Schumacher nie trafił na listę niemieckich sław sportu
Zabrakło także na niej gwiazd tenisa - Borisa Beckera i Steffi Graf
10.05.0809:57
3474wyświetlenia
Ani Michael Schumacher, ani gwiazdy tenisa Boris Becker i Steffi Graf nie znaleźli się na opublikowanej niedawno liście największych sław niemieckiego sportu, która ukazała się w tygodniku Deutsche Sporthilfe - czasopiśmie niemieckiej fundacji sportu.
Na początku tego tygodnia prezydent Niemiec Horst Kohler dokonał w Berlinie uroczystego otwarcia "Listy Sław", na której znalazło się 40 nazwisk. Jej celem ma być zachęcenie młodych ludzi do uprawiania sportu.
Tamtejsza Fundacja Wspierania Sportu, którą kieruje Ann Kathrim Linsenhoff ujawniła, że co roku do tej listy będą dodawane trzy nowe nazwiska, więc nie jest to lista zamknięta. Opublikowaną "Listę Sław" wybrali wyselekcjonowani wcześniej sędziwie w liczbie 25 osób. Pod uwagę przy selekcji sportowców brano ich zaangażowanie w sport, osobiste osiągnięcia, cechy charakteru i reprezentatywność.
Kontrowersyjne jest nie tylko to, że na "Liście Sław" zabrakło tak utytułowanego kierowcy wyścigowego, który zdobył aż siedem razy mistrzostwo świata w Formule 1, ale także i to, że na liście tej znalazło się pięć nazwisk sportowców, którzy byli powiązani w przeszłości z nazistami. Dlatego też złośliwi komentatorzy w Niemczech szybko przechrzcili ją na "Listę Hańby".
Źródło: HomeOfSport.com
KOMENTARZE