Raikkonen coraz lepiej radzi sobie z oponami Bridgestone

"Za każdym razem kiedy wsiadam do samochodu moja znajomość opon ulega poprawie"
22.05.0721:03
Marek Roczniak
1961wyświetlenia

Kimi Raikkonen przyznał, że w pierwszych wyścigach z zespołem Ferrari najbardziej przeszkadzała mu słaba znajomość opon Bridgestone w specyfikacji na sezon 2007. Fin jest jednak przekonany, że sytuacja uległa już na tyle dużej poprawie, aby mógł powalczyć o pierwszy rząd startowy w Monako.

Za każdym razem kiedy wsiadam do samochodu moja znajomość opon ulega poprawie. - powiedział kierowca Ferrari. Różnią się one znacząco od tych z jakich korzystałem w ubiegłym roku i z tego co się orientuję na podstawie doniesień prasy, także Fernando (Alonso) znajduje się obecnie w podobnej sytuacji jak ja.

Raikkonen wygrał co prawda otwierający sezon 2007 wyścig w Melbourne, jednak w trzech kolejnych Grand Prix ustępował pod względem szybkości swojemu partnerowi Felipe Massie zwłaszcza podczas kwalifikacji. Ostatnie testy na torze Paul Ricard Fin poświęcił więc między innymi na lepsze poznanie opon i poprawę swojej szybkości na jednym okrążeniu.

Testy we Francji wypadły bardzo dobrze i teraz jeszcze lepiej czuję się w F2007. - powiedział zwycięzca Grand Prix Monako z 2005 roku. Oczywiście nie wiemy jak bardzo naprzód posunęli się nasi rywale, tak więc lepszy obraz sytuacji uzyskamy dopiero w czwartek podczas wolnych sesji treningowych.

Natomiast odnosząc się do swojej postawy na kwalifikacjach, Raikkonen dodał: Do tej pory kwalifikacje nie przebiegały po mojej myśli, ale poświęciliśmy dużo pracy na poprawę sytuacji. Wspaniale byłoby wygrać w Monako w czerwonym bolidzie i byłoby mi znacznie łatwiej, gdybym mógł wystartować z pierwszego rzędu.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

9
jędruś
23.05.2007 04:44
Kimas zawsze dobrze prezentuje się w Monaco . Zmiana z Michelin na Brigstone była duża, lecz przecież Ferrari jeździ na nich od lat i początkowa przewaga nad resztą stawki wynikała właśnie ze znajomości opon.
Ferrari_Fan
23.05.2007 11:20
ahn....święta prawda..... very good
GTC
22.05.2007 10:20
Hamilton jeździł na Bridgestonach w zeszłym sezonie w GP2 i nie jest do końca prawdą że jest taki "zielony". Myślę że czas działa na korzyść Kimiego i Fin już w Monaco pokaże swój pełny potencjał, który ma napewno większy niż pokazywał w ostatnich wyścigach.
ahn
22.05.2007 09:25
O tym jak ważne są opony było widać rok temu, gdzie Michelin 'szyte' pod Renault dały im podwójne mistrzostwo. Natomiast ja chciałem zwrócić uwage na coś całkiem innego. Raikkonen i Alonso są kierowcami, którzy ostatnie kilka sezonów jeździli tylko oponach Michelin. Czasem przyzwyczajenie do pewnego zachowania i pewnego stylu jest tak silne i utrwala się tak głęboko, że musi minąc sporo czasu zanim ktoś przystosuje się do nowej sytuacji. Ma to miejsce właśnie teraz, gdzie Alonso i Raikkonen zmienili i zespoły i przede wszystkim opony. Natomiast Hamilton nigdy w karierze nie jeździł na oponach, które przypominały Michelin. Hamilton jest oczywiście nowicjuszem, dla niego cała formuła 1 jest nowa i nie ulega wątpliwości, że musi być niezły, skoro mu się tyle udaje - natomiast nie musiał przechodzić tej radykalnej zmiany opon, o której mówią Kubica, Alonso i Raikkonen. Czasem w życiu jest tak, że znajdując się w całkiem nowej sytuacji, radzimy sobie świetnie, natomiast zmiana przyzwyczajeń może powodować problemy. Być może to jest coś w stylu sytuacji Hamilton - Alonso, Raikkonen. To oczywiście luźne przemyślenia, prosze po mnie nie jechać ;-)
Ulver
22.05.2007 09:09
„Różnią się one znacząco od tych z jakich korzystałem w ubiegłym roku i z tego co się orientuję na podstawie doniesień prasy, także Fernando (Alonso) znajduje się obecnie w podobnej sytuacji jak ja”. Maruda. Hamilton wie jeszcze mniej o wszystkim, bo w zeszłym sezonie nawet w F1 nie jeździł. A jest pierwszy w klasyfikacji. Jak będzie wyglądać F1 w najbliższych latach? Hamilton - dłuuugo nic - Alonso - kilku co lepszych kierowców - peleton.
kszyh2404
22.05.2007 09:04
kimas nie dosc ze w kwalfikacjach nie najlepiej to jeszcze ma starty slabe, chyba najgorsze z calej czolowki.
Pussik
22.05.2007 08:38
Ta, a Hamilton ma najlepszą wiedzę o oponach F1??
TobaccoBoy
22.05.2007 08:18
Chyba ty ;p Wolę czerwonego Kimasa na najwyższym stopniu podium niż Ferdka (mało prawdopodobne) albo jakiegoś młodego gniewnego.... A najlepiej w "obstawie" Rosberga i Wurza :)
DarkArt
22.05.2007 07:54
Opony gut, ale auto kaputt :D