Toro Rosso przedłużyło umowę z Ferrari

W 2009 roku silniki Ferrari nadal będą napędzały bolidy zespołu z Faenzy
10.09.0812:30
Mariusz Karolak
2331wyświetlenia

Bolidy Scuderii Toro Rosso w przyszłym roku będą ponownie napędzały silniki produkowane przez Ferrari. Wiadomość tę potwierdził wczoraj wieczorem szef juniorskiego zespołu Red Bulla - Franz Tost.

Ekipa z Faenzy od momentu debiutu w wyścigu bolidu STR3 uzyskuje całkiem dobre rezultaty, zaś główny zespół Red Bulla rozpaczliwie próbuje osiągnąć lepsze wyniki, mając do dyspozycji identyczny samochód, co Toro Rosso, ale napędzany uznawanym za niezbyt mocny silnikiem Renault.

Zaczęto już nawet spekulować, że Red Bull Racing może wystarać się o przejęcie silników Ferrari od Toro Rosso. Tymczasem zaplanowane testy z udziałem Takumy Sato miały sugerować, iż po przejęciu silników Ferrari przez zespół RBR, ekipa STR mogłaby otrzymać jednostki napędowe Hondy.


W wydanym wczoraj oświadczeniu Tost potwierdził jednak, że 2,4-litrowy silnik V8 Ferrari jest jednym z elementów gwarantujących zespołowi Toro Rosso dobre rezultaty. Jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy z ludźmi z Maranello i z tego powodu właśnie przedłużyliśmy ostatnio naszą umowę z nimi. - powiedział Austriak.

Tost przyznał ponadto, że zespół jest zadowolony z obecnych kierowców, łącznie z Sebastienem Bourdaisem, którego przyszłość w tej stajni w chwili obecnej nie jest jeszcze pewna. Cieszymy się z osiągnięć naszych obydwu kierowców. Co do Bourdaisa, to po trudnym okresie on również poczynił postępy w ostatnich kilku tygodniach, czego dowodem jest fakt, że aż do ostatniego okrążenia w Belgii zajmował wyższą lokatę od zespołowego kolegi.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

10
Jędruś
11.09.2008 05:19
Salvatore - ??? W zły temacie dałeś ...
pro
10.09.2008 07:39
Może wezmą silniki Hondy do RBR? :D
Salvatore
10.09.2008 07:39
super wyścig. bardzo się ciesze że Dixon zdobył mistrzostwo
Jędruś
10.09.2008 05:38
Cieszy mnie ta wiadomość , bo to oznacza , że w przyszłym roku STR dalej powinna zdobywać punkty i być w środku stawki . Red Bulla w takim razie dalej będzie musiał męczyć się na silnikach Renault . W takim razie spadają szanse angażu Sato . Nie zagwarantuje on już silników Hondy . Będzie musiał chłop się nieźle natrudzić na testach w przyszłym tygodniu , by udowodnić przed Tostem i Bergerem , że jest lepszy niż Bourdais i Buemi .
bicampeon
10.09.2008 03:09
No i dobrze. Głupim posunięciem byłoby zamiana dostawcy na Hondę. Bourdais moim zdaniem zostanie w Toro Rosso, no chyba, że w następnych wyścigach znowu będzie odstawał wyraźnie od Vettela, ale wydaje mi się, że Monsieur Sebastien się rozkręci.
Pieczar
10.09.2008 11:23
Kombinacja Adrian Newey + silniki Ferrari robi swoje :) Ciekaw jestem czy RBR nie wykombinuje czegoś w przyszłym roku i nie da trochę "gorszego" nadwozia swojej siostrzanej ekipie.
Anderis
10.09.2008 11:16
Czyli Toro Rosso i w przyszłym roku może trochę namieszać w stawce. Moim zdaniem po tym, co Bourdais pokazał w Spa, zespół zdecyduje się zatrzymać Francuza na przyszły rok.
K
10.09.2008 10:51
Cieszy mnie ta wiadomość.
rafaello85
10.09.2008 10:42
Czyli Red Bull w przyszłym roku nie będzie napędzany silnikami Ferrari. Włoski zespół zaopatruje w swoje jednostki napędowe już 2 zespoły i nie chce mi się wierzyć, że będzie chciał zwiększyć tę liczbę.
oligator
10.09.2008 10:40
jakos w SPA renault jechalo iles razy lepiej od RB4 (wynikaloby ze zawieszenie lepsze ma renault), a TORO ROSSO bylo szybsze od RB4, czyli silnik Ferrari jest lepszy od Renault. Wynikaloby ze najszybsze bylo zawieszenie Renault z silnikiem Ferrari :)