Podsumowanie kwalifikacji do wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii
22.04.0000:00
4118wyświetlenia
Sesja ta była pod wieloma względami podobna do zeszłorocznej sesji kwalifikacyjnej na torze Nurburgring, jednak tym razem szczęście uśmiechnęło się do Rubensa Barrichello i trzeci raz w podobnych okolicznościach Brazylijczyk wywalczył trzecie pole position w swojej dotychczasowej karierze. Co ciekawe, każde z nich zdobywał reprezentując barwy trzech różnych zespołów: w 1994r. zespołu Jordan, w 1999r. - Stewart i teraz Ferrari. Drugi kierowca tej stajni (a może powinienem napisać pierwszy) - Michael Schumacher miał nieco mniej szczęścia i wywalczył dopiero piątą pozycję startową.
Heinzowi-Haraldowi Frentzenowi niewiele zabrakło do powtórzenia osiągnięcia z wspomnianej wyżej sesji, kiedy to zdobył pole postion, gdyż uzsykał czas gorszy o zaledwie 0.003 sekundy od Barrichello. Jego partner w zespole Jordan - Jarno Truli w decydującym momencie sesji kwalifikacyjnej miał problemy z ukończeniem "czystego" okrążenia i jedyne co mu się udało osiągnąć, to jedenasta pozycja startowa.
Z drugiej linii wystartują Mika Hakkinen i David Coulthard. Obaj kierowcy z różnych powodych nie byli w stanie ukończyć ostatnich okrążeń pomiarowych jadąc z pełną prędkością, więc biorąc ten fakt pod uwagę można uznać, że jest to i tak niezły rezultat, zwłaszcza, że ich najgroźniejszy rywal - Michael Schumacher wystartuje zza ich pleców.
Jenson Button podobnie jak podczas sesji kwalifikacyjnej do Grand Prix Brazylii uzyskał lepszy czas od partnera z zespołu Williams - Ralfa Schumachera i zakwalifikował się na szóstą pozycję, co jest jak do tej pory najwyższą pozycją startową Brytyjczyka. Różnica pomiędzy oboma kierowcami była jednak bardzo niewielka i Ralf wystartuje z siódmej pozycji.
Jos Verstappen był jednym z kierowców, który pod koniec sesji kwalifikacyjnej znajdował się przez chwilę na pierwszej pozycji, jednak ostatecznie wystartuje z ósmej. Jest to najwyższa pozycja startowa Holendra w tym sezonie, a patrząc na poprzedni sezon jest to wręcz nieprawdopodobny rezultat, ponieważ w całym sezonie 1999 najwyższą pozycją startową uzyskanę przez zespół Arrows, była 18 pozycja Pedra de la Rosy, wywalczona podczas kwalifikacji do Grand Prix Brazylii.
Kolejnym kierowcą, który w końcowym fragmencie sesji znajdował się na pierwszej pozycji był Jacques Villeneuve, jednak w najważniejszym momencie sesji nie był już w stanie poprawić uzyskanego czasu i w ciągu pięciu minut z pierwszej pozycji spadł aż na dziesiątą.
Heinzowi-Haraldowi Frentzenowi niewiele zabrakło do powtórzenia osiągnięcia z wspomnianej wyżej sesji, kiedy to zdobył pole postion, gdyż uzsykał czas gorszy o zaledwie 0.003 sekundy od Barrichello. Jego partner w zespole Jordan - Jarno Truli w decydującym momencie sesji kwalifikacyjnej miał problemy z ukończeniem "czystego" okrążenia i jedyne co mu się udało osiągnąć, to jedenasta pozycja startowa.
Z drugiej linii wystartują Mika Hakkinen i David Coulthard. Obaj kierowcy z różnych powodych nie byli w stanie ukończyć ostatnich okrążeń pomiarowych jadąc z pełną prędkością, więc biorąc ten fakt pod uwagę można uznać, że jest to i tak niezły rezultat, zwłaszcza, że ich najgroźniejszy rywal - Michael Schumacher wystartuje zza ich pleców.
Jenson Button podobnie jak podczas sesji kwalifikacyjnej do Grand Prix Brazylii uzyskał lepszy czas od partnera z zespołu Williams - Ralfa Schumachera i zakwalifikował się na szóstą pozycję, co jest jak do tej pory najwyższą pozycją startową Brytyjczyka. Różnica pomiędzy oboma kierowcami była jednak bardzo niewielka i Ralf wystartuje z siódmej pozycji.
Jos Verstappen był jednym z kierowców, który pod koniec sesji kwalifikacyjnej znajdował się przez chwilę na pierwszej pozycji, jednak ostatecznie wystartuje z ósmej. Jest to najwyższa pozycja startowa Holendra w tym sezonie, a patrząc na poprzedni sezon jest to wręcz nieprawdopodobny rezultat, ponieważ w całym sezonie 1999 najwyższą pozycją startową uzyskanę przez zespół Arrows, była 18 pozycja Pedra de la Rosy, wywalczona podczas kwalifikacji do Grand Prix Brazylii.
Kolejnym kierowcą, który w końcowym fragmencie sesji znajdował się na pierwszej pozycji był Jacques Villeneuve, jednak w najważniejszym momencie sesji nie był już w stanie poprawić uzyskanego czasu i w ciągu pięciu minut z pierwszej pozycji spadł aż na dziesiątą.