Alonso: W drugiej połowie sezonu będzie jeszcze lepiej

Według Hiszpana faworytem do zwycięstwa w najbliższych dwóch GP jest jednak Ferrari
06.06.0711:24
Marek Roczniak
2373wyświetlenia

Fernando Alonso choć spodziewa się, że w najbliższych dwóch wyścigach w Ameryce Północnej zespół Ferrari może okazać się silniejszy, to jednak ostrzegł głównego rywala McLarena, że nie zaprezentował jeszcze pełnego potencjału bolidu MP4-22.

Hiszpan, który po pierwszych pięciu wyścigach tego sezonu prowadzi ex aequo ze swoim zespołowym partnerem Lewisem Hamiltonem w mistrzostwach z dorobkiem 38 punktów zapowiada, że w drugiej połowie sezonu stajnia z Woking będzie jeszcze silniejsza.

Zawsze mówiłem, że potencjał zarówno mój jak i samochodu będzie można zobaczyć przede wszystkim w drugiej połowie sezonu, kiedy będę już w pełni zadomowiony w zespole. - powiedział Alonso w wywiadzie dla Gazzetta dello Sport. Poza tym McLaren tradycyjnie poprawia się w drugiej połowie sezonu. Dobrze, że w pierwszych pięciu wyścigach byliśmy tak szybcy, jednak najlepsze nadejdzie w ostatnich pięciu czy sześciu.

Według mnie Ferrari jest faworytem do zwycięstwa w najbliższych dwóch wyścigach, choć w przeciwieństwie do poprzednich lat będziemy mieli takie same opony jak oni. Miejmy nadzieję, że to wyrówna trochę poziom, zwłaszcza na Indianapolis - torze, który wydaje się być wręcz dostosowany do charakterystyki bolidów Ferrari. Podobnie było w Australii, gdzie praktycznie rzecz biorąc byli nie do pokonania.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

15
rafaello85
07.06.2007 09:17
A ja uważam, że to Ferrari będzie mocniejsze w drugiej części sezonu:)
McLuke
07.06.2007 06:53
ja tekaże liczę na to, że Mac będzie jeszcze silniejszy... :D:D: Pokonać Ferrari z przewagą minuty na KAŻDYM torze to byłoby coś... :P
Jakuzo
07.06.2007 07:39
Sratatata
temal
07.06.2007 07:38
Szkoda że Ferrari ma nadszarpnięty system wartości, z takich dyskusji na ten temat nic nie wynika zawodnicy nie są w stanie obiektywnie wyrazić się na temat innego zespołu a kibice wychwytują błędy i rzucają błotem. Cóż to wielkie ego trwa ale chamstwo zawsze przegrywa w obliczu nawet najprostrzych wartości, dziwi mnie więc na co komu te gierki dla podtrzymania wysokiego poziomu czy załatania dziury w całym. Zawsze powtarzam że ten niesmak który pozostawił po sobie Schumacher będzie przez lata się mścił na Ferrari aż zostaną puste i wysuszone zdechłe nerwy, zmarszczki na twarzy od przekleństw i cwaniactwa.
jacek2601
06.06.2007 05:12
Ferrari połyka w cało ści :)))
kamilka
06.06.2007 04:11
Trudno jest mi się obiektywnie wypowiedzieć na ten temat bo nie trawię Alonso. Nie wiem dlaczego ale tak jest. Moim zdaniem to standadowa gadka. Zobaczymy jak to będzie. Tak ufać na ślepo temu co mówia kierowcy... Chociaż w jednym sie z nim zgadzam - należy bać się Ferrari bo już w następnym wyścigu ugryzą... Niech rozszarpią McLarena na strzępy!
Micro_ice7
06.06.2007 01:06
Mysle że BMW w tym sezonie będzie miało 3 miejsce wśród konstruktorów choć wydaje mi się że Kubica zbiża się do poprawy najlepszej jak dotąd pozycji na Monzie myśle że już nie długo zobaczymy Roberta na podim :P
Zlatan
06.06.2007 12:14
alonso mówi zały czas o ferrari a zapomniało o bmw oni tez nie zasypują gruszek w popiele tak samo jak renault
Thunder Bolt
06.06.2007 11:51
wydaje mi sie ze w najbliższych dwoch wyscigach wygra McLaren Ferka przechodzi chyba jakiś kryzys i według mnie nie ma szans na zwyciestwo takie jest moje zdanie.Mam nadzieję że się jednak myle
Ferrari_Fan
06.06.2007 11:12
Alfons stara się dowartościować swoje ewentualne zwycięstwa... taki chwyt marketingowy ;)
Jakuzo
06.06.2007 11:09
W zeszlym sezonie to wlasnie Ferrari sie poprawilo w drugiej czesci sezonu, co udowodnilo doganiajac Renault. Pozyjemy zobaczymy.
McMarcin
06.06.2007 10:25
Fernando chciał powiedzieć, że (tak po ludzku): "Ferrari może liczyć jeszcze na 2-3 zwycięstwa na torach, które nam nie za bardzo pasują. Później już dominować do końca będziemy My, bo ja zacząłem się rozkręcać i poznałem nowego McLarena". ;) I po co owijać w bawełne i udawać dyplomate ;) ;)
robson11
06.06.2007 10:14
Myślę że się poprawili, w końcu cały sezon to jeden wielki wyścig technologiczny... jak już wspominałem przy innej okazji myślę że, w tym sezonie Ferrari jeszcze będzie mocne. No i jak widać Alonso już się asekuruje. :-)
stanson1980
06.06.2007 10:00
Może i się poprawili skąd wiesz? Inne zespoły też przecież w martwym punkcie nie tkwią.
Neron
06.06.2007 09:29
Takie gadanie zawsze mnie wnerwiało , tak samo Ferrari po przeróbce swojego bolidu mówili ze poprawili sie prawie o sekunde na okrążeniu i co ?? jakoś tego nie widać , zobaczymy jak to będzie w Realiach :)