Hamilton nie może się doczekać jazdy bez kontroli trakcji
"Bardzo podobała mi się jazda bez kontroli trakcji w seriach takich jak GP2 czy F3"
12.11.0710:32
3253wyświetlenia
Lewis Hamilton nie może się już doczekać ścigania bez kontroli trakcji, choć jednocześnie zdaje sobie sprawę z tego, że jej brak utrudni nieco życie kierowcom.
Jak wiemy, od przyszłego sezonu większa część systemów wspomagających prowadzenie bolidu zostanie zakazana, co ma spowodować, że znaczniej więcej będzie zależało od kierowcy.
Myślę, że będzie fajnie. Z niecierpliwością czekam na wypróbowanie takiej jazdy.- powiedział Hamilton portalowi autosport.com.
Nie jeździłem bolidem bez kontroli trakcji, no może oprócz okrążeń formujących przed wyścigami. Myślę, że będzie to interesujące doświadczenie. To również duże wyzwanie, jednak ja lubię takie wyzwania. Bardzo podobała mi się jazda bez kontroli trakcji w seriach takich jak GP2 czy F3. Potrzeba nowej techniki jazdy, zupełnie innej techniki jazdy by być konkurencyjnym, więc myślę, że będzie ciekawie.
Hamilton twierdzi też, że wyścigi mogą stać się bardziej nieprzewidywalne - kierowcy zaczną popełniać więcej błędów, przez co wyścigi będą znacznie ciekawsze.
Szczerze mówiąc, to nie mam pojęcia, jak to będzie w rzeczywistości wyglądać, bo jeżdżę w F1 dopiero jeden sezon. Nie prowadziłem bolidu bez TC na dłuższym dystansie i nie wiem, czy będzie nam trudniej, czy łatwiej. Nie wiadomo też, jak będą spisywać się opony.
Podsumowując mogę powiedzieć jedynie tyle, że będzie nam ciężej. Będzie więcej błędów, małych błędów, takich jak zbyt szeroka jazda. Jesteśmy jednak najlepszymi kierowcami na świecie i myślę, że będziemy w stanie pokonać wszelkie trudności.- dodał Hamilton.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE