Zespoły przedyskutują format trzeciego bloku kwalifikacji

Celem rozmów w weekend GP Włoch będzie wyeliminowanie fazy "spalania paliwa" w 2008
06.09.0712:01
Marek Roczniak
3498wyświetlenia

Szef działu inżynierii w zespole Renault Pat Symonds ujawnił wczoraj, że na torze Monza w weekend Grand Prix Włoch odbędą się rozmowy na temat zmiany formatu trzeciego bloku kwalifikacji w przyszłym sezonie, a konkretnie na temat wyeliminowanie fazy "spalania paliwa".

Symonds, który jest dużym fanem obecnego formatu kwalifikacji, opierającego się na eliminacji najwolniejszych sześciu kierowców po każdym z pierwszych dwóch bloków i walce najszybszej dziesiątki o pole position w trzecim bloku przyznał, że poprzedzająca ją faza wypalania paliwa zupełnie niczemu nie służy, a wręcz źle świadczy o Formule 1.

Jego zdanie podziela także dyrektor techniczny francuskiej stajni Bob Bell: Myślę, że musimy znaleźć sposób na wyeliminowanie okrążeń, na których kierowcy spalają tylko paliwo (i nie walczą o czasy), co jest zupełnie dziwną rzeczą, biorąc pod uwagę fakt, że staramy się być coraz bardziej przyjaźni środowisku.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

27
mutu
07.09.2007 07:20
Co oni myślą że jak kierowcy maja uzyskiwać dobre czasy jak mają prawdopodobnie zbyt duzo paliwa
twardy
06.09.2007 11:13
a ja uważam, że problemem są Q1 i Q2. Słabe zespoły nie maja szans wejść do 10, bo takie teamy jak Ferrari, McLaren czy BMW z palcem w pupie się zakwalifikują. Wszyscy powinni podejść do jednego bloku kwalifikacyjnego na takiej ilości paliwa, jaka jest przewidziana na niedzielny wyścig. W kolejności odwrotnej, jak są ustawieni w klasyfikacji generalnej. Byłoby ciekawiej i zespoły decydujące się na więcej pitstopów miałyby większe szanse.
froggyts
06.09.2007 08:15
@gnt3c To nie ma sensu co piszesz. Jednego dobrego kolka nie da sie wykrecic z obciazonym bolidem. Liczyc srednia wszystkich czasow ale zostawic Q3 z iloscia paliwa do wyscigu.
Micheal
06.09.2007 05:37
Powinni policzyć średnią z czasów i okrążeń które przejechali w Q3
Maly-boy
06.09.2007 05:02
albo niech kazdy na oparach wyjezdza a w wyscigu dowolna taktyka :P
jędruś
06.09.2007 04:48
Lepiej nie kombinować lecz znieść to obsurdalne wypalanie paliwa. Niech najllepsze czasy kręcą w Q3 a nie w Q2 i będzie po kłopocie.
Lord Paweł
06.09.2007 02:28
najlepiej było jak jechali po jednym kółku, wtedy sie trzeba było skupić na jednym i już
gnt3c
06.09.2007 02:22
froggyts - co Ty mowisz...wyobraź sobie teraz że ktos ścina szykane albo zjeżdża do boksu żeby sie odl.. :D, żeby nie liczono mu słabego czasu i tak robi do konca quali i tylko ostatnie okrążenie ma mierzone? jaką ma średnią? no właśnie..... dobry pomysł zoolwik, melex jeszcze lepszy...innych - realizowalnych nie widze...
Darth ZajceV
06.09.2007 02:19
a nie lepiej połączyć stare z nowym... przedłużyć Q3 do pół godziny i zrobić limit 12 okrążeń jak kiedyś?
Ramzi
06.09.2007 01:24
Wszyscy maja po 20 litrow i jada 2 kolka pomiarowe ,i koniec quala:D
froggyts
06.09.2007 01:21
Najciekawszy pomysł to chyba: średnia wszystkich czasów uzyskanych w Q3. Skończyłoby się spacerowanie po torze i oszczędzanie silnika oraz docieranie zuzytych opon.
Pieczar
06.09.2007 01:21
LowR - po to, żeby na torze było 10 a nie 16 zawodników. bambaryła - a czy teraz się ktokolwiek wyprzedza? Kwalifikacje zawsze były po to, żeby wyłonić najszybszego kierowce, a nie tego, który ma najmniej paliwa. Gdyby na qualu zawsze jeżdżono z paliwem na wyścig, to Senna nie byłby nazywany królem kwalifikacji. Wystarczy, że szachy paliwowe mamy na wyścigu, nie potrzeba tego na qualu. melex - to by był już totalny chaos :)
Fisico_F1_ASR
06.09.2007 01:16
to co napisał melex jest dość ciekawe
oligator
06.09.2007 01:06
moim zdaniem trzeba to zrobic tak : 1/ zamiast Q3 pol godzinny wyscig bez pit stopow (w sobote tuz po Q2) 2/ Przyznac za ten sprint punkty (5 - 3 - 2 - 1) 3/ Kolejnosc startu w wyscigu niech zalezy od klasyfikacji najszybszych okrazen podczas tego wyscigu - sprintu
Teliss
06.09.2007 12:11
Albo średni czas wszystkich pomiarowych zrobić.
melex
06.09.2007 12:02
a może jedno tankowanie na wszystkie bloki kwalifikacji i start w wyścigu? to by się porobiło: teoretycznie ci, którzy odpadli w pierwszym bloku, mogliby najpóźniej tankować w wyścigu... zatankowanie odpowiedniej ilości paliwa przed kwalifikacjami byłoby elementem strategii na wyścig, a jednocześnie wprowadzałoby pewien element niepewności (gdyby we wczesniejszym bloku odpadł teoretycznie szybszy, ale bardziej dotankowany samochód -> kolejna szansa na wyprzedzanie)
zoolwik
06.09.2007 11:38
To ja bym zrobil jeszcze prosciej, zostawic jak jest, ale nie umowzliwic dotankowania paliwa po qualu. Czyli zeby wykrecic czas musisz miec paliwo i na qual i na wyscig caly czas. Wtedy nie bedzie wypalania paliwa jak jest teraz, tylko oszczedzanie.
bambaryła
06.09.2007 11:31
Opcja bez paliwa na wysig jest bardziej widowiskowa ale ma duży mankament, pierwsza dziesiatka ustawi sie wtedy zawsze od najszybszego do najwolniejszego (bo nikogo nie będzie spowalniać dodatkowe paliwo) Wiec skoro najszybszy już jest z przodu a za nim wolniejsi to na jakie wyprzedzanie liczyć ?
LowR
06.09.2007 11:30
to po co Q3?
robi
06.09.2007 11:29
Też uważam, że Q3 powinien wyglądać jak Q1 i Q2 z dowolną ilością paliwa.
LowR
06.09.2007 11:29
modyfikacja wersji deZZember: Pomiarowe okrążenia muszą być robione z ilością paliwa na wyścig, ale kierowca może zrobić ich ile chce. Tzn: wyjazd, rozgrzewka opon na okrążeniu wyjazdowym, szybkie kółko i do boksu. Chce poprawić czas? Dolewają wahę wypaloną w czasie pierwszego przejazdu pomiarowego i mają prawo do kolejnej próby.
wartek
06.09.2007 11:27
moim zdaniem w Q3 jedno szybkie kolko na oparach, kolejnosc startowa odwrotna do miejsc w Q2, lider ostatni
rafaello85
06.09.2007 11:16
To wypalanie paliwa to jest głupota moim zdaniem, ale to co zaproponował deZZember też mi się nie podoba. Popieram jednak to, co napisał Pieczar tzn trzeci blog kwalifikacyjny powinien być podobny do dwóch pierwszych - zawodnicy startują z minimalną ilością paliwa, uzyskują odpowiednie czasy i do wyścigu tankują tyle benzyny ile im pasuje:)
Pieczar
06.09.2007 11:14
Niech zrobią Q3 na tej samej zasadzie co Q1 i Q2, czyli z dowolną ilością paliwa. Po co bardziej kombinować.
nickolas
06.09.2007 10:45
włąściwie to czemu nie deZZember, byleby ich jakoś ciaśniej rozstawili, albo niech mają obowiązek wykonania 2-3 kółek pomiarowych w dowolnym momencie 3 bloku kwalifikacji - unikniemy pustego toru i będzie ciekawiej niż tylko po 1 okrążeniu dla każdego - wypadałoby również przy tej okazji zmodyfikować system wyświetlania czasów (w MotoGP system sygnalizuje kto jest na szybkim kółku nawet jeżeli kamera śledzi tylko jednego/dwóch zawodników) a póki co jesteśmy zdani na komentatorów...
zoolwik
06.09.2007 10:28
No to niech zrobią krótki wyścig 15 minutowy, start spod świateł, kolejność jak w q2. Nie wiem tylko czy takie cos zda egzamin w swietle braku mozliwosci wyprzedzania w F1 teraz ...
deZZember
06.09.2007 10:25
Hmm... dwa pierwsze bloki bez zmian, ostatni, to czasówka sprzed dwóch lat: kierowca robi jedno okrążenie z ilością paliwa na wyścig. IMO bardziej przejrzyste, mniej "problemogenne". Aha, Pat był/jest wielkim zwolennikiem jednego okrążenia na pustym torze :)