Verstappen: Nie udało nam się obrać jasnego kierunku
Holender narzeka na ogólny brak przyczepności oraz złą pracę hamulców.
12.04.2521:09
408wyświetlenia
Embed from Getty Images
Max Verstappen przyznał, że Red Bull nie był w stanie obrać
Verstappen wyruszy do jutrzejszego wyścigu na torze Sakhir z siódmego pola - to jego najniższa pozycja startowa od ubiegłorocznego Grand Prix Sao Paulo. Sam zespół Red Bull Racing zmagał się zaś przez cały weekend z brakiem tempa i nienajlepszym balansem auta, a Holender kilkakrotnie wypadał z toru w trakcie kwalifikacji, jak również narzekał na pracę hamulców.
Podsumowując sesję kwalifikacyjną, Verstappen przyznał, że weekend w Bahrajnie jest dla niego trudny od samego początku.
Odnosząc się do swoich perspektyw na niedzielny wyścig, Verstappen dodał:
Max Verstappen przyznał, że Red Bull nie był w stanie obrać
jasnego kierunkupo tym, jak zespół
rzucał samochodem na prawo i lewopod kątem ustawień podczas kwalifikacji do Grand Prix Bahrajnu.
Verstappen wyruszy do jutrzejszego wyścigu na torze Sakhir z siódmego pola - to jego najniższa pozycja startowa od ubiegłorocznego Grand Prix Sao Paulo. Sam zespół Red Bull Racing zmagał się zaś przez cały weekend z brakiem tempa i nienajlepszym balansem auta, a Holender kilkakrotnie wypadał z toru w trakcie kwalifikacji, jak również narzekał na pracę hamulców.
Podsumowując sesję kwalifikacyjną, Verstappen przyznał, że weekend w Bahrajnie jest dla niego trudny od samego początku.
Przez cały weekend było ciężko- powiedział lider Red Bulla.
Miałem problemy z wyczuciem hamulców i skutecznością hamowania. Zmagaliśmy się też z przyczepnością. Mam wrażenie, że poziom przyczepności opon, jaki jesteśmy w stanie uzyskać z auta, jest bardzo niski, dlatego próbowaliśmy różnych ustawień.
Żadne z nich nie wskazywało jednak jasnego kierunku, co pokazuje, że mamy problem też z innymi rzeczami. To dla nas trudny weekend.
Odnosząc się do swoich perspektyw na niedzielny wyścig, Verstappen dodał:
Nie wiem. Po prostu spróbuję dać z siebie wszystko. To jest dla nas trudny weekend. Jutro postaram się zdobyć jak najwięcej punktów, tak jak robię to co weekend, więc nic się nie zmienia.
Nie mam pojęcia, gdzie będziemy pod względem tempa wyścigowego. Jesteśmy gdzieś w środku stawki, więc mam nadzieję, że będzie trochę emocji- zakończył czterokrotny mistrz świata.