Heidfeld nie jest zadowolony z balansu F1.08

"Od strony balansu nie jesteśmy jeszcze tam, gdzie chcielibyśmy być"
23.01.0820:12
Marek Roczniak
4186wyświetlenia

Nick Heidfeld przyznał, że zespół BMW Sauber musi poradzić sobie z problemami z balansem nowego samochodu F1.08, które wyszły na jaw we wstępnej fazie testów, zanim będzie mógł w pełni ocenić swoją konkurencyjność.

Wydaje mi się, że ubiegłym roku (w tej samej fazie przygotowań do sezonu) rzeczy miały się lepiej. - przyznał Niemiec podczas testów w Walencji. W zeszłym roku balans był taki jak trzeba, byliśmy szybsi i wszystko było bardziej zgodne z naszymi oczekiwaniami.

Nie mogę jednak jeszcze powiedzieć, że tegoroczny samochód jest gorszy, ponieważ wiemy, nad jakimi obszarami musimy popracować. Jesteśmy raczej spokojni o to, że kiedy znajdziemy się w Melbourne, będziemy w takim położeniu, jakie sobie założyliśmy przed tym sezonem.

Zapytany przez autosport.com o opisanie zachowania samochodu, Heidfeld odpowiedział: Od strony balansu nie jesteśmy jeszcze tam, gdzie chcielibyśmy być. Widzieliśmy to już w ubiegłym tygodniu. Tutaj mamy trochę usprawnień i wiemy, nad czym musimy popracować. Musimy wprowadzać nowe części niemal co dziennie i myślę, że wtedy szybko poprawimy samochód.

Jest jeszcze trochę części w tunelu aerodynamicznym, które nie zostały zamontowane w samochodzie, ale nawet bez nich spodziewaliśmy się samochodu z przyjemniejszym balansem. Nie chcę wnikać w detale, ale powiedziałbym, że balans samochodu jest zbyt rozległy - nie jest tylko podsterowny i tylko nadsterowny w zależności od tego, w którym miejscu toru się znajdujesz. Dokonaliśmy pewnych zmian w ustawieniach i dostrojenie pakietu aerodynamicznego staje się lepsze, ale nadal nie jesteśmy tam, gdzie powinniśmy być. - dodał Heidfeld.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

20
mielony
26.01.2008 06:41
Popieram rmn. Charakterystyka ramochodu się zmienia w zależności od wielu czynników na torze. Tylko, że w tym roku zapowiadali pracę nad dociskiem aero. Tylko im silniejszy docisk tym trudniej go zbalansować to normalne. A odwrotu nie ma. Chyba, że... jeżeli Nickowi bardziej odpowiadałby F1.07B to może niech nim jeździ a Robert w nowym :) Co na to przepisy?
Bart2005
24.01.2008 02:04
Ralph1537--> zwróć uwagę, że obaj jeżdżą innymi wersjami bolidu. Na tym etapie testów F1.08 jest wolniejszy (a może lepiej napisać, że jest gorzej zestrojony) od F1.07B. Jesli okazałoby się podczas sezonu, że miejsce BMW jest w okolicach 4 lub 5 lokaty to jesli bolid bardziej pasowałby Robertowi, może wreszcie inne zespoły zaczęłyby się interesować zatrudnieniem Roberta na sezon 2009. Zobaczymy ale raczej Po początkowych testach przewiduję dla nich miejsce za Ferrari, Mclarenem, Renault i zapewne Williamsem niestety (choć chciałbym się mylić).
Ralph1537
24.01.2008 01:45
no tak ale robert wcale nie jest wyrzej od heidfelda w testach
znachor
24.01.2008 12:41
poprawia napewno,a mnie sie wydaje ze faktycznie jak pisal zreszta ,robson11,samochod w tym roku bedzie "bardziej po roberta"nick o tym wie i dlatego juz zaczyna narzekac.:P jak dla mnie najlepsze jak narazie jest to że koval jest szybszy o sekunde od FIAmiltona!!!
Davider
24.01.2008 09:11
Gdyby nie było żadnych problemów to byłoby nadspodziewanie dobrze :) Póki nie rozpocznie sie wyścg w Melbourne to mają czas żeby poprawić co trzeba.
robson11
24.01.2008 08:25
A może w tym roku samochód będzie bardziej pasował Robertowi niż Nickowi? a co do balansu, jak kolega tu zauważył - to jest kompromis, przecież każdy zakęt na torze jest inny.
Macus
24.01.2008 07:42
Ciekawe czy uda się zażegnać ten problem zespołowi BMW. Jezeli nie to jak już pasior napisał będą panami poboczy :P
pasior
24.01.2008 07:32
czyli Nick i Robercik panami poboczy :)
toperz
24.01.2008 01:17
Trzeba pamiętać, że ustawienia samochodu to zawsze kompromis. Nie da się go tak ustawić żeby wszędzie w dawał z siebie 100%.Proponuję zainteresowanym poczytać sobie jak poszczególne zmiany w ustawieniach wpływają na model samochodu torowego zdalnie-sterowanego w skali 1:10. http://www.teamxray.com/teamxray/showfile.php?file_id=2525 Dużo z tego odnosi się do samochodów w skali 1:1. A w F1 jest jeszcze pewnie ze 100 dodatkowych czynników nie opisanych tu.
rmn
24.01.2008 12:42
no nie wiem, myślę, że jeśli się z tym nie uporają to nie będzie dobrze, bo Heidfeld nie jest pierwszym lepszym cwaniakiem z ulicy i jak mówi, że samochód się trudno prowadzi to znaczy, że raczej nikomu specjalnie łatwo nie będzie a to się chyba dość bezpośrednio przekłada na czasy. To, że samochód będzie teoretycznie szybki a nikt nie będzie w stanie tego wykorzystać to raczej niefajnie..
jacek2601
23.01.2008 10:22
rmn - a może to Heidfeld nie ma juz potencjału? Chociaż z jego ''głębokiej''wypowiedzi wynika, że ma chyba pojęcie. Nasuwa mi się myśl swiadcząca o niesamowitych możliwościach nowego Saubera.
rmn
23.01.2008 09:45
jedrus: "Nowe BMW jest po prostu szybkie w szybszych partiach toru ( ma bardzo wydajna aerodynamikę ) ale wolniejsze w wolnych partiach ( słabe dopracowanie balansu , rozstaw osi , czułość przy gwałtownym skręcaniu )." skąd takie wnioski?? Moim zdaniem to raczej trudno powiedzieć co jest nie tak siedząc przed kompem w Polsce:) Charakterystyka samochodu - nadsterownosc / podsterownosc czesto sie zmienia na torze, bo to jest zalezne chociazny od tego, czy zakret jest na plasko, czy na podjezdzie / zjedzie / w jakim stanie sa opony no i wreszcie w f1 dochodzi kwestia aerodynamiki, stosunek docisku osi jest pewnie zupelnie rozny przy duzych i malych predkosciach. Chyba caly problem polega na tym, zeby te zmiany byly przewidywalne i możliwie "plynne". I pewnie o tym mówi Heidfeld, że auto jest nerwowe i trudno wyczuć co się z nim stanie przy określonych warunkach. Czyli jest trudne w prowadzeniu ale to nie znaczy, że nie ma potencjału!
Lukas
23.01.2008 08:21
No i wszystko jasne :) Biorąc pod uwagę fakt ze Robert przez pół sezonu 07 miały zły balans pozostawia jedynie nadzieję, że teraz potrafią to lepiej rozwiązać.
B4ndit
23.01.2008 08:15
Maraz -> ale sens w sumie obu wersji jest taki sam, tylko ze to co teraz jest, jest imo poprostu troche niezrecznie napisane.
Ad@m
23.01.2008 08:10
ICEman: fakt faktem że pewnie wszyscy sie borykają z jakimiś problemami, jedni o tym mówią więcej drudzy mniej. Ale nadal jestem zdania że to jednak pierwsze GP pokaże wstępny układ sił :) Co do F1.08 to mam nadzieje że BMW posunie się do przodu a nie cofnie w rozwoju :) pozdro
Maraz
23.01.2008 07:58
B4ndit -> Hmm, problem w tym, że nie mogę już teraz zweryfikować tego, bo Autosport usunął ten konkretny fragment. Ciekawe, czy nie zrobili tego przypadkiem na prośbę BMW...
Paweł
23.01.2008 07:54
no to przekombinowali z tym nowym bolidem :)
B4ndit
23.01.2008 07:44
"nie jest tylko podsterowny i tylko nadsterowny w zależności od tego, w którym miejscu toru się znajdujesz." Chyba drobny blad w tlumaczeniu (albo raczej w skladaniu wypowiedzi do kupy ;) ), raczej chodzilo o: nie jest podsterowny czy nadsterowny, tylko w zależności od tego w którym miejscu toru się znajdujesz balans się zmienia z tego co pamietam z oryginalnej wypowiedzi
jędruś
23.01.2008 07:33
Nie wiem czy długość osi nie jest główną przyczyną tych problemów . Ferrari w tamtym roku było dużo wolniejsze od Maca na wolnych zakrętach . Jeśli jeszcze masz niezbyt dobry balans to leżysz . Nowe BMW jest po prostu szybkie w szybszych partiach toru ( ma bardzo wydajna aerodynamikę ) ale wolniejsze w wolnych partiach ( słabe dopracowanie balansu , rozstaw osi , czułość przy gwałtownym skręcaniu ). Nie należy określać formy BMW już teraz. To profesjonaliści . Samochód znacznie różni się budową od swojego poprzednika ,a w dodatku jest bardzo agresywny i odważny . To powoduje te słabe czasy na tę chwilę rozwoju .
ICEman
23.01.2008 07:32
ale nadal nie jesteśmy tam, gdzie powinniśmy być.” – dodał Heidfeld. no moze ta wypowiedź wreszcie niektórym niedowiarkom otworzy oczy, chodzi o tych co cały czasz na forum piszą że to tylko testy i na pewno BMW się maskuje a to po prostu są problemy