Rosberg: Zostaję w Williamsie na 100%

Frank Williams dodaje: "Mamy dwuletni kontrakt i nie ma w nim żadnych klauzul"
21.07.0818:31
Mateusz Grzeszczuk
2558wyświetlenia

Wbrew spekulacjom, że mógłby być kierowcą do wzięcia na rok 2009, Nico Rosberg twierdzi, że na 100% zostanie w Williamsie.

Menedżer Michaela Schumachera - Willi Weber, który zajmuje się sprawami kierowcy testowego Williamsa - Nico Hulkenberga zasugerował w niemieckich mediach, że Rosberg mógłby odejść z zespołu z Grove, jeśli ten nie wywiąże się z klauzuli zawartej w kontrakcie.

Jednakże zarówno Rosberg, jak i jego szef Frank Williams mówią, że ich współpraca będzie kontynuowana w przyszłym roku. Zapytany przez autosport.com, czy może powiedzieć coś o planach na przyszły rok, Rosberg odpowiedział: Tak, mogę. Jestem w Williamsie. Jestem w 100% oddany temu zespołowi. Frank Williams dodał: Mamy dwuletni kontrakt i nie ma w nim żadnych klauzul. Obejmuje dwa lata. Teraz jest pierwszy rok i jesteśmy w połowie drogi. To wszystko, co potrzebujecie dowiedzieć się ode mnie.

Rosberg przyznał jednak, że pojawił się u niego element frustracji kiedy okazało się, że większe wrażenie na światku Formuły 1 wywierają Robert Kubica i Lewis Hamilton. Oczywiście czuję, że chcę posuwać się naprzód - powoli, ale jednak do przodu. Chcę osiągać dobre wyniki, bo jak na razie nie miałem szansy walczyć o podium, lub bardzo mało razy. Odczuwam więc frustrację, ale z drugiej strony to jest F1 i muszę być cierpliwy. Jedni ludzie mają szczęście i robią użytek z tego, jeśli pojawią się we właściwym momencie w odpowiednim czasie, jak na przykład Lewis. Inni potrzebują więcej czasu, jak choćby było w przypadku Miki Hakkinena, czy teraz w moim. Taka jest po prostu rzeczywistość.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

11
rafaello85
22.07.2008 07:30
No to teraz Rosbergowi nie pozostaje nic innego jak brać się ostro do roboty:) Mniej błędów, bardziej skuteczna jazda - tego powinien się trzymać!
NEO86
22.07.2008 05:09
Kolejny zmarnowany sezon Rosberga. Mam nadzieję żę nie stanie się z nim to co z Buttonem. Nico jest coraz starszy a jakoś poprwy wyników bardzo nie widać.
Huckleberry
22.07.2008 07:27
Pamiętajmy, że jeśli chodzi o KERS to ilość zmagazynowanej energii jest ściśle "limitowana". A oprócz zmian związanych z KERS będzie mnóswo innych i dopiero zgranie wszystkiego da pożądany efekt. A tu już będzie się liczyło doświadczenie nie tylko związane z odzyskiem energii ale ogólnie - związane z szybkim zaprojektowaniem bolidu wg nowej koncepcji. A co jak co, ale akurat w tym Williams ma niemałe doświadczenie. :) Ja sądzę, w związku z powyższym, że Williams w przyszłym roku może znaleźć się w pierwszej czwórce... Obok McLarena, Ferrari i mam nadzieję BMW.
Pokwa
22.07.2008 06:09
Mówisz tylko o KERS, a to podobno nie na wszystkich torach będzie się opłacało.
rmn
21.07.2008 08:51
myślę, że na zmianie przepisów najbardziej skorzystają Honda, Toyota, BMW i McLaren.. Williams akurat może mieć duże problemy ponieważ nie mają żadnego zaplecza jeśli chodzi o odzyskiwanie energii
ICEman
21.07.2008 08:14
czyli kolejny zmarnowany sezon Rosberga w williamsie, coś w stylu Buttona
mutu
21.07.2008 07:56
Ja myślę, że skoro prawdopodobnie już od tamtego roku bardzo dużo środków Williams kieruje na rozwój auta na 2009, to myślę, że zmiana w przepisach może okazać się przełomowa dla nich i możemy się spodziewać, że Williams będzie z przodu stawki w 2009. Choć nigdy nic nie wiadomo, to jednak liczę na to jako wierny fan Nico Rosberga i zespołu Sir Franka :)
domanpraszka
21.07.2008 06:39
+ dla Nico za lojalnosc, ale moze natym nienajlepiej wyjsc. ale przynajmiej jest nr 1 a jakby przeszedl do mclarena to mialby z tym maly problem ;-(
jac
21.07.2008 05:52
rosberg, vettel, hamilton,kubica, alonso, sutil i raikkonen + może button chociaż ciężko go ocenia po ostatnich dwóch latach jedni starsi drudzy trochę młodsi ale to chyba najlepsi kierowcy f1w 2009 zmieniają się mocno przepisy i zobaczymy może stawka się wyrówna!!!!!
crocko
21.07.2008 04:48
Jeśli Williams w przyszłym roku jakoś cudownie się nie odrodzi to Nico może spisać 2 lata na straty. Fakt, faktem nabywa umiejętności jeżdżąc w środku stawki ale już nie będzie za rok tak atrakcyjnym kierowcą na rynku transferowym jak Kubica czy Vettel. Ale mam do niego szacunek za lojalność wobec Franka i pełnego oddania dla zespołu.
roomcajs
21.07.2008 04:42
Dla mnie to materiał na przyszłego mistrza ale boje się, że może być tak jak z Buttonem, świetny kierowca ale sprzęt do niczego, a czas leci...