Kariera Ralfa Schumachera dobiegła końca?

"Teoretycznie rzecz biorąc możliwy jest powrót w roku 2009, ale nie będzie to łatwe"
29.12.0716:35
Qnik & Maraz
4126wyświetlenia

Wczorajsze doniesienia mówiące o tym, że Ralf Schumacher postanowił zrobić sobie sezon przerwy od ścigania doprowadziły do pojawienia się plotek, że może to być już definitywny koniec jego kariery w Formule Jeden, zwłaszcza że rozstał się także ze swoim menadżerem.

Wszystko wskazuje na to, że zrobię sobie przerwę od Formuły 1 w roku 2008. - powiedział Schumacher serwisowi Motorsport-Total.com. Mam za sobą trzy trudne lata w Toyocie, a Force India nie jest dla mnie opcją. Zespół ten zaczyna od zera i wydaje mi się, że nie jest to dla mnie właściwy wybór.

Ralf nie wyklucza jednak możliwości powrotu do tego sportu po roku przerwy, choć zdaje sobie sprawę z tego, że będzie to trudne. Teoretycznie rzecz biorąc możliwy jest powrót w roku 2009, ale nie będzie to łatwe. Formuła 1 nie czeka na nikogo. - powiedział młodszy z braci Schumacherów.

Do tej pory niewielu kierowców było w stanie udanie powrócić do Formuły Jeden po rocznej lub dłuższej przerwie. Ostatnim był Alain Prost, który po przerwie w 1992 roku powrócił i od razu zdobył swój czwarty tytuł mistrza świata. Ralf Schumacher w barwach Toyoty nie zdołał wygrać żadnego wyścigu. Na 180 startów w całej swojej karierze wygrał sześć Grand Prix i 27 razy stawał na podium.

Źródło: TorontoSun.com, GPUpdate.net

KOMENTARZE

18
ferari
30.12.2007 11:17
Może podczas sezonu 2008 zwolni się miejsce w F1 i powróci do ścigania
boSS
30.12.2007 08:57
gdyby był chociaż podobny do Michaela to może by nabrał doktorka i zaczął jeździć w BMW:)
roomcajs
30.12.2007 02:05
hahaha a pamietam jak kiedys czytalem Ralfa wypowiedź, że planuje zdobycie tytulu w 2008 roku :D
rafaello85
30.12.2007 12:49
To już koniec przygody Ralfa z F1. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości - nazwisko Schumacher zniknęło już na zawsze z królowej sportów motorowych.
villy
29.12.2007 11:24
Ralf ma niewielkie szanse już na powrót niestety zwłaszcza po roku przerwy. 3 lata temu do F1 po prawie roku przerwy wrócił J.Villeneuve, jak pamiętamy początkowo w ogóle nie mógł się znaleźć w nowej rzeczywistości, a to odnajdywanie się trwało sezon, a jak już zaczął dobrze jeździć to już był skazany na odtrącenie, myślę że Ralfem lepiej by nie było, a szkoda bo go lubię.
kamilka
29.12.2007 10:38
Wszystkie marzenia się kiedyś kończą... Smutne ale prawdziwe. Marzenia Ralfiego chyba właśnie się skończyły... i moje złudzenia również dobiegają końca. Wszystko na to wskazuje, że nie zobaczymy go już w F1 bo wydaje mi się, że powrót po rocznej przerwie do tego sportu jest praktycznie niemożliwy. Przykro, że nie chciał go żaden zespół. Ralfi jest dobrym, doświadczonym kierowcą i jeśli danoby mu szansę mógłby jeszcze powalczyć. Współpraca z Toyotą owocna nie była a i w Force India podejrzewam też kolorowo by nie było. Cóż Ralf - życzę wszystkiego dobrego poza F1. Może teraz pora na inną serię wyścigową?
jędruś
29.12.2007 08:15
Lauda wracał do F1 jako mistrz. Mógł by wrócić jedynie gdyby razem z nim jeździł Michael ... A to jest nierealne... :D
MC
29.12.2007 07:11
A może powróci jak Lauda?
wolf
29.12.2007 06:06
Za to jego braciszka pewnie każdy by chciał zatrudnić :)
jędruś
29.12.2007 06:06
Rafcio już na bank nie wróci do F1 w 2009. Kto by niby chciał go przyjąć??? Force India odpada , gdyż sam nie chce u nich startować. Super Agurii ma młodych kierowców którzy osiągają naprawdę dobre wyniki. Ralf powinien zakończyć kariere w F1 i rozejrzeć się za jakąś nową seria na 2008 póki jeszcze są wolne miejsca , a nie siedzieć w domu i lamentować.
RubiKub
29.12.2007 05:50
Jak dla mnie porażka... Jeżeli Ralf nie będzie jeżdził w sezonie 2008, to wg mnie jest to DEFINITYWNY koniec jego kariery w F1. Po pierwsze: ma już 32 lata i 10 lat spędzonych w F1 i najlepsze lata za sobą. Po drugie: jeżeli zwolni miejsce w kokpicie, to już nie wróci - zbyt dużo jest zdolnej młodzieży. Po trzecie: nie chciałbym inwestować w kogos, kto nie jest perspektywiczny.
Krauza
29.12.2007 04:50
@Tim00v żal po niemiecku to: Trauer, Reue, Leid, Jammer, Bußfertigkeit, czyli trauer.de :P
im9ulse
29.12.2007 04:49
"Zespół ten zaczyna od zera i wydaje mi się, że nie jest do dla mnie właściwy wybór" a moim zdaniem dokładnie to pasuje ,Ty Ralf jesteś zerem ,oni zaczynają od zera ,dobralibyście sie jak w kopcu maku
michal2111
29.12.2007 04:25
Nie chcę być złym prorokiem ale to już chyba koniec kariery...
Kazik
29.12.2007 04:14
Alain Prost to chyba jedyny kierowca,który po rocznej przerwie został mistrzem świata i zakończył karierę.Przed nim takiej sztuki próbował dokonać Alan Jones (mistrz-1980) ale jego powrót do F1 był tylko "rozmienianiem się na drobne".W przypadku Ralfa można już chyba mówić definitywnie o zakończeniu kariery.
TimOOv
29.12.2007 04:02
zal.de poprostu to on nie jest opcją dla FI a nie FI dla niego btw jak jest żal po niemiecku??
Artur2406
29.12.2007 04:01
Na moje nie da rady wrocic nawet jakby chcial. (no chyba, ze do takiego zespolu gdzie by placil za jazde) To nie te czasy co za Prosta... Lepiej wziac perspektywicznego kierowce z gp2 niz jakiegos sredniego weterana ktory chcialby pare baniek...
pro
29.12.2007 03:48
Wziaby sie juz nie kompromitowal :/ to juz sie zaczyna robic dziecinne i h**o z jego strony ze juz wkoncu nie da sobie spokoju tyko takie smenty wygaduje... zal.pl