McLaren "pod krechą"

Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu 2008 zespół z Woking znalazł się na wyboistej drodze
26.02.0812:30
Konrad Házi
5126wyświetlenia

Do niedawna McLaren był jednym z bastionów łączących dominację zarówno na torze jak i w sprawach finansów. Afera szpiegowska naruszyła jednak fundament zespołu, a jego władzom serce zamarło w piersiach, gdy Lewis Hamilton przegrał tytuł o zaledwie jeden punkt.

Do tego doszła kara w wysokości 50 milionów funtów, którą zespół musiał zapłacić za posiadanie poufnych danych Ferrari. Teraz wygląda na to, że mimo iż sezon jeszcze się nie rozpoczął, to jednak McLaren znalazł się już na wyboistej drodze.

Dziennik Daily Mail donosi, że McLaren zanotował w 2006 roku stratę w wysokości 2,3 miliona funtów, gdy zaledwie rok wcześniej jego dochód wyniósł aż 14,3 miliona funtów. Utrata sponsora tytularnego - marki tytoniowej West spowodowała, że zespół przestał przynosić dochody, a obroty całej grupy spadły do 206,6 miliona funtów.

Głównym powodem strat był jednak spadek sprzedaży wartego 300 tysięcy funtów flagowego modelu McLarena - SLR z 649 egzemplarzy w roku 2005 do zaledwie 261 w roku kolejnym. Od tego czasu jest coraz gorzej, ponieważ po zapłaceniu 50-milionowej kary w grudniu zeszłego roku zespół miał wciąż do zapłacenia swoim wierzycielom 88 milionów funtów do końca 2007 roku.

Oszczędzanie poprzez cięcie kosztów będzie dla spółki bardzo trudne, ponieważ obecnie jest już prowadzona bardzo oszczędnie. W 2006 roku udało im się obniżyć koszty o 10% do 209 milionów funtów, z czego najwięcej, bo 65 milionów idzie na liczący 1290 osób personel. Oszczędne gospodarowanie pieniędzmi pozwoliło spłacić 70 milionów funtów długu i zwiększyć rezerwę budżetową o 9 milionów, która wynosi teraz 11,6 miliona. Jest to spora suma, jednak nijak ma się do tego, co zespół musiał zapłacić FIA.

Najbardziej wartościowymi aktywami McLarena są posiadana ziemia i budynki należące do spółki, wyceniane na 203 miliony funtów. W ich skład wchodzi między innymi zaprojektowana przez Normana Fostera fabryka z podziemnym tunelem aerodynamicznym.

Źródło: Pitpass.com

KOMENTARZE

27
sir_Lukas
26.02.2008 08:06
mam nadzieje że ta banda złodziei wreście wypadnie i nie będzie więcej afer szpiegowskich w F1
rafaello85
26.02.2008 07:43
ToshibaUser---> nie byłbym tego taki pewien, bo Ecclestone podobno chce załatwić zespołowi McLarenowi jeden z pierwszych garaży w boksie...
Maximus
26.02.2008 07:24
Może nasz rząd pożyczy im trochę kasy? ;]>
ToshibaUser
26.02.2008 07:12
@barteks2 No i będą mięć solidarnie po 2 boksy i to koło siebie w pitlane ;)
barteks2
26.02.2008 06:29
McLaren i Super Aguri w jednym rzędzie ;-)
ToshibaUser
26.02.2008 04:52
McLaren może zostać wykupiony przez Mercedesa , który to spłaci jego zobowiązania . Z tego co wiem AMG opracowuje teraz - na zlecenie Mercedesa , którego jest własnością - nowy model " super samochodu " mniejszy i tańszy niż SLR, ale większy i bardziej prestiżowy niż SL . To ma być nowy Gullwing . Prawdopodobnie będzie on produkowany przez AMG , ale może się i tak stać , że to McLaren dostanie jego produkcję , aby trochę na tym zarobić i mieć trochę więcej na koncie - zwłaszcza w tym kontekście . Na pewno jednak - jakkolwiek sprawy się potoczą - McLaren nie zbankrutuje i nie zniknie z torów :) To za duży i zbyt ważny dla F1 gracz :)
michael85
26.02.2008 04:50
UE i jej debilizmy wykończą wszystko najpierw F1 i nas też jesli sie nie opamiętamy!
jędruś
26.02.2008 04:17
Przydał by się jakiś zacny sponsor . Tylko kto ??? Ale Mercedes zawsze ich uratuje jeśli znaleźli by się pod kreską . Odkupi sobie więcej udziałów i zmieni nazwę .
Volk
26.02.2008 03:21
Niestety, bzdurne przepisy o zakazie reklam papierosow uszczuplily dochody zespolow. Szkoda, ze zniesienie tego w przyszlosci jest nierealne. Wczesniej F1 nieodlacznie kojarzyla sie z markami tytoniowymi - West, Marlboro, Lucky Strike, Mild Seven itd. Teraz tylko wyscigi poza Europa.
wojtassss
26.02.2008 03:19
Mercedes nie da im umrzec, przecież to dla nich (mercedesa)olbrzymia reklama, wpompuja tyle kasy ile trzeba, a Mercedes ma kase:)
michael85
26.02.2008 02:32
Ja tam niewierze że sa pod krechą! Okradną kogoś tu i tam, może teraz jakiś nowy projekt super wozu Lamborghini lub Bugatti i będzie git! ;)
slawek_s
26.02.2008 02:26
na poczet kary poszla nagroda od fia dla mclarena za wyniki w zeszlym sezonie(mimo anulowania punktow w klasyfikacji konstruktorow), to czy upadna, czy nie po karze 100mln nie mialo dla nikogo znaczenia.
rafaello85
26.02.2008 02:25
Weni---> McLaren dostał 100 mln. dolarów kary. W newsie podane jest 50 mln. ale funtów!!! Funt brytyjski jest droższy od dolara. Nie chce mi się wierzyć, że team z Woking ma problemy finansowe. Na pewno ewentualną lukę po tej karze zapełni Mercedes. Z resztą gdyby mieli kłopoty z kasą to nie wiem czy zdołaliby zbudować szybki bolid, a póki co MP4-23 wydaje się być szybki.
Pussik
26.02.2008 02:25
Nic nie zostało zmniejszone. :f 100mln = blisko 50mln funtów. Ale faktycznie, FIA wypłaca zespołom coś tam, że to nie wyniosło 100mln netto. Nie pamiętam dokłandie, może ktoś mnie oświeci. Sama kara nie została zmniejszona.
Qnik
26.02.2008 02:11
Dobrze wiesz, ale nie wiesz, że została potem zmniejszona o połowę... Chyba, żeby McLaren nie zaliczył plajty :)
Weni
26.02.2008 01:50
Zaraz, zaraz, czy ja coś przegapiłem? Wydawało mi się, że kara Mcl wynosiła 100mln, a nie 50mln.
DarkArt
26.02.2008 01:50
Dzieki. teraz juz kumam o co biega :)
Darth ZajceV
26.02.2008 01:44
DarkArt: dla jasności Lewis przegrał z Raikkonenem o punkt, ale mistrzostwo o dwa. Gdyby Hamilton miał 110 punktów to i tak mistrzem został by Kimi. A McLaren ma to co sobie sam wypracował...
DarkArt
26.02.2008 01:31
Rocket: HAM mial punktow 109. RAI mial punktow 110. Jakbym nie liczyl roznica wychodzi 1 pkt ;) Zobacz generalke http://www.f1wm.pl/php/pod_gen.php?rok=2007&dzial=5&id_kier=lham
Rocket
26.02.2008 12:53
Jakkolwiek by to nie brzmiało, Lewis przegrał o dwa punkty :)
Maraz
26.02.2008 12:25
Ok - przyznaję się bez bicia, że kompletnie się na tym nie znam :)
Aquos
26.02.2008 12:18
Maraz -> nie tylko można, ale jest to praktykowane.
W
26.02.2008 12:15
Na pewno jest taka możliwość i również uważam, że sama marka jest najbardziej wartościową częścią grupy. Skoro markami się handluje, to są sposowy ich wyceny.
Maraz
26.02.2008 12:04
Racja Aquos, ale czy można to oszacować na konkretną sumę, aby móc np. wziąć pod to kredyt?
Aquos
26.02.2008 11:47
Pozwole sobie nie zgodzić się z ostatnim akapitem - bez wątpienia najbardziej wartościowym aktywem firmy jest marka McLaren.
Maraz
26.02.2008 11:43
No właśnie chodzi o to, że jest robiony przez McLarena.
Czechoslowak
26.02.2008 11:41
SLR to przecież Mercedes! tyle tylko że robiony przez McLarena