Gene zaskoczony problemami McLarena z "palcem"

Tymczasem Dennis uważa, że Kovalainen nie powinien zbytnio przejmować się swoim błędem
17.03.0819:36
Igor Szmidt & Maraz
4984wyświetlenia

Kierowca testowy Ferrari - Marc Gene jest zaskoczony, że przypadkowe naciśnięcie przycisku włączającego ogranicznik prędkości w pit-line pozbawiło Heikkiego Kovalainena czwartego miejsca w Grand Prix Australii.

Nowy kierowca McLarena powiedział w niedzielę, że przypadkowe naciśnięcie guzika na kierownicy, gdy zrywał folię z wizjera swojego kasku zniweczyło cały wysiłek włożony w efektowne wyprzedzenie Fernando Alonso w końcówce wyścigu.

Byłem zaskoczony. - napisał Gene w swojej kolumnie dla gazety El Mundo. Mimo oficjalnych zaprzeczeń McLarena, Hiszpan jest przekonany, że naciśnięcie złego guzika spowodowało również spowolnienie Lewisa Hamiltona w decydującej walce o tytuł podczas Grand Prix Brazylii w październiku 2007 roku.

To niesamowite, że McLaren wciąż nic z tym nie zrobił po tym, jak tamten incydent kosztował ich tak drogo. - zauważa Gene, podkreślając jednocześnie, że system ograniczający prędkość w Ferrari może być aktywowany tylko na niskim biegu, a nie blisko maksymalnej prędkości na prostej, a w takiej sytuacji znalazł się Kovalainen na torze Albert Park.


Tymczasem Ron Dennis uważa, że jego nowy kierowca nie powinien zbytnio przejmować się swoim błędem. Wyjaśniłem mu, że zbytnie obwinianie się za to nie przyniesie żadnych korzyści: pojechał nienaganny wyścig. - powiedział szef McLarena. W porządku, wcisnął ogranicznik prędkości w pit-line, ale widziałem wielu kierowców czyniących coś takiego i jestem pewny, że nie zrobi tego więcej.

Widziałem, jak bardzo był tym podłamany. Wiem, że w jego mniemaniu starty w tym zespole to fantastyczna okazja i nie chce jej zmarnować, ale to przyniosłoby negatywny skutek, gdyby panowało przekonanie, że tak właśnie się stało, bo nie zmarnował szansy. Wykonał fantastyczną pracę w ten weekend i zrobił wszystko, o co go prosiliśmy. Bez samochodu bezpieczeństwa miałby absolutnie zasłużone drugie miejsce.

Przy okazji warto dodać, że Dennis nie będzie obecny w najbliższy weekend na torze Sepang w Malezji. Muszę załatwić pewną sprawę w Anglii, z powodu której raczej nie chciałbym być w Anglii, ale takie jest życie. Nie ma to jednak nic wspólnego z F1, więc jeśli nie zobaczycie mnie w Malezji, to nie wyciągajcie zbyt pochopnych wniosków - będę na wszystkich pozostałych wyścigach.

Źródło: F1-Live.com, Autosport.com

KOMENTARZE

22
ToshibaUser
18.03.2008 04:50
Hakkinen , Hamilton i teraz Kovalainen ... to już jakaś tradycja z " guzikologią " he he he Trudno , nie zmienia to faktu , że Heiki jest dobrym kierowcą i szybko pokaże się z dobrej strony ... może już w Malezji :)
Bart2005
18.03.2008 10:42
Wcisnął czy nie wcisnął, zasnął czy nie zasnął, myślę, ze nie ma to najmniejszego znaczenia, zepsuł nieźle wypracowaną pozycję (bo wyprzedzanie Alonso było bardzo odważne) i nie ma co nad tym rozmyślać. Jeszcze pokaże na co go stać.
gnt3c
18.03.2008 08:01
Myślę, że nazwa teamu powinna być: McLaren "Button" Mercedes F1 Team, a kierowcami Heikki "PitLane" Kovalainen i Lewis "Launch Control" Hamilton
pasior
18.03.2008 07:18
Gene już ty się McLarenem nie przejmuj , dadzą sobie radę bez ciebie. Zajmij się lepiej swoim kaszlakiem bo to co pokazaliście w Australii to po prostu ŻENADA
benethor
18.03.2008 05:22
Po prostu nie pchać paluchów gdzie nie trzeba to sie żadnego guzika złego nie wciśnie :D
joz84
18.03.2008 12:13
Gene powinien się wziąć za testowanie F2008 a nie szukanie kolejnej afery w guzikach McLarena :) piotrek74--> jaby McLaren miał ukryte TC to raczej by nie mieli problemów na starcie: Hamilton z Kubicą a Kovalainen z Massą. a troszkę się napocili żeby utrzymać pozycję.
piotrek74
17.03.2008 09:16
<>masz rację ja uważam że coś jest z tym ECU a MCL coś ukrywa morze TC jakoś się uruchamia .. Kowal próbował coś wyłączyć i się pomylił dlatego Alonso go łyknął ,, to tylko Moje zdanie
rmn
17.03.2008 08:47
piotrek74 proste.. i kaftan. Moim zdaniem to nie jest prawda. Ani w przyadku Hamiltona ani w przypadku Kovalainena. Wydaje mi się, że to jest niemożliwe, żeby nie było takiego mechanizmu o którym pisał CamilloS. Ludzie, którzy robią oprogramowanie takiej kierownicy raczej się na tym znają i zabezpiecznie przed takimi błędami to jest chyba pierwsza rzecz o jakiej myślisz projektując tego typu urządzenie, które może zdecydować o losach wyścigu! Odpowiedzialność jest spora. No chyba, że w odpowiednich warunkach przycisk powinien zadziałać inaczej... Na tej samej zasadzie nie da się zredukować za wcześnie biegu itd.. Proste skuteczne i może uratować silnik/skrzynie jak kierowcy zadrży ręka przy wieździe na tarkę. Z resztą podobe mechanizmy są w zwykłych samochodach. Tak samo jak nie można odpalić rakiety z samolotu, który stoi na lotnisku, schować w nim podwozia czy otworzyć dzrzwi w metrze, które się porusza.. ( napewno istnieją dodatkowe procedury które pozwalają ominąć zabezpieczenie w wyjątkowych sytuacjach ) jedrus to nie maszyna parowa, nie trzeba zmieniać budowy takich elementów żeby inaczej działały.
Maly-boy
17.03.2008 08:36
pierwszy kontakt wzrokowy z ta nazwa newsa "z palcem" brzmial smiesznie ;d
piotrek74
17.03.2008 08:11
PO co kierownice lepiej rękawice na taką jak mają dzieci (bez palcy)-mniejszy koszt ha ha
A.S.
17.03.2008 08:08
Gene sobie pogadał, by o nim nie zapomnieli. A dla Heikkiego i tak był to bardzo udany weekend, więc nie powodu by szef go rugał.
Sanki
17.03.2008 08:01
Wg mnie Nakajima do MCL!! Tam by sobie włączył Pit-Lane limiter i by nikomu nie szkodził :)
rafaello85
17.03.2008 07:45
Najpierw Hamilton, teraz Kovalainen. hmm, czyżby to była swoista tradycja kierowców tego zespołu?;)
domanpraszka
17.03.2008 07:40
i widzicie BMW nie ma w tym problemow... szkoda tylko ze BMW jest lepsze od McLarena w drobiazgach... pozdro xP
gnt3c
17.03.2008 07:32
zawsze myślałem że jest to przycisk pit-lane, a nie pit-line...
CamilloS
17.03.2008 07:28
@jędruś Nie trzeba by zmieniac odrazu całej kierownicy, wystarczyło by jedynie w oprogramowaniu bolidu przerobić linijkę kodu tego guzika tak aby można było go aktywowac -według pomysłu Ferrari - tylko przy niskim biegu. Tanie a skuteczne :)
Wymiatacz
17.03.2008 07:22
Guzik od sekwencji startowej, który wcisnął Lewis znajduje się chyba w innym miejscu niż przycisk od speed limitera ;) Więc wychodzi na to, że McLaren powinien najlepiej usunąć wszystkie guziki z kierownicy ;D
jędruś
17.03.2008 07:15
Zmiana tego guzika musi nastąpić dosyć szybko . Lecz trzeba by radykalnie zmienić całą kierownicę . Podczas sezonu to troszeczkę ryzykowe . Trochę dziwne , że Mclaren nie wyciągną wniosków mimo tak dużego doświadczenia z dziecinnego błędu Hamiltona w GP Brazylli , przez którego przegrał niemal pewny tytuł .
piotrek74
17.03.2008 07:08
może zmieniał coś w ECU przed metą i sie zawiesilo??????(inny zespół zlinczował by kierowcę za taką pomyłkę)
Maraz
17.03.2008 07:00
Zakładam, że sprawa rozwodowa.
Jarek
17.03.2008 06:56
Ciekawe co takiego zatrzyma Rona w UK?
mutu
17.03.2008 06:48
[color=blue]"Wykonał fantastyczną pracę w ten weekend i zrobił wszystko, o co go prosiliśmy. Bez samochodu bezpieczeństwa miałby absolutnie zasłużone drugie miejsce"[/color] Ale na pierwsze nie miał szans, bo należy się one tylko Lewiskowi xD Fakt z tym guzikiem, powinni to zmienić, ale lepiej będzie jak nie zmienią, bo wtedy McLaren ( lub jeden z jego kierowców ) nie będzie miał Mistrzostwa Świata :)