Hamilton chce wygrać, ale nie za wszelką cenę

"Musimy skupić się na zdobywaniu punktów do obydwu klasyfikacji mistrzostw świata"
21.05.0721:27
Marek Roczniak
2068wyświetlenia

Lewis Hamilton potwierdził, że udaje się do Monako z myślą o odniesieniu zwycięstwa, ale nie zapomina też o tym, że będzie to jego zaledwie piąty wyścig Formuły 1 w karierze, i że w chwili obecnej najważniejsze jest zdobywanie punktów do obydwu klasyfikacji mistrzostw świata.

Brytyjczyk ma za sobą trzy zwycięstwa na ulicznym torze w Monako: dwa w F3 Euro Series w 2005 roku i jedno w serii GP2 w ubiegłym sezonie. Dla mnie jest to najlepszy tor z całego roku. Nigdzie indziej nie dostaje się takiego zastrzyku adrenaliny, ponieważ tor jest tak wąski i nie ma poboczy. Trzeba być niezwykle precyzyjnym i nie ma miejsca na błąd, ale to czyni go dla kierowcy jeszcze bardziej ekscytującym.

Zawsze dobrze mi szło w Monako, jako że wgrywałem tutaj podczas ostatnich dwóch wizyt. W tym roku także będę chciał wygrać, ale z taką myślą podchodzę do wszystkich wyścigów. Jednakże musimy być realistami - to będzie mój zaledwie piąty wyścig w Formule 1, a ja nadal się rozwijam. Musimy skupić się na zdobywaniu punktów zarówno do klasyfikacji mistrzostw świata konstruktorów jak i kierowców oraz podchodzić do wszystkiego krok po kroku. - powiedział kierowca McLarena.

Źródło: McLaren.com

KOMENTARZE

10
jędruś
23.05.2007 04:33
Yankess ja też. Oni sobie zasłużyli taj jak super aguri... No,Hamilton , czas pokazać światu kim naprawdę jesteś..
McMarcin
23.05.2007 08:46
napisałem "prawie" a prawie to spora różnica. Lewis może więc wygrać, jesli wystartuje z PP i nie zrobi błędu
Yankess
22.05.2007 02:46
Nie, nie, nie, nie!!! Niech wygra ktokolwiek, byle nie on! Ja chce Spykera na podium :P
czerwone_żelazko
22.05.2007 12:10
MCmarcinnie, w Monako jest jednak inaczej trochę, i to, że na innych GP nie robił błędów, nie oznacza, że po ciasnym torze ulicznym będzie jeździł bezbłędnie. nie śledzę jego kariery i nie jestem w stanie powiedzieć jak jeździł na torach ulicznych. ps. oby padało... ;]
rafaello85
22.05.2007 11:16
To będzie prawdziwe wyzwanie dla Hamiltona. Najtrudniejszy wyścig w roku, ale myślę, że sobie poradzi.
Endrju Szopen
22.05.2007 10:15
Między prawie a na pewno jest duuuuża różnica, McMarcinie :D Hamilton jest debiutentem, widzieliśmy TYLKO cztery wyścigi z jego udziałem a dobra passa nigdy nie trwa wiecznie, chyba że jest się kierowcą idealnym, a Lewis takim na pewno nie jest; przynajmniej jeszcze nie w tej chwili. Więc powstrzymajmy się od oceniania Hamiltona na samym początku sezonu, czas na to przyjdzie pod koniec roku i na pewno Hamilton nie okaże się najlepszym kierowcą (przed sezonem stawiałem na Massę i cały czas stawiam i Massa wygra na pewno). Hamilton musi się jeszcze dużo nauczyć... :D
McMarcin
22.05.2007 09:27
Jesli Lewis wywalczy PP, to ma spore szanse na zwycięstwo. On prawie nie popełnia błędów na torze. Wiec może byc ciekawie ;)
W
22.05.2007 07:29
Papka dla mediów, która idzie w parze z szansą wygrania wyścigu na ulicach Monaco przez debiutanta. Wszystko zależy od tego, jak McLaren rozda karty swoim kierowcom.
rmn
21.05.2007 10:32
taka papka dla mediow moim zdaniem
Sajmon
21.05.2007 08:33
Jak odchodził Kimi to załowałem teraz sie bardzo ciesze Lewis jest lepszy o wiele lepszy i ciągle pracuje nad sobą.Niesamowity chłopak!