Dennis: Sezon nie może mieć więcej niż 20 wyścigów

Szef zespołu McLaren opowiada się także za utrzymaniem zimowej przerwy między sezonami
02.04.0817:48
Marek Roczniak
3534wyświetlenia

Szef zespołu McLaren - Ron Dennis popiera globalną ekspansję Formuły Jeden w najbliższej dekadzie, ale epod warunkiem, że kalendarz wyścigów nie będzie zawierał więcej niż 20 grand prix w jednym sezonie.

Podczas swojej przemowy na odbywającym się w Bahrajnie Motor Sport Business Forum, Dennis pochwalił plany związane z wprowadzeniem F1 na takie nowe rynki, jak Rosja, Indie, Korea Południowa, Abu Zabi czy Katar, ale zaznaczył jednocześnie, że wyścigów nie może być zbyt dużo - z dwóch powodów.

Przyjmuję z zadowoleniem tę ekspansję i z całego serca chwalę Berniego Ecclestone'a za dążenie do tego. - powiedział Dennis. Mam jednak dwa warunki: po pierwsze, sezon nie może nigdy zawierać więcej niż 20 grand prix, co uważam za naturalny limit logistyczny, a po drugie, musimy utrzymać zimową przerwę między sezonami.

Przerwa zimowa jest istotna nie tylko ze względów logistycznych, ale jest także wymagana do wyrobienia w sercach i umysłach fanów F1 uczucia wyczekiwania. Najlepiej sprzedające się wydania magazynów poświęconych Formule 1 to zawsze zapowiedzi sezonów, a nie wydania ze środka sezonu. Wynika to właśnie z uczucia wyczekiwania, które wzmaga się w sercach i umysłach fanów Formuły 1 w czasie zimy. Twierdzę więc, że musimy zachować tę przerwę.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

19
jędruś
03.04.2008 07:23
Dla mnie powinno być około 24 wyścigów . Po jednym warunkiem . Rundy w Azji były bo tydzień po tygodniu : Bahraji , Katar , Malezja , Abu Zabi , Korea Południowa . Oczywiście tego wszystkiego po tygodniu nie da się zorganizować , ale uważam , że poza wakacyjną przerw 3 tygodniowych nie powinno być .
F1-HELP
03.04.2008 01:25
Po prostu chłodna kalkulacja biznesowa uwzględniająca rozpalone serca i umysły konsumentów F1. Business is business ;). Oj Ron, nie musiałeś być aż tak szczery hehehe.
Bebalf
02.04.2008 09:10
Jak dla mnie, jako sympatyka F1, to wyścigi mogą odbywać się bez większych przerw. Biorąc jednak pod uwagę rozwój zespołów, odpoczynek kierowców, zmiany w składach po każdym sezonie, to popieram stanowisko Rona.
Pussik
02.04.2008 07:58
Domanpraszka... ja mysle, ze niewielu kierowców F1 nadawałoby się do MotoGP z charakteru. A może poprostu musieliby się rpzestawić. Moto GP jest bardziej lajtowe i wyluzowane, a F1 to biznes. Wyścigom motocyklowym chyba bliżej do jazdy na desce niż do F1. ;D
Saruto
02.04.2008 07:37
w 250 Alvaro miał awarie silnika ;) dlatego tak zwolnił a Marco w niego wpadł... poprostu pech
domanpraszka
02.04.2008 07:32
heh tez ogladam MotoGP od czasu dominacji Rossiego i zadziwiaja mnie 2 fakty: 1. tam jest taki wyrownany poziom ze w kwalifikacjach jest pomiedzy 18 zawodnikami roznica ok. tylko1,5 sek. 2. historia od kiedy ogladam MotoGP uklada sie podobnie jak w F1 bo odpowiednio lata: 2001 MŚ Rossi,Schumarecher 2002, 03, 04 tak samo ( Rossi jescze zdobyl tytul w 2005), ale potem w F1 tytuly zdobywja Alonso i Hayden (2006) a w 2007 dominacja Włochów z Ducati i Ferrari (Kimas i Stoner) chcialbym aby w F1 tez byl taki wyrownany poziom jak w MotoGP, byloby super ciekawie, i zeby w F1 tyle zalezalo od czlowieka jak w MotoGP a nie od bolidu.
seba_d
02.04.2008 07:03
@domanpraszka też oglądałem, zawsze oglądałem tylko kat. MotoGP ale 250ccm też jest ciekawa.
domanpraszka
02.04.2008 06:28
o tak, ja moglym tak ogladac co tydzien na przemian MotoGP z F1. a w F1 max. wyscigów to tak z 19-20. a'propos MotoGP widzieliscie jak w 250 ccm na ostatnim okrazeniu vice-lider wewalił sie w lidera. I jescze sie sciskali potem!!! Ciekawe co by robił HAM jakby prowadził i by sie na niego ALO na ostatnim okrażeniu wewalił hehehe xP
Pussik
02.04.2008 06:17
Z drugiej strony, też bym chciała GP co weekend. ;] Powinni dogadać sie z innymi seriami wyscigowymi. :] Moto GP mogłoy uzupelniac kalendarz F1. W ostatni weekend był wyscig w Jerez.
Damos
02.04.2008 05:46
eee tam.. Ja chcę wyścig co weekend ! :)
rafaello85
02.04.2008 05:19
Pierwszy raz - nie wiem od jak długiego czasu - zgadzam się z Ronem Dennisem. Przerwa zimowa musi być utrzymana bo: - kierowcy, mechanicy, inzynierowie nie są robotami - wypocząć ( choć trochę ) też muszą; - musi być czas na zaprojektowanie, stworzenie i przetestowanie nowego samochodu; - ta 5 miesięczna przerwa świetnie podgrzewa atmosferę i wzbudza w kibicach pożądanie do tego sportu;p Gdyby wyścigi leciały cały czas, to F1 prędkoby się znudziła. Zgadzam się również co do ilości wyścigów w kalendarzu - więcej niż 20 eliminacji to byłoby za dużo. Jak dla mnie idealnie jest: 17-18 wyścigów w sezonie.
seba_d
02.04.2008 05:18
poza tym kiedy by mieli zbudować nowe bolidy, a nawet jakby zdążyli coś zrobić by były bardzo niewielkie zmiany z poprzednim sezonem.
Pussik
02.04.2008 04:51
I kierowcy muszą mieć wypoczynek. Clydebarrow, i taki to ma 100 spraw na godzinę do rozwiązania, kiedy my spamujemy sobie na forum WM.
pjaxz
02.04.2008 04:42
Tak jak nie trawię tego pana, tak teraz zgadzam się z nim w 100%.
macrocosm
02.04.2008 04:31
To chyba prima aprilisowy artykuł, który się nie zmieścił we wtorek. Sezon ma być zależny od ilości sprzedaży gazet? To nie lepiej zaproponować sezon 5-wyścigowy? W kwietniu kończyć sezon a w maju rozpoczynać nowy. Ten kończyć w sierpniu a trzeci sezon w danym roku kalendarzowym rozpocząć we wrześniu. Mielibyśmy potrójny głód na rozpoczęcie nowych sezonów, magazyny sprzedawałyby się jak ciepłe bułeczki i to 3 razy w roku! Ruch w biznesie gwarantowany, same rotacje w składach teamów byłyby niezłym show i pożywką dla pismaków i kibiców ;)
Clydebarrow
02.04.2008 04:19
"Wyrobienie w sercach i umysłach fanów F1 uczucia wyczekiwania.." - mądrala się znalazł... Taki to sobie w każdej chwili może pójść i bolid podotykać, czy choćby samą oponę, kiedy tylko ma na to ochotę... albo posłuchać ryku silnika... A fana to tylko skręca od listopada do marca, że się nie może doczekać do początku sezonu... A potem do każdego kolejnego wyścigu... te przerwy po 2-3 tygodnie to straszna kicha... :-) A co do czasopisma zaangażowanego we wspieranie Rona - nie przesadzajcie, ostatnio jest olbrzymia poprawa - tylko 75 % (a nie, jak wcześniej, 90 %) całej powierzchni gazety jest poświęcone mcl'owi... :-)
ToshibaUser
02.04.2008 04:07
Znam taki jeden który jest zaangażowany w temacie wspierania Rona . Nawet jest wydawany od 2004 po polsku ;) he he he Jak to ktoś powiedział : największy na świecie magazyn o Lewisie ;) Co do 20 wyścigów to fakt . Co za dużo to nie zdrowo . Natomiast nie mogę się zgodzić , że najlepsze jest oczekiwanie . Najlepszy jest rozpoczęty sezon , Wszystko jest możliwe i wreszcie jest walka na torze :)
Teliss
02.04.2008 04:00
Może mają jakąś gazetkę teamową :P
Bart2005
02.04.2008 03:52
Czyżby Ron miał udziały albo był w pełni właścicielem jakiegoś magazynu o tematyce F1??