Mosley przedstawił swoją wizję ekologicznej Formuły Jeden

Prezydent FIA zaprezentował ją w trakcie przemówienia na Motor Show w Genewie
14.03.0810:21
Mariusz Karolak
4124wyświetlenia

We wtorek prezydent FIA - Max Mosley przedstawił swoją wizję efektywnego wykorzystania energii w wyścigach Formuły Jeden w trakcie przemówienia na Motor Show w Genewie.

Mówiąc do szerokiego grona ekspertów z dziedziny technologii motoryzacyjnych, Brytyjczyk zaprezentował przyszłe zmiany w regulaminie Mistrzostw Świata Formuły 1. Nowe przepisy przewidują wprowadzenie systemów odzyskiwania energii, które znajdą zastosowanie także w przemyśle samochodowym.

W 2009 roku Formuła 1 wejdzie w technologię hybrydową, co będzie pierwszym etapem naszego programu zmierzającego do nakierowania świata motosportu na efektywne wykorzystywanie energii. - powiedział Mosley. Rozwój silników został już zamrożony, a to oznacza, że dodatkowa moc może zostać uzyskana jedynie przez lepsze wykorzystanie energii lub bardziej efektywne spalanie paliwa.

System KERS (System Odzyskiwania Energii Kinetycznej) ma zrewolucjonizować Formułę Jeden. Dzięki temu rozwiązaniu sport stanie się bardziej przyjazny środowisku, bardziej związany z samochodami drogowymi i zacznie wykorzystywać najnowsze technologie motoryzacyjne przyszłości.

Poprzez wprowadzenie zmian w przepisach, dzięki którym te technologie staną się jedyną drogą do uzyskania dodatkowej mocy zyskamy pewność, że wybitni inżynierowie i wielkie budżety w Formule 1 zostaną wykorzystane do prac nad technologią odzyskiwania energii. Jest ona bezpośrednio związana z nieustannym dążeniem przemysłu samochodowego do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla i ograniczeniem wydatków przeciętnego użytkownika zwykłych samochodów.

Prezydent FIA wykorzystał jednocześnie tę okazję do zaprezentowania swojej kampanii "Make Cars Green", o której pisaliśmy już w jednej z wczorajszych wiadomości.

Źródło: Formula1.com

KOMENTARZE

15
camorra
14.03.2008 09:32
Nie zapominajcie panowie,ze roslinki lubia dwutlenek wegla ;)
rafaello85
14.03.2008 08:42
Prawda jest taka, że F1 i ekologia od zawsze się rozmijały... Watpię żeby teraz było jakoś lepiej.
Falarek
14.03.2008 07:40
A może wprowadzić samochody Formuły1 na pedały. Wtedy to dopiero będzie ekologiczne. Cały ten system KERS jest może i ciekawy ale chęć jego wprowadzenia ma charakter czysto marketingowy. Ekologia jest w modzie zwłaszcza w Unii Europejskiej i wszytko to ma na celu poprawieniu wizerunku F1.
jędruś
14.03.2008 02:06
Na KERS i biopaliwa się zgadzam . Na co innego nie . F1 jest już i tak ekologiczniejsza niż była kilka lat temu . Honda prowadzi kampanię ekologiczną i wszystko powoli zmierza w dobrym kierunku . Jednak motorsport w Europie to przecież tylko jedna milionowa tego co zużywa się na świecie . W USA nikt nie dba o to co samochód pali i ile tego pali , więc nie na tym polu leży problem .
piotrek74
14.03.2008 01:38
Z pomysłem Maxa zgadzam się ,pod jednym warunkiem aby system KERS działał jak turbo .Gdy naładują akumulatory mogli tą moc wykorzystać do wyprzedzania nawet na prostej.Wtedy nikt nie będzie w stanie ocenić jakim przyśpieszeniem dysponuje bolid jadący za nim; ponieważ nie wiadomo na ile % ma naładowane akumulatory
Bart2005
14.03.2008 01:31
Słuszna uwaga Bartley. Nikt o tym nie pomyślał.
ToshibaUser
14.03.2008 12:15
W ciągu jednej nocy oświetlenie tylko jednej aglomeracji miejskiej zużywa co najmniej tyle samo prądu co oświetlenie toru raz do roku i nikt z tego powodu nie atakuje nikogo i nie każe w miastach w nocy wyłączać oświetlenia .
Bartley
14.03.2008 12:00
mkpol zauwaz, ze gdyby taki wyscig australijski byl nocny, to zuzyliby duzo energii na oswietlenie toru, ale za to kilkanascie czy kilkadziesiat milionow widzow nie musialoby wstawac o 5 nad ranem i zapalac swiatel w domach. Przelicz sobie z grubsza bilans jesli potrafisz i ocen czy to rzeczywiscie taka ogromna strata energetyczna.
ToshibaUser
14.03.2008 11:36
Systemy odzysku i magazynowania energii są ciekawym i pożytecznym pomysłem . Ale już nie róbmy cyrku z tym , że nocne wyścigi to mordowanie planety . Czemu tak nie atakujecie oświetlania boisk piłkarskich , stadionów lekkoatletycznych , czy skoczni narciarskich ? A może to oświetlanie miast kosztuje mniej i jest mniej szkodliwe dla środowiska ? Jeden - trzy wyścigi nocne w sezonie nie są zagrożeniem dla planety - w przeciwieństwie do zamachów terrorystycznych ekoterrorystów .
mkpol
14.03.2008 10:24
zoolwik ale ma wpływ na organizację nocnych wyścigów, które póki co zużywają energię uzyskiwaną z kopalnych. Nawiasem mówiąc elektrownie wiatrowe wcale nie są obojętne dla środowiska.
zoolwik
14.03.2008 10:10
przeciez tu nie chodzi o to, zeby bolid f1 nie trul srodowiska, ale o to, zeby technologie wymyslone przez najlepszych inzynierow swiata trafily do uzytku codziennego i przyczynily sie do ograniczenia emisji spalin miliardow samochodow na swiecie. polecam nauke czytania ze zrozumieniem :)
Maly-boy
14.03.2008 09:47
przesadzaja z ta ekologiczna F1 najwiecej energi i zanieczyszczen wytwarzaja budynki i budowle ,a bolidy F1 wytwarzaja ich tyle co nic w porownaniu do najwiekszych budynkow na swiecie
B4ndit
14.03.2008 09:42
„Rozwój silników został już zamrożony, a to oznacza, że dodatkowa moc może zostać uzyskana jedynie przez (...) lub bardziej efektywne spalanie paliwa”. czy ja czegos nie rozumiem? Jak moga poprawiac efektywnosc silnika skoro rozwoj jest zamrozony? Wyglada to na jakis marketingowy belkot.
zoolwik
14.03.2008 09:30
w cywilizowanych krajach energie w coraz wiekszym stopniu czerpie sie z wiatru, wody i slonca, docelowo nie powinny istniec zatruwajace srodowisko elektrownie. ale na to mosley akurat nie ma wplywu, wiec po co go atakowac?
mkpol
14.03.2008 08:49
Mosley ty pajacu najpierw pomyśl o ekologicznym wyściugu nocnym, który trzeba oświetlić, a żeby to zrobić trzeba spalić tysiące ton węgla/ropy/czegokolwiek. Albo "rozpaść" z pół kilo uranu. Niem co gorsze, czy co2 któe nas zabija zaraz czy uran, który dobije resztki żywych.