Kovalainen: Będzie coraz lepiej

"Jestem pewny, że będzie coraz lepiej. Poprawiam się cały czas"
21.05.0818:58
Marek Roczniak
2366wyświetlenia

Heikki Kovalainen w ostatnich dwóch wyścigach nie zdobył ani jednego punktu. W Hiszpanii problemy z kołem doprowadziły do kraksy, a w Turcji szansy na podium pozbawił go kontakt z bolidem Kimiego Raikkonena tuż po starcie. Jego najlepszym osiągnięciem jest jak na razie trzecie miejsce, ale Fin jest przekonany, że wkrótce nadejdą lepsze wyniki.

Jestem pewny, że będzie coraz lepiej. Poprawiam się cały czas. - powiedział kierowca McLarena dziennikarzom przed Grand Prix Monako. Było zadziwiająco dobrze od początku sezonu i myślę, że mogę spisywać się jeszcze lepiej. Jestem tego pewny. Taki jest nasz cel i ciągle nad tym pracujemy, próbując cały czas poprawiać osiągi.

Kovalainen przyznał, że czuje się bardzo komfortowo w McLarenie, i że jest to coś, co pomaga mu w stawaniu się coraz szybszym. Jestem bardzo, ale to bardzo zadowolony z pracy tutaj i wiem już znacznie więcej, niż na początku tego roku - jak działają różne rzeczy i jak przebiega weekend wyścigowy tutaj. Będzie coraz lepiej, to jest pewne, ale krok po kroczku. Szczerze mówiąc byłem zaskoczony w zimie tym, jak łatwo przyzwyczaiłem się do tego samochodu i tego zespołu - to mój typ środowiska. Czuję, że dobrze się tu zadomowiłem.

Fin nie chce rozpamiętywać swojego rozczarowania z Grand Prix Turcji, gdzie nie udało mu się zdobyć ani jednego punktu, a zespół twierdził później, że mógł nawet wygrać. Nie chce więcej spekulować na ten temat. - powiedział 26-letni Heikki. Turcja jest już poza mną i teraz myślę o Monako. Nigdy nie zadaję sobie pytania, co mogłoby się wydarzyć? Nie myślę o tym. Dwie godziny po wyścigu już skupiałem się na Monako - to jedyna droga.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

11
jędruś
22.05.2008 10:04
No i trzeba przyznać , że facet wcale nie dostaje takich dużych batów od Hamiltona , a czasem i go pokona w qwalu . Czas na kolejne podia i pierwsze zwycięstwo jeszcze przyjdzie .
McMarcin
22.05.2008 09:40
fakirr - Kovalainen wcale nie jest średniakiem. Popatrz na jego debiut w Renault. Ostatecznie pokonał doświadczonego Fissichellę. Oczywiście Fina porównuje się do innych "młodych i szybkich" - Hamiltona czy Kubicę. Jednak wydaje mi się, że w 2007 r. gdy zajął miejsce Alonso w Renault oczekiwania wobec niego były bardzo wygórowane. Spójrzmy jednak obiektywnie - facet w drugim sezonie startów jest w McLarenie - zespole, który jest w stanie walczyć o zwycięstwo. Czy fakirr sądzisz, że Dennis wziąłby do zespołu "średniaczka" - jak to określiłeś?
K
22.05.2008 09:22
Dwa ostatnie wyścigi to nie jego wina. Tak rozumując Vettel i Bourdais powinni zostać wykopani z F1 na księżyc. Nie twierdzę, że Koval jest asem, ale zanim się zaaklimatyzuje w McLarenie i przejedzie kilka wyścigów bez awarii, nie można go od razu besztać.
Radaz
22.05.2008 07:48
prubuje chlopak ale jakos kiepsko to widze
doreh
22.05.2008 12:08
A Tobie de…ZZerter kto dał patent na nieomylność?
deZZember
21.05.2008 10:59
@fakirr: jak dobrze, że się nie znasz. Obyś się już zawsze tak mylił.
fakirr
21.05.2008 10:13
Niestety ale Kov to typowy średniaczek (no może lekko ponad średnią) stawki kierowców. Jego sukcesem życiowym jest walka w stawce driverów F1, bo więcej to już nie wywalczy.
deeze
21.05.2008 08:38
michael85: chyba nie sądzisz, że McLaren do tego by dopuścił...? ;)
michael85
21.05.2008 06:33
@deeze Jeśli będzie jeździł lepiej od Hamiltona to nie wiem czy tak długo zabawi ;)
deeze
21.05.2008 05:05
McLaren to dobre miejsce dla Kovalainena, powinien tam dłużej zabawić.
Slawregas
21.05.2008 05:05
oby