Gascoyne przeciwny zaangażowaniu Ralfa Schumachera

Tak w każdym razie twierdzi niemiecka gazeta Welt am Sonntag
12.11.0709:51
Mariusz & Maraz
2278wyświetlenia

Szef techniczny zespołu Force India Mike Gascoyne jest podobno przeciwny zaangażowaniu Ralfa Schumachera na sezon 2008.

Tak w każdym razie twierdzi niemiecka gazeta Welt am Sonntag, według której Gascoyne zagroził wręcz, że odejdzie ze stajni z Silverstone, jeśli jej kierownictwo zdecyduje się na powierzenie Schumacherowi roli jednego z kierowców wyścigowych w przyszłym sezonie. Młodszy z braci Schumacherów ma wziąć udział w testach na torze Jerez, które odbędą się w dniach 4-6 grudnia.

Gascoyne pracował już z Ralfem w 1998 roku w Jordanie, a później w Toyocie. W cytowanej przez Welt am Sonntag wypowiedzi 44-letni Brytyjczyk ujawnił, że to właśnie sześciokrotny zwycięzca Grand Prix namawiał głównie władze japońskiej stajni do pozbawienia go roli dyrektora technicznego w Toyocie na początku 2006 roku. 32-letniego Schumachera łączy tymczasem przyjacielska więź z nowym współwłaścicielem zespołu Spyker - Vijayem Mallyą, którego poznał w tym roku z uwagi na fakt, że posiadane przez Hindusa linie lotnicze Kingfisher są sponsorem Toyoty.

Na koniec warto dodać, że według ostatnich plotek wraz z Schumacherem w grudniowych testach Force India ma także wziąć udział Giancarlo Fisichella.

Źródło: PaddockTalk.com

KOMENTARZE

6
mutu
12.11.2007 05:11
Bo jeszcze Gascoyne popełni samobójstwo jak Ralf przyjdzie do FI :D A tak na serio Schumacherowi się nie wiedzie, jest przykładem niekompetentnego kierowcy, który za to, że jeździł na końcu stawki w tym sezonie ( w pozostałych zresztą też nie jeździł najlepiej, co prawda miał jedno miejsce na podium, ale nic poza tym ), rzadko dochodził do drugiej części kwalifikacji a tym bardziej do trzeciej, a dostawał za to bodajże $18 mln. Dla przykładu Alonso dostawał chyba $30 mln ale był na trzecim miejcu w klasyfikacji generalnej. widac więc, że on jeździ raczej dla pieniędzy niz dla uzyskiwania dobrych miejsc.
patgaw
12.11.2007 03:10
dobrze mowi, dla wszystkch innych kierowcow bezpieczniej bedzie jak on juz pozenga sie z f1.
jędruś
12.11.2007 02:45
Może będzie przytułkiem dla kierowców którzy kiedyś byli wielkimi gwiazdami , a teraz są bliscy schyłku kariery??? Jeśli nawet Force India zatrudni Ralfa i Fisco , to jeśli nie dostaną oni szybkiego bolidu, to i tak czy tak po 2008 zakończą kariery w F1...
JaJacek
12.11.2007 12:29
Wyglada na to, że Force India ma ambicje zostać przytułkiem dla weteranów F1. Z dwojga złego chyba lepiej zrobia angażujac Giancarlo, nie jest może szybki, ale przynajmniej kontaktowy.
barteks2
12.11.2007 11:55
Ralf, bye bye!
McLuke
12.11.2007 09:29
i bardzo dobrze, ze nie chce Ralfa, no bo tak szczerze kto by go chciał w swoim zespole? Lepszy od niego jest wg mnie Liuzzi, Klien :D Zobaczymy kogo FI wybierze na drugiego kierowce, o ile Sutil zdecyduje się tam pozostać... Osobiście chciałbym zobaczyć młodego Niemca za sterami Maka MP4-23 :D :D