Nowe wątpliwości co do przyszłości Super Aguri (aktualizacja)

Grupa Magma w ostatniej chwili zrezygnowała z wykupienia japońskiej stajni
16.04.0814:13
Marek Roczniak
2386wyświetlenia

Jak poinformował dzisiaj serwis autosport.com, zespół Super Aguri znalazł się znowu w bardzo trudnej sytuacji na niewiele ponad tydzień przez Grand Prix Hiszpanii po tym, jak grupa Magma w ostatniej chwili postanowiła ponownie rozważyć wykupienie japońskiej stajni.

Zespół z Leafield miał wkrótce sfinalizować umowę z reprezentującą inwestorów z Dubaju grupą Magma, na co zgodę wyraziła już rada nadzorcza Hondy, uznając tę umowę za najlepszą szansę dla Super Aguri na rozwój i stanie się pełnym konstruktorem przed sezonem 2009.

Jednakże inwestorzy z Dubaju chcą ponownie rozważyć swój poziom zaangażowanie w zespół Formuły Jeden i to oznacza, że Super Aguri może nie mieć środków na rozpoczęcie europejskiej części sezonu. Szef zespołu Aguri Suzuki prowadzi obecnie rozmowy z władzami Hondy w Tokio nad znalezieniem praktycznego rozwiązania w ciągu najbliższych 48 godzin, które umożliwiłoby jego zespołowi dalsze starty.

Japońska stajnia opuściła już w tym roku niemal całe testy przedsezonowe i nie uczestniczy także w pierwszych testach w środku sezonu, które odbywają się w tym tygodniu na torze Catalunya.

Aktualizacja

Super Aguri potwierdziło już oficjalnie, że inwestorzy reprezentowani przez Magma Group zrezygnowali z zamiaru wykupienia zespołu. Z ubolewaniem informujemy, że Aguri Suzuki został zmuszony do rozważenia przyszłości zespołu, jednakże negocjacje z innymi stronami ciągle trwają. - czytamy w oświadczeniu.

Wydaje się, że nadzieje zespołu na udział w Grand Prix Hiszpanii spoczywają teraz w rękach Hondy, która może zapewnić Super Aguri części zamienne do czasu znalezienia nowego inwestora.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

10
Ad@m
16.04.2008 09:12
Co ten zespół ma za przyszłość jak na wszystko muszą mieć i tak zgodę Hondy? Żadnej praktycznie niezależności. Poza tym w zespół, którego zawodnicy po wyścigu stwierdzają że są szczęśliwi bo udało im się dojechać do końca i ogólnie wiadomo że ich bolid to porażka dekady, nikt nie będzie chciał inwestował-bo nikt nie chce być kojarzony z przegranym. Pozostaje opcja wykupienia całego zespołu i zmienienia go na coś innego a to pewnie będzie się mogło stać po całkowitym upadku. Tak czy inaczej zgodze sie z rafaello85 - żadna strata.
Fisico_F1_ASR
16.04.2008 07:57
rafaello masz trochę racji, ale mi szkoda Taku.
rafaello85
16.04.2008 06:38
Czyli co? Super Aquru out? Jak dla mnie - ŻADNA strata! Jak zdobędą kasę i NAUCZĄ się SAMI budować bolidy to zapraszam z powrotem do F1.
jędruś
16.04.2008 06:29
Ta Magma nieźle dała siana . Narobili im nadzieji i odeszli jakby nigdy nic ... Teraz Super Agurii znalazło się już całkiem w rękach Hondy . A ci nie muszą dawać im kolejnych pieniędzy . Coś mi się widzi , że ich udział w GP Hiszpanii i kolejnych wyścigach sezonu stoji pod dużym znakiem zapytania .
jacek2601
16.04.2008 05:02
Uuu...No to przykro, bardzo przykro.
who85
16.04.2008 04:20
szczerze szkoda mi super aguri, force india.... bo niestety teraz liczą się tylko pieniądze, jeżeli zespół jest nie najlepszy i nie zarabia pieniędzy, to praktycznie od razu jest sprzedawany itd. a niestety zespołu startującego w F1 nie da się zbudować w ciągu dwóch czy trzech sezonów, na to potrzeba kilku lub nawet kilkunastu lat, i to moim zdaniem chodzi przedewszystkim o skompletowanie odpowiedniej kadry inżynierów
patgaw
16.04.2008 02:44
ładnie ta magma odwaliła. taka reklama... tyle przeciagali... pewnie to bylo od poczatku, ustalone ze tak zrobia, tylko dla reklamy i to darmowej.
rafaello85
16.04.2008 02:15
Jedno jest pewne - jeśli ten zespół przetrwa ( mam poważne wątpliwości ) to w obecnym sezonie poostanie na samym dnie...
Saruto
16.04.2008 01:14
Prodrive się wreszcie na rajdach skupia :D
sisiorex
16.04.2008 12:30
Mogli by zostać, bo zachowują sportową (no może bardziej honorową) postawę (Sato i Davidson) ciesząc się że chociaż dojechali do mety. I za to mają u mnie plusa. Z tym że w ich miejsce mógłby zastąpić ich inny team z większym budżetem (Prodrive ?)