Montezemolo: Nie możemy sobie pozwolić na więcej błędów

Prezydent Ferrari niezadowolony z wyścigu na torze Silverstone
08.07.0811:09
Paweł Zając
2414wyświetlenia

Prezydent Ferrari - Luca di Montezemolo oczekuje, że zarówno zespół z Maranello, jak i jego kierowcy przestaną robić głupie błędy, jeśli chcą nadal liczyć się w walce o mistrzostwo świata.

Ferrari nie zdecydowało się na zmianę opon w bolidzie Kimiego Raikkonena podczas pierwszej wizyty w boksach, który następnie jechał w wyścigu na starym komplecie opon tak długo, że stracił szanse na zwycięstwo na Silverstone. Ponadto Fin oraz Felipe Massa kilka razy kręcili się na torze w trakcie wyścigu.

Co prawda Raikkonen był wstanie ukończyć wyścig na czwartej pozycji, jednak di Montezemolo powiedział, że zespół musi uczyć się na swoich błędach. Mam nadzieję, że uda nam się zdobyć ósmy tytuł w ciągu 10 lat. - powiedział prezydent Ferrari we wczorajszym wywiadzie dla włoskiej Gazzetta dello Sport. Uda nam się, jeśli przestaniemy popełniać głupie błędy.

Nie jestem zadowolony z tego, co zobaczyłem na Silverstone. Mam nadzieję, że będzie to pożyteczna lekcja. Znam swoich ludzi i jestem wręcz przekonany, że tak będzie. Włoch dodał także, iż Ferrari straciło już tak wiele okazji na dobry wynik w tym sezonie, że nie można pozwolić sobie na kolejne straty w pozostałych wyścigach. Jesteśmy w połowie sezonu i prowadzimy w mistrzostwach. Straciliśmy jednak tak wiele okazji, że w drugiej połowie sezonu nie możemy stracić już żadnej.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

7
silly boy
08.07.2008 02:37
wygląda na to że ostatnimi czasy to McLaren jako zespół ( może pomijając kierowców) prezentuje się dużo lepiej od Ferrari tak że Montezemolo powinien mocno zmotywować team
K
08.07.2008 01:59
Maraz - ten link niestety nie działa. Przede wszystkim reprymendę pewnie dostał Domenicali. W końcu to on ostatecznie odpowiada za wyniki. Błędy kierowców to inna bajka. Błędy to element rywalizacji - widać, że brak błędów nawet przy gorszym bolidzie daje BMW realne szanse na rywalizację w klasyfikacji... Z resztą nie tylko im.
Maraz
08.07.2008 11:11
McLarenowi też już wyrosła płetwa: http://www.autosport.com/images/upload/1215512413.jpg
michal5
08.07.2008 10:30
1. L. Hamilton McLaren MP4-23 1:15.550 36 pit 2. N. Rosberg Williams FW30 1:16.099 +0.549 35 pit 3. A. Sutil Force India VJM-01 1:16.516 +0.966 43 pit 4. N. Heidfeld BMW Sauber F1.08 1:16.593 +1.043 30 pit 5. N. Piquet Jr. Renault R28 1:16.856 +1.306 43 pit 6. K. Räikkönen Ferrari F2008 1:16.970 +1.420 17 pit 7. S. Bourdais Toro Rosso STR3 1:17.135 +1.585 43 pit 8. D. Coulthard Red Bull Racing RB4 1:17.361 +1.811 25 pit 9. K. Kobayashi Toyota TF108 1:18.118 +2.568 29 pit 10. A. Wurz Honda RA108 1:18.798 +3.248 29 pit
rafaello85
08.07.2008 10:08
No nareszcie Montezemolo przemówił! Powinien nieźle zjechać strategów za to, co nam zafundowali w Silverstone:/ Ja bym ich puścił bez premii!!!!! Dzięki tym głupolom Hamilton zrównał się już z Msssą i Raikkonenem. Całą przewagę, która była tak mozolnie budowana przez długi okres czasu, szalg trafił!!! Jak tak dalej pójdzie to i Ferrari i Massa z Raikkonenem mogą się w październiku obudzić z ręką w nocniku.
Koper
08.07.2008 09:55
Z tego co podaleś to wynika ,ze wszystkie zespołyoprócz ferrari testują zeszłoroczny bolid a to chyba prawda nie jest:D
Rob3rt
08.07.2008 09:32
Nie wiem co testują ale jak widać w deszczu cosik cienko. Dear Kimi wake up!. 6. K. Räikkönen Ferrari F2008 1:17.092 +1.542 9 pit Dziś nick jutro Robert? 11.04 1. L. Hamilton McLaren MP4-22 1:15.550 32 pit 2. N. Rosberg Williams FW28 1:16.099 +0.549 21 pit 3. A. Sutil Force India F8-VII 1:16.614 +1.064 29 pit 4. N. Piquet Jr. Renault R27 1:16.856 +1.306 34 pit 5. N. Heidfeld BMW Sauber F1.07 1:17.071 +1.521 18 pit 6. K. Räikkönen Ferrari F2008 1:17.092 +1.542 9 pit 7. S. Bourdais Toro Rosso STR2 1:17.135 +1.585 30 pit 8. D. Coulthard Red Bull Racing RB3 1:17.396 +1.846 18 pit 9. K. Kobayashi Toyota TF107 1:18.119 +2.569 19 pit 10. A. Wurz Honda RA106 1:20.853 +5.303 19 pit