Kubica wielkim fanem torów ulicznych
"Ogólnie bardzo lubię tory uliczne. Są one znacznie bardziej wymagające"
15.04.0811:16
6115wyświetlenia
Jeśli ktokolwiek zapyta Roberta Kubicę o jego ulubiony toru, z pewnością usłyszy: Macau. Kierowca zespołu BMW Sauber przyznaje otwarcie, że jest fanem torów ulicznych i właśnie z tego powodu czeka z niecierpliwością na pierwszy wyścig Formuły Jeden na ulicznym torze w Walencji.
Tor Guia w Macau, gdzie Kubica finiszował dwukrotnie na drugim miejscu w wyścigu Formuły 3 w latach 2004 i 2005, nie jest jedynym obiektem, który Polak bardzo sobie ceni. Ma on podobne zdanie również na temat toru w Monako, który jak dotychczas był jedynym obiektem w F1 oferującym możliwość ścigania się po ciasnych, miejskich ulicach.
W tym sezonie jednak zobaczymy kolejne dwa obiekty tego typu - w Walencji i Singapurze. Kubica lubi wyzwania i pułapki związane ze ściganiem się na drogach publicznych.
Ogólnie bardzo lubię tory uliczne. Są one znacznie bardziej wymagające, ponieważ są przeważnie wyboiste, a nawierzchnia jest zmienna. Jeśli popełnisz błąd, bardzo łatwo jest wpaść w barierki.
Bezpieczeństwo na torach ulicznych jest zawsze sprawą dyskusyjną, jednak Robert nie obawia się o ten aspekt podczas wyścigu w Walencji, który odbędzie się 24 sierpnia.
Walencja nie będzie typowym torem ulicznym.- wyjaśnia Robert.
Będą tam spore pobocza dla zapewnienia nam bezpieczeństwa. FIA mocno angażuje się w tę kwestię, co jest dobrą rzeczą.
Źródło: F1Technical.net
KOMENTARZE