Policja bada śmierć pracownika zespołu Renault (aktualizacja)

W tym tygodniu w fabryce zespołu w Enstone znaleziono martwego człowieka
01.08.0813:46
Mariusz Karolak
4113wyświetlenia

W tym tygodniu w fabryce zespołu Renault w Enstone, gdzie pracuje około 500 osób, znaleziono martwego człowieka. Jak się okazało, był to inżynier pracujący w dziale badań i rozwoju - William Millar.

Według doniesień lokalnej prasy, policja z hrabstwa Oxfordshire i służby medyczne zostały wezwane na miejsce zdarzenia w środę w okolicy południa. Lekarze potwierdzili od razu zgon 53-letniego pracownika francuskiej stajni.

Z plotek wynika, że przy zmarłym znaleziono broń palną, lecz zarówno policja, jak i kierownictwo zespołu nie potwierdzili tej informacji. Angielska policja wszczęła śledztwo mające wyjaśnić przyczynę śmierci. Zespół nie chce komentować tego zdarzenia i dopiero dziś potwierdził śmierć swego pracownika. Wcześniej ani ochrona Renault, ani policja nie udzielały żadnych wypowiedzi.

Dalsze informacje na ten temat nie będą udzielane do momentu, aż lokalny koroner wyda oświadczenie w sprawie przyczyny zgonu. Ekipa wyścigowa Renault przebywa obecnie na Węgrzech, gdzie trwają przygotowania do niedzielnego wyścigu.

Aktualizacja: Policja potwierdziła, że Millar zginął od strzału w głowę, jednak nie uważa, aby był to podejrzany incydent, tak więc było to najprawdopodobniej samobójstwo.

Źródło: Autosport.com, Crash.net, GrandPrix.com

KOMENTARZE

15
marrcus
01.08.2008 10:52
a juź myślałem że to kara za szpiegostwo
rafaello85
01.08.2008 04:46
Nie zdajemy sobie nawet sprawy z tego, jakie stresy i napięcia przeżywają ci ludzie. Facet może już nie wtrzymał...
Maraz
01.08.2008 02:53
Policja potwierdziła, że Millar zginął od strzału w głowę, jednak nie traktuje tego incydentu jako podejrzanego, tak więc było to najprawdopodobniej samobójstwo.
sisiorex
01.08.2008 02:43
[*] Jako kibic Renault łączę się w bólu. Niech na Węgrzech godnie kierowcy swoją jazdą uczczą tego pracownika.
benethor
01.08.2008 02:36
mateuszj90: a zauważyłeś od jakiegoś czasu znaczny wzrost liczby wypadków w labo zespołów? Jak na razie wszystkie były powodowane przez KERS, tak więc kto wie... Oczywiście wszystko będzie jasne dopiero po sekcji, nic nie można wykluczyć...
mateuszj90
01.08.2008 02:19
Ludzie skończcie straszyć tym KERS !To jest naprawde nie etyczne w momencie śmierci człowieka jak nawet nie wiemy co było tego przyczyną.
5cuderi4
01.08.2008 01:46
Nie zapominajmy także o pożarze w fabryce Red Bulla.
michael85
01.08.2008 01:38
Myślę że to nie KERS! Bez przesady.
mika02
01.08.2008 01:04
straszycie KERSEM, a może gość poprostu zmarł z przyczyn naturalnych (zawał, wylew czy coś w tym stylu)
speed-crashday
01.08.2008 12:40
Jak to będzie KERS to FIA Powinna Zabronić tego systemu Pracownik BMW Porażony, Pracownik Renault zabity kto następny? toyota? williams?
oligator
01.08.2008 12:02
albo samobojstwo. taka presja moze zeswirowac niejednego.
cinek
01.08.2008 12:02
ktoś go zastrzelił?
oligator
01.08.2008 11:59
fatalna nowina
Denis
01.08.2008 11:52
Jak się okaże że w tym wszystkim brał udział "KERS" no to będzie jaaazdaaa (cokolwiek to ma znaczyc).. .
Chłodny
01.08.2008 11:47
Oby tylko to znowu nie był KERS...