GP Australii zostanie przeniesione do Surfers Paradise?

Miejscowe media spekulują o zmianie miejsca organizacji wyścigu
02.11.0713:38
Bartosz Pyciarz
2988wyświetlenia

Jak donoszą australijskie media, Grand Prix Australii może zostać przeniesione na legendarny tor uliczny Surfers Paradise w Queensland. Informacja ta pojawiła się tuż po tym, jak władze stanu Wiktoria zostały skrytykowane za to, że wyścig na torze [url=../tory/?id=Albert Park]Albert Park[/url] w Melbourne z roku na rok przynosi coraz większe straty.

Sądzę, że rząd Australijskiej Partii Pracy (partia rządząca w Wiktorii) przygotowuje się do zakończenia zaangażowania Melbourne w wyścigi Grand Prix wraz z końcem kontraktu w 2010 roku. - powiedział były premier stanu Wiktoria Jeff Kennet, który walnie przyczynił się do przeniesienia wyścigu F1 z Adelajdy do Melbourne.

Des Power, prezes Queensland Events Corporation powiedział podobno miejscowym mediom, że jakiś czas temu władze F1 przeprowadziły wstępne rozmowy z rządem Queensland na temat organizacji wyścigu w Surfers Paradise. To były tajne rozmowy, ale proponowana cena była ogromna. - powiedział Power.

Gdybyśmy dostali ponownie ofertę organizacji wyścigu F1, zostałaby ona odpowiednio rozważona.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

20
TobaccoBoy
03.11.2007 10:29
Szczeniarnia lamentuje, ale to bardzo racjonalny wybór, bo: - inne tory w Australii nie spełniają (prócz Albert Park) T1 od FIA jak i nie ma większego zainteresowania (Sydney powoli wycofuje się ze swoich haseł od września),] - jedynym powodem, dla którego F1 ściga się w Albert Pak, nie SP to konflikt o wyłączność dla F1 jeśli chodzi o OW (na SP od 1993 ściągają się Champ cary) i tyle - SP to LEGENDA torów ulicznych - wspaniała prosta, trudne zakręty i wspaniała sceneria (SP to takie Rio Oceanii)
mchlst
03.11.2007 06:13
NIEEEEEEEEEeeeeeeeeeeeee... :/ Strasznie mi szkoda...
mutu
02.11.2007 09:07
Może będzie ciekawie jak przeniosą tam F1. Tego toru jeszcze na oczy nie widziałem, więc dla mnie byłoby fajnie zobaczyć kolejny nowy tor.
michal2111
02.11.2007 09:02
Sunfers Paradise to ciekawy tor, ale ja uważam, że Adelajdzie ponownie powinni przyznać GP Australii.
ASAD
02.11.2007 08:19
Jak to możliwe, że pierwszy w kalendarzu wyścig przynosi straty? Przecież na inne wyścigi trzeba czekać najwyżej 3 tygodnie, a na GP Australii aż 150 dni :P
skan
02.11.2007 05:15
Co do Surfers Paradise: Imho troche jak na F1 za ciasny. A jeśli chodzi o te miejsca do wyprzedzania to są zakończone zakrętami 90 stopni i watpie zeby, którys z kierowców starał się tam przeciskać i zakonczyc wyścig na bandzie :P
Adanciu
02.11.2007 04:06
o organizacje gp australii stara się też Sydney
jędruś
02.11.2007 03:23
Znowu jakiś tor uliczny??? Przecież tam nie ma prawie miejsca na walkę. No, ale jeśli w Melbourne przynosi ona takie straty to jest to chyba nieuchronne.
Pieczar
02.11.2007 03:20
B4ndit - z Monaco to ma tylko tyle wspólnego, że też jest torem ulicznym. Tutaj są długie proste i jest gdzie wyprzedzać.
slipstream
02.11.2007 03:14
Może ma to znaczenie w kontekście ewentulanego nocnego wyścigu w Australii. Na torach ulicznych (o czym zapewne przekona nas lub nie Singapur) łatwiej chyba rozstawić oświetlenie zważywszy na bliskość band do toru, czyli bez wielkich połaci pustych przestrzeni na których pojedynczych słupów raczej stawiać nikt nie będzie.
rafaello85
02.11.2007 03:10
Jeśli już koniecznie chcieliby przenieść GP Australii z Melbourne, to wolałbym Adelaidę.
B4ndit
02.11.2007 03:08
Pieczar: nie wiedzialem co o tym torze myslec, ale jak porownujesz to Surfers Paradise do Monaco to jestem zdecydowanie na nie... kolejna procesja...
Teliss
02.11.2007 02:02
Na Surfers są 3 miejsca do wyprzedzania, na Adelaide 2, w Monako 1 albo jak kto woli w ogóle. Mam nadzieje, że przeniosą na Surfers GP bo będzie ciekawie. :D
Falarek
02.11.2007 01:38
vero___surfers jest już dawno zrobiony. Jeździłem po nim na modzie Champ Car :) Co do toru to w przeciwieństwie do Monaco ten tor ma dość długie proste zakończone bardzo ciasnym szykanami więc z wyprzedzaniem powinno być teoretycznie łatwiej niż na Monaco. Ale nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu narazie to tylko dywagacje.
ICEman
02.11.2007 01:28
im wiecej torów ulicznych tym lepiej dla Roberta
Pieczar
02.11.2007 01:25
To chyba zbyt piękne, żeby było prawdziwe. Surfers Paradise to, obok Adelaide i Monaco, jeden z najlepszych torów ulicznych :) barteks2 - Melbourne to też tor uliczny :)
Teliss
02.11.2007 01:25
Ale się rozbijać będą jak do tego dojdzie :D
barteks2
02.11.2007 01:18
Ehhh, kolejny tor uliczny? Nie......
Twarzer
02.11.2007 01:15
Ech, a nie mogliby wrocic z Adelaide?
Falarek
02.11.2007 01:11
Surfers Paradise świetny tor. Pamiętam go z Champ Car. Przeciwnicy torów ulicznych będą stękać ale ja z takiej zamiany byłbym zadowolony chociaż Melbourne tez lubię.