Barrichello ostrożny w ocenie możliwości nowego bolidu
Nick Fry usprawiedliwia tymczasem najsłabszy sezon w karierze Brazylijczyka
25.01.0811:02
2442wyświetlenia
Rubens Barrichello jest ostrożny w ocenie osiągów nowego bolidu Hondy RA108 po pierwszych testach na torze Ricardo Tormo. Japońska stajnia chce odbić się od dna po fatalnym sezonie 2007 i pokłada wielkie nadzieje w nowym samochodzie, który niedawno zadebiutował na torze.
Barrichello powiedział, że samochód jest lepszy od swojego poprzednika. Dodał jednak, że to tak naprawdę nic nie znaczy:
Nie mam zbyt wiele do powiedzenia.- stwierdził Brazylijczyk w wywiadzie dla autosport.com podczas testów w Walencji.
Można jednak śmiało stwierdzić, że samochód ten jest lepszy od swojego poprzednika.
Nie jest to trudne ze względu na to, że zeszłoroczny RA107 był wręcz fatalny. Są małe problemy z takimi rzeczami, jak temperatura tu i tam, niewielkie kwestie, którymi zawsze się zajmujemy podczas pierwszych przejazdów nowym samochodem. Pierwsze wrażenie jest całkiem niezłe. Niedługo zobaczymy, jak wygląda sytuacja.
Barrichello ukończył pierwszy dzień testów w nowym bolidzie na 16. pozycji, podobnie jak Jenson Button dzień później - zaraz przed Takashim Kogure, testującym zeszłoroczny bolid Hondy. Straty do lidera podczas testów wynosiły w ciągu dwóch dni testów odpowiednio 3,5 i 2,5 sekundy do najszybszego kierowcy. Barrichello nie przywiązuje jednak znacznej uwagi do uzyskiwanych czasów:
Jestem pewien, że samochód jest lepszy od tego z 2007 roku, również z tego względu, że ciężko by było zrobić coś jeszcze gorszego.- stwierdza w wywiadzie dla Gazetta dello Sport.
Spodziewaliśmy pewnych problemów, przede wszystkim jednak udało nam się pozbyć dużej zmiany rozkładu masy podczas hamowania, z którą borykaliśmy się w poprzednim samochodzie. Same czasy nie są konkurencyjne, ale nie było sensu mocno naciskać w pierwszy dzień. W każdym razie czekamy na nowy pakiet aerodynamiczny. Pozostaje mieć nadzieję, że stwierdzenie podobne do zeszłorocznego, w którym Rubens chwali bolid RA107 mówiąc, że jest on lepszy od poprzednika, będzie miało tym razem potwierdzenie w rzeczywistości.
Nick Fry, dyrektor wykonawczy zespołu Honda Racing broni tymczasem Brazylijskiego weterana, który po raz pierwszy w swojej karierze nie zdobył w sezonie ani jednego punktu. Forma 35-latka, który wystartował już w ponad 250 Grand Prix i pobije najprawdopodobniej w tym sezonie rekord Riccardo Patrese, została porównana do tej, którą prezentował w 2007 roku Button.
Jenson jest bardzo zaangażowany i naciska już od pierwszego zakrętu każdego wyścigu.- mówi Fry w wywiadzie dla gazety Guardian.
Jeśli chodzi o Rubensa, to jestem pewien, że nadal posiada swoje umiejętności i potencjał, ale po 15 latach masz prawo domagać się dobrego samochodu, którego niestety nie byliśmy w stanie mu udostępnić i rozumiemy, że znajdowanie motywacji w takich sytuacjach może przychodzić ciężko.
Źródło: Autosport.com, F1-Live.com
KOMENTARZE