Wurz nie czuje się zagrożony

"Czy jesteś z przodu czy z tyłu - każdy musi się zawsze mieć na baczności"
09.05.0714:08
Marek Roczniak
1927wyświetlenia

Alex Wurz odrzucił sugestie, jakoby jego posada w zespole Williams była zagrożona po zaledwie trzech wyścigach sezonu 2007 z uwagi na lepsze występy zespołowego partnera Nico Rosberga.

Po Grand Prix Bahrajnu rodak Austriaka i jednocześnie były mistrz świata Niki Lauda stwierdził, że Wurz powinien się mieć na baczności, gdyż jeśli nadal będzie ulegał młodemu Rosbergowi, może nie zagrzać zbyt długo miejsca w stajni z Grove.

Jednakże Wurz, który po sześciu latach bycia kierowcą testowym powrócił w tym roku ścigania, powiedział serwisowi motorline.cc, że presja, pod jaką się znajduje w 2007 roku, jest taka sama jak w przypadku innych osób zaangażowanych w ten sport. Czy jesteś z przodu czy z tyłu - każdy musi się zawsze mieć na baczności. - powiedział.

Następnie odnosząc się do nieudanego występu Laudy w roli szefa zespołu Formuły 1 przed kilkoma laty, Alex dodał: To samo dotyczyło również Nikiego, kiedy był szefem zespołu Jaguar Racing. Natomiast jeśli chodzi o wewnętrzną rywalizację z Rosbergiem, Wurz stwierdził, że ich stosunki układają się bardzo dobrze. Poza tym zwykle dzieli nas tylko kilka dziesiątych sekundy, a to jest mniejsza różnica niż w przypadku innych par zespołowych.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

14
McMarcin
11.05.2007 08:44
Tabacco - a czy ja napisałem, że Alex jest frontmanem Williamsa? Napisałem tylko, że w obecnej sytuacji Franka Williamsa, Wurz jest optymalną opcją jesli chodzi o doświadczonego zawodnika ;)
TobaccoBoy
10.05.2007 07:11
McMarcin, tu sie z tobą nie zgodzę. Frontmanem w Williamsie jest Nico, a Alex jako doskonały tester i jego rady przy konstruowaniu i nastawach bolidu sa cenne. Zresztą AT&T by dopłaciło, gdyby sir Frank chciał kogoś lepszego.
McMarcin
10.05.2007 08:13
A na kogo Williams miałby zamienić Wurza? Młodego i gniewnego Rosberga już mają. A jeśli chodzi o doświadczonego zawodnika, to Alex jest dobry. Williams nie będzie miał kasy na nikogo lepszego. Obecny skład to maksimum możliwości tego teamu. Natomiast Lauda nie powinien się wypowiadać po trzech wyścigach na temat formy zawodników. Powinien pamiętać, że to pierwszy sezon Alexa po 6 latach. W tym czasie F1 się zmienia. Pamiętacie, jak Villeneuve wsiadł do bolidu Renault tylko po jednym sezonie nieobecności? Lauda więc chyba nieco oderwał się od rzeczywistości ;)
TobaccoBoy
09.05.2007 06:35
Syn Nikiego Mathias dostaje od bab w DTM i jeździ najwolniej. Dziwne, ze jak któryś z dziennikarzy brytyjskich poruszy ta kwestię, to Lauda poczuł sie urażony. Wurz prócz GP Australii nie zawodzi. W Bahrajnie utknął za kolejka Trullego, wiec się nie liczy, a w Malezji walczył mocno. Oby w Hiszpanii dobrze się FW29 zakwalifikowały i dobre pozycje zajęły.
andrzej45
09.05.2007 04:15
Zgadzam się z Tobą owca, wytłumaczeniem zachowania i czepialskiego tonu wypowiedzi Nikiego Laudy (co by o nim nie mówić niegdyś dobrego kierowcy) w porównaniu z sir Jackim Stewartem jest wlaśnie ta subtelna różnica przed imieniem i nazwiskiem "sir".
Maraz
09.05.2007 03:46
Yankess -> Poprawione. A co jak zaczną zagrażać Ferrari? Przewidujesz jakieś rytualne spalenie na stosie modelu bolidu FW29? ;)
qba33
09.05.2007 03:45
Wurz jest bardzo dobrym kierowcą i jak nikt wie co zmienić szybko w bolidzie żeby było lepiej!!! Tylko sie zastanawiam czy nie był za długo kierowcą testowym żeby teraz coś osiągnąć!!!
Yankess
09.05.2007 03:12
"Po Grand Prix Bahrajnu rodak Austriaka i jednocześnie był mistrz świata Niki Lauda". Chyba "były"? A co do tematu, to nie kibicuje Williamsowi, dyndają mi ich decyzje, dopoki nie będa zagrażać Ferrari w odróżnieniu od forum tu trzeba używać nawiasów ostrych <>, pozdrawiam
rafaello85
09.05.2007 02:36
Lauda jak zwykle ma coś do powiedzenia;) Niezle mu się Wurz odgryzł:D
Piter
09.05.2007 02:25
Wurz dobrze jeździ. Co się go Lauda czepia?
m3
09.05.2007 02:23
Wg mnie Lauda ma rację, po co mieliby trzymac jeszcze Wurza, jeżeli nie pokaże czegos lepszego i pamietam oczywiście, że Webber raz odpadł przez DC w tym sezonie, jak i również jego przedarcie sie z końca stawki w połowę w malezji. A kandydatów będzie jest/będzie wielu moim zdaniem.
Provo
09.05.2007 01:30
Lauda może jest zawiedziony, że młodzi gniewni dostają się do F1 a jego syn nie i dlatego tak zrzedzi i krytykuje wszystkich i na każdym kroku?!
owca
09.05.2007 01:11
nie lubię tego Laudy :/ za duzo gada, wszystko krytykuje i nic mu sie nie podoba. byc moze jest starym, doświadczonym mistrzem, ale jego wypowiedzi nie sa dla mnie miarodajne, a on sam w mojej ocenie jest po prostu zrzęda. dlaczego pan Lauda nie może brać przykładu ze swojego kolegi po fachu sir Jackiego Stewarta, ten przynajmniej nie pcha sie przed mikrofony, a jeśli juz jest o cos pytany, to jego wypowiedzi sa bardziej powściągliwe, stonowane i przede wszystkim obiektywne i profesjonalne. prawdziwy gentelman. mistrz. btw: wiem ze się naraziłem Starej Gwardii Fanów F1, ale takie jest moje zdanie
Pussik
09.05.2007 12:24
A na kogo mieliby go zmienić? Edit: Wiem! Ralfa Schumachera, za 30mln. :D