Robert Kubica na konferencji prasowej w Monako

Polak był między innymi pytany o swój występ w Hiszpanii i cel ostatnich testów we Francji
23.05.0720:56
Marek Roczniak
4336wyświetlenia

W zorganizowanej dzisiaj przez FIA konferencji prasowej w Monako udział wzięło czterech kierowców: David Coulthard, Lewis Hamilton, Robert Kubica i Kimi Raikkonen. Polak był między innymi pytany o swój występ w Hiszpanii, cel ostatnich testów we Francji i o odczucia na temat pierwszego startu w wyścigu Formuły 1 na ulicach Monte Carlo.

Robert, kolejne czwarte miejsce dla zespołu w Hiszpanii, ale jestem pewny, że byłeś z tego bardzo zadowolony.
Jak najbardziej. Nie tylko dlatego, że było to czwarte miejsce, ale również dlatego, że po raz pierwszy w tym sezonie nie mieliśmy żadnych problemów, samochód pracował w stu procentach i nie popełniliśmy żadnego błędu w kwalifikacjach. Wszyscy spisali się jak należy i od razu było widać tego efekty. Taki rezultat powinienem był uzyskać już podczas pierwszego wyścigu w Australii, ale mam nadzieję, że Barcelona nie była naszym pierwszym i zarazem ostatnim wyścigiem bez problemów w tym sezonie.

Mieliście jednak problem z bolidem Nicka w Hiszpanii. Jako że testowałeś na torze Paul Ricard, czy coś wskazywało na to, że poradziliście już sobie z tymi problemami?
Nie wiem dokładnie jaką awarię miał Nick w Barcelonie, co poszło nie tak, ale oczywiście uczyniliśmy wszystko co w naszej mocy aby pozbyć się tych problemów i wydaje mi się, że uczyniliśmy zdecydowany postęp w tym względzie. Nie sądzę, abyśmy mieli więcej problemów tego rodzaju. Teraz musimy skoncentrować się na dowożeniu do mety obu samochodów na takich pozycjach jak trzeba, ponieważ do tej pory tylko w Bahrajnie zapewniliśmy sobie podwójny zarobek punktowy.

Czy na tym skupiliście się podczas testów na torze Paul Ricard?
Niespecjalnie. Głównie skoncentrowaliśmy się na przygotowaniach do wyścigów w Monako i Montrealu. Jeździłem przez dwa dni i włożyliśmy sporo pracy w przygotowanie ustawień auta na Monako, a podczas mojego ostatniego dnia pracowaliśmy nad pakietem aerodynamicznym na Montreal.

To będzie twój pierwszy wyścig tutaj za kierownicą bolidu Formuły 1. Wcześniej ścigałeś się tutaj samochodem World Series by Renault - jaka według ciebie będzie różnica?
Cóż, jeździłem już tutaj bolidem F1 w ubiegłym roku jako piątkowy tester (w czwartek). Niestety ze względu na pewne problemy podczas obydwu sesji nie mogłem przejechać zbyt wielu okrążeń, ale to będzie mój pierwszy wyścig w samochodzie F1 tutaj, czyli coś wyjątkowego, jednak zwykle dobrze spisuję się na ulicznych torach. Zobaczymy jak będzie. Ubiegłoroczne Grand Prix Monako nie było zbyt udane dla naszego zespołu, ale pracowaliśmy dosyć ciężko nad przygotowaniami do tego wyścigu, abyśmy tym razem byli konkurencyjni.

O ile lepszy jest samochód w porównaniu z ostatnim latem, kiedy zacząłeś być kierowcą wyścigowym zespołu?
Dużo lepszy. W ubiegłym roku dostanie się do Q3 wymagało jazdy na absolutnym limicie, ale w tym sezonie wygląda na to, że bez większych problemów jesteśmy w stanie wywalczyć piąte lub szóste miejsce - tak przynajmniej było do tej pory. Jednakże musimy ciężko pracować nad zmniejszeniem straty do czołówki i rozwojem samochodu. Taka sytuacja będzie miała miejsce przez cały sezon. Zespoły za nami - Renault i Red Bull były dosyć szybkie w Barcelonie i Bahrajnie, więc musimy się bardziej starać.

Czy to nakłada na ciebie dodatkową presję?
Nie wydaje mi się. Nie było presji w ubiegłym roku i w tym także nie ma. Po prostu wsiadam do samochodu i jadę jak najszybciej potrafię.

Źródło: FIA.com

KOMENTARZE

11
Koni.9
25.05.2007 01:48
"Nie wiem dokładnie jaką awarię miał Nick w Barcelonie, co poszło nie tak..." Ciekawe, kto wie więcej: Kibice, czy Kubica? :P
Ulver
24.05.2007 09:27
W razie czego puszcza lulajze jezuniu - Gorniakowej wyszlo podobnie:D
robson11
24.05.2007 08:57
Dobrze prawicie Panowie, ja skłaniam się ku "dyplomacji" przecież mają "narady produkcyjne" na których się omawia kłopty z samochodem itd. I mam cichą nadzieję że w monako będzie podium Roberta. Niepokoi mnie tylko jedna rzeczy :-) czy oni tam mają polski hymn? ;-)
Petrolhead
24.05.2007 07:48
gnt3c kierowcy czasami musza odpowiadac w ten sposob (tzw. dyplomacja;-)). przeciez nie bedzie dokladnie opowiadal co sie zepsulo itp. a moze jak pisze melex: po co kierowcy szczegoly co nawalilo w bolidzie "kolegi" z zespolu. ale mysle jednak ze to dyplomacja i obowiazek nie udzielania pewnych informacji do wiadomosci publicznej. mam nadzieje ze robert przypomni sobie czasy kiedy startowal w Monaco Kart Cup i powtorzy wynik!!!;-)))
melex
24.05.2007 07:13
ja myślę, że w zespole BMW mogą pracować dwa zespoły - jeden odpowiedzialny za wóz Nicka, a drugi - Roberta. Oczywiście w przypadku problemów zespoły techniczne wymieniają sie doświadczeniami, ale nie muszą w szczegóły wprowadzać kierowców drugiego zespołu - kierowcy powinni się koncentrować na innych zadaniach...
ef95
23.05.2007 10:16
„Po prostu wsiadam do samochodu i jadę jak najszybciej potrafię”. - BRAWO KUBEK! TAK TRZYMAJ.
stig
23.05.2007 08:19
gnt3c > a co sobie będzie głowę zawracać p***ołami sprzed prawie 2 tygodni:)
marcjan86
23.05.2007 08:06
" Zespoły za nami – Renault i Red Bull były dosyć szybkie w Barcelonie" Kubek, kuna o Williamsie żeś zapomiał... :P
gnt3c
23.05.2007 07:58
A ja nie bardzo rozumiem, że Robert mówi że nie wie jaką awarię miał Slow Nick...to kto ma wiedzieć jak nie on?
Maraz
23.05.2007 07:56
Miał na myśli swój występ, że w jego przypadku wszystko zadziałało jak trzeba, cały zespół.
Piter
23.05.2007 07:49
Nie bardzo rozumiem kogo Robert ma na myśli mówiąc "mieliśmy" bo chyba nie cały zespół. Przecież problemy miał Heidfeld.