Podsumowanie kwalifikacji do wyścigu o Grand Prix Hiszpanii
06.05.0000:00
4018wyświetlenia
Michael Schumacher wywalczył pierwsze pole position w sezonie 2000, aczkolwiek różnica czasowa dzieląca go od kierowcy startującego z drugiej pozycji, Miki Hakkinena jest minimalna.
Rubens Barrichello uzyskał czas gorszy o blisko pół sekundy od czasu Schumachera i do wyścigu wystartuje z trzeciej pozycji. Na drugiej linii startowej towarzyszyć mu będzie David Coulthard z czasem gorszym o zaledwie sześć tysięcznych sekundy od czasu Brazylijczyka.
Ralf Schumacher zakwalifikował się na piątej pozycji. Podczas sesji kwalifikacyjnej do wyścigu o Grand Prix San Marino Niemiec także wywalczył piątą pozycję startową, jednak tym razem od kierowcy znajdującego się na pole position dzieli go tylko 0.631 sekundy, czyli mniej o blisko pół sekundy. Kierowca prowadzący drugiego Williamsa - Jenson Button wystartuje dopiero z dziesiątej pozycji.
Jacques Villeneuve uzyskał szósty czas i jest to najlepsza pozycja startowa Kanadyjczyka w tym sezonie. Niestety kierowca drugiego bolidu BAR wystartuje z 16 pozycji i tylko dzięki dyskwalifikacji Pedra de la Rosy, Ricardo Zonta, bo o nim właśnie mowa uniknął startu z 17 pozycji, a byłaby to najgorsza pozycja startowa Brazylijczyka w tym sezonie.
Zespół Jordan nadal nie może powrócić do bardzo dobrej formy, jaką prezentował w zeszłym sezonie i do wyścigu o Grand Prix Hiszpanii kierowcy z tego zespołu wystartują z czwartej linii startowej, przy czym wyjątkowo tym razem nieznacznie szybszy okazał się Jarno Trulli.
Pedro de la Rosa, reprezentujący barwy zespołu Arrows miał szansę na uzyskanie najwyższej pozycji startowej w swojej dotychczasowej karierze i to w dodatku na "własnym podwórku", niestety tuż po sesji kwalifikacyjnej sędziowie badający zgodność bolidu orzekli, że paliwo, jakiego Hiszpan używał podczas tej sesji kwalifikacyjnej nie jest zgodne z wzorem dostarczonym przez zespół Arrows na początku sezonu i na tej podstawie FIA zadecydowała o dyskwalifikacji de la Rosy z dziewiątej pozycji. Co prawda szefostwo zespołu Arrows odwołało się od tej decyzji, jednak ze względu na możliwość podtrzymania dyskwalifikacji, co w przypadku ukończenia wyścigu po starcie z dziewiątej pozycji zaowocowałoby unieważnieniem uzyskanego rezultatu, zdecydowali, że Pedro de la Rosa jednak wystartuje z ostatniej pozycji.
Rubens Barrichello uzyskał czas gorszy o blisko pół sekundy od czasu Schumachera i do wyścigu wystartuje z trzeciej pozycji. Na drugiej linii startowej towarzyszyć mu będzie David Coulthard z czasem gorszym o zaledwie sześć tysięcznych sekundy od czasu Brazylijczyka.
Ralf Schumacher zakwalifikował się na piątej pozycji. Podczas sesji kwalifikacyjnej do wyścigu o Grand Prix San Marino Niemiec także wywalczył piątą pozycję startową, jednak tym razem od kierowcy znajdującego się na pole position dzieli go tylko 0.631 sekundy, czyli mniej o blisko pół sekundy. Kierowca prowadzący drugiego Williamsa - Jenson Button wystartuje dopiero z dziesiątej pozycji.
Jacques Villeneuve uzyskał szósty czas i jest to najlepsza pozycja startowa Kanadyjczyka w tym sezonie. Niestety kierowca drugiego bolidu BAR wystartuje z 16 pozycji i tylko dzięki dyskwalifikacji Pedra de la Rosy, Ricardo Zonta, bo o nim właśnie mowa uniknął startu z 17 pozycji, a byłaby to najgorsza pozycja startowa Brazylijczyka w tym sezonie.
Zespół Jordan nadal nie może powrócić do bardzo dobrej formy, jaką prezentował w zeszłym sezonie i do wyścigu o Grand Prix Hiszpanii kierowcy z tego zespołu wystartują z czwartej linii startowej, przy czym wyjątkowo tym razem nieznacznie szybszy okazał się Jarno Trulli.
Pedro de la Rosa, reprezentujący barwy zespołu Arrows miał szansę na uzyskanie najwyższej pozycji startowej w swojej dotychczasowej karierze i to w dodatku na "własnym podwórku", niestety tuż po sesji kwalifikacyjnej sędziowie badający zgodność bolidu orzekli, że paliwo, jakiego Hiszpan używał podczas tej sesji kwalifikacyjnej nie jest zgodne z wzorem dostarczonym przez zespół Arrows na początku sezonu i na tej podstawie FIA zadecydowała o dyskwalifikacji de la Rosy z dziewiątej pozycji. Co prawda szefostwo zespołu Arrows odwołało się od tej decyzji, jednak ze względu na możliwość podtrzymania dyskwalifikacji, co w przypadku ukończenia wyścigu po starcie z dziewiątej pozycji zaowocowałoby unieważnieniem uzyskanego rezultatu, zdecydowali, że Pedro de la Rosa jednak wystartuje z ostatniej pozycji.