Force India rozpocznie sezon 2008 z F8-VII

Colin Kolles: "Planujemy wprowadzenie znaczących poprawek w drugiej połowie 2008 roku"
13.11.0714:23
Marek Roczniak
3087wyświetlenia

Z nieoficjalnych doniesień wynika, że zespół Force India rozpocznie sezon 2008 z nieznacznie zmodyfikowanym bolidem Spyker F8-VII, który doczekał się pod koniec tego roku specyfikacji B.

Holenderski magazyn Formule 1 Race Report twierdzi jednak, że stajnia z Silverstone planuje wprowadzenie znacząco zmodyfikowanego modelu w połowie sezonu 2008, a konkretnie w okolicy lipcowej Grand Prix Wielkiej Brytanii. Planujemy wprowadzenie znaczących poprawek w drugiej połowie 2008 roku. - powiedział szef zespołu Colin Kolles.

F8-VII zostanie z pewnością wyposażony w bardziej wytrzymałą skrzynię biegów, jako że od przyszłego sezonu wchodzi w życie przepis zezwalający na wymianę przekładni bez kary tylko co cztery wyścigi. Sezon 2008 z nieznacznie zmodyfikowanymi tegorocznymi bolidami mogą także rozpocząć dwa inne zespoły z drugiej połowy stawki - Scuderia Toro Rosso i Super Aguri. Ten ostatni rozpoczął testy w tym tygodniu na torze Catalunya z wyjątkowo nieudanym bolidem Hondy RA107, za którego kierownicą zasiadł Anthony Davidson.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

10
mrzaza
14.11.2007 08:18
Bardzo mnie martwi ten przepis o skrzyniach biegów w kontekście BMW. Już teraz były problemy z przejechaniem pełnych 2 GP bez awarii. Mam nadzieję, że popracują nad niezawodnością dotrzymując przy okazji kroku najlepszym pod względem osiągów i w nadchodzącym sezonie w KAŻDYM z wyścigów obaj kierowcy będą minimum na 6 miejscu. Co do Super Aguri to RA107 jest naprawdę kiepski, trudny do opanowania, niestabilny i będą się z nim męczyć. A co do ForceIndia to spodziewałem się, że tak będzie. Ten zespół buja się już tak bez porządnego sponsora kilka lat. Może kiedyś znajdą jakiegoś długoterminowego i bogatego.
RENO
13.11.2007 06:31
to nie jest tak, że nie ma kasy, tylko, przez to że ten zespół jest co chwile przejmowany, i tak dobrze, że spyker po przejęcie zbudował specyfikacje B, wyobrażacie sobie, żeby taki zespół budował w trakcie sezonu specyfikacje B po czym roziwjał ją i jescze budował bolid na kolejny sezon, tak się nie da, tego pewnie nie dałby rady zrobić żaden czołowy zespół. Bo robi się tak, że do prac, nad nowym bolidem przystępóje się już w marcu kiedy sezon się zaczyna, a nowy się tylko roziwaja, a tak oni musieli by robić 3 rzeczy na raz
jędruś
13.11.2007 05:37
A może chodzi to o szukanie zastępcy Rubinho??? Przecież on w tym tygodniu nie testuje. Ty bolidem to Force India może się ścigać w GP2 i tam odnosić sukcesy , a nie w F1. A jak ten hindus nie ma kasy na zbudowanie nowego bolidu to czego on tu szuka???
rannt
13.11.2007 05:28
Davidon w RA107? Nie wierzę, naprawdę SuperAguri przejmie 'to coś' (jak bolid Hondy określił Button swego czasu) i będzie próbowało 'tym' jeździć? Przecież jasne jest, że ich bolid, zbudowany na bazie RA106 jest szybszy o RA107, a tego drugiego Honda przestała rozwijać dawno temu. Przecież z RA107 będą gorsi od Force "idiotyczna Nazwa" India". A szkoda, Taku jakby jeździ coraz lepiej, a i Davdson całkiem całkiem. A Force Maharadża zatrudni jaki balast do prowadzenia bolidu, zdaje się.
jaguar666
13.11.2007 03:35
I znowu to samo. Powinni dokonać zmiany w przepisach licencyjnych i nie dopuszczać do startu, jak ktoś nie jest wstanie dostarczyć bolidu na poziomie z aktualnego sezonu. Znowu będą przez pierwsze pół roku plątać się kilka kółek za liderem, a debiut nowego bolidu będzie kilkukrotnie przesuwany.
Phaedra
13.11.2007 03:26
Dziwicie sie, kolejny wlasciciel chce jak najmniejszym kosztem sie zareklamowac.
Marco Gronichella
13.11.2007 03:00
Uho takie cuda się nie zdarzają:P
Uho
13.11.2007 02:48
Szkoda. Miałem nadzieje zobaczyć śliczny bolid FI walczący o punkty od samego początku.
RENO
13.11.2007 02:25
ogólnie są w plecy, z tego powdu, że pracowali na specyfikacją B, zamiast zaczynać prace na nowym bolidem, bo mysle, że jeżeli Mike w marcu zaczynał by pracę nad nowym bolidem to w 2008 roku dysponowali by może czmyś na wzór Toyoty, czyli, że się czesto wdzierało do pierwszej 10 i czasami zapunktowało
sobczak
13.11.2007 01:34
kto stoi w miejscu ten sie cofa, oni idą pomalutku do przodu a więc zostają w tyle tak czy siak... muszą miec więcej kasy inaczej nic nie zrobią