Renault nie będzie zaopatrywało Prodrive
"Nie wiem, skąd wzięły się te plotki. Nie mamy żadnego kontaktu z Prodrive." - twierdzi Briatore
16.10.0718:25
1963wyświetlenia
Flavio Briatore zdementował w poniedziałek doniesienia mówiące o tym, że Renault ma zamiar współpracować z zespołem Prodrive, umożliwiając mu rozpoczęcie przygody z Formułą 1 w 2008 roku.
David Richards wstrzymał rozmowy z Ronem Dennisem na temat możliwości korzystania przez jego zespół z pakietu McLaren-Mercedes. Doprowadziło to do powstania plotek, że najmłodszy zespół F1 będzie zaopatrywany w nadwozia i silniki przez francuską stajnię Renault, która w tym sezonie dostarcza już silniki Red Bull Racing.
Briatore tak skomentował wczoraj te doniesienia:
Nie wiem, skąd to się wzięło. Nie mamy żadnego kontaktu z Prodrive i nie jesteśmy na takiej pozycji, abyśmy mogli w tej chwili zaopatrywać jeszcze jeden zespół. Jego wypowiedź zbiegła się w czasie z kolejną złą wiadomością dla Prodrive, jako że planowana pierwotnie na 24 października rozprawa apelacyjna w sprawie potwierdzenia legalności zgłoszenia tego zespołu do startów w F1 została najprawdopodobniej odroczona.
Wszystko to za sprawą zespołu Williams, który nie zgadza się z pomysłem odkupywania gotowych bolidów od innych zespołów. W odpowiedzi na list stajni z Grove prezydent FIA Max Mosley skierował sprawę do Międzynarodowego Trybunału Apelacyjnego, który miał rozstrzygnąć, czy odkupywanie bolidów będzie dozwolone od 2008 roku. Williams zareagował na to stwierdzając, że to nie w gestii FIA leży rozstrzygnięcie tej kwestii i właśnie to było najprawdopodobniej przyczyną odroczenia rozprawy.
Oczywistym jest, że jeśli zespół trafia do Formuły 1 bez żadnych inwestycji w wyposażenie i pracowników, co my budowaliśmy przez ostatnie 25 lat i ma zamiar otrzymać możliwość korzystania z gotowego samochodu innego konstruktora, to jest to dla nas poważne zagrożenie od strony komercyjnej.- takie obawy wyraził w czasie Grand Prix Chin współwłaściciel zespołu Williams, Patrick Head. Nie wykluczone, że stajnia z Grove będzie bronić swoich racji przed sądem cywilnym.
Źródło: GrandPrixMagazine.com
KOMENTARZE