Kubica: Jestem na tyle szalony, aby nadal myśleć o tytule
"Jeśli tylko nadarza się okazja, staram się ją wykorzystać i liczę, że zespół postąpi podobnie"
14.09.0813:25
5823wyświetlenia
Tuż po przybyciu na tor Monza w czwartek Robert Kubica zastanawiał się podczas rozmowy z dziennikarzami, czy czuje wystarczająco duże wsparcie ze strony zespołu, i czy nie jest osamotniony w walce o tytuł mistrzowski.
Polak przed dzisiejszym wyścigiem ma 18 punktów mniej od Lewisa Hamiltona i jest jedynym kierowcą spoza ekip Ferrari i McLaren, który liczy się ciągle w walce o mistrzostwo, i który wygrał wyścig w tym sezonie. Robert bierze jednak przykład z Kimiego Raikkonena, który w zeszłym sezonie miał wielką stratę na dwa wyścigi przed końcem i wygrał mistrzostwa.
Po prostu trzeba robić wszystko jak najlepiej i ja staram się właśnie tak postępować. Próbuję robić, co tylko można, by ciągle zachować szanse na mistrzostwo.- powiedział 23-letni Kubica. Nick Heidfeld w minionych wyścigach miał problemy ze zdobywaniem punktów, a także z uzyskiwaniem dobrej pozycji w kwalifikacjach, choć poprawił się znowu ostatnio. Tymczasem zespół BMW Sauber nie podał jeszcze nazwisk kierowców, którzy będą reprezentowali jego barwy w kolejnym sezonie.
Kubica, który pierwsze podium w F1 zaliczył właśnie na torze Monza w 2006 roku, tak mówi o obecnej sytuacji:
Z mojego punktu widzenia sprawa jest jasna. Jestem kierowcą wyścigowym i walczę o najlepsze pozycje, a kiedy wykonuję najlepiej jak mogę swoją pracę, robię to dla siebie i dla całego zespołu. Oczywiste jest, że jak zdobędę osiem punktów, to zyskuje je również zespół, choć wydaje mi się, że ostatnio założenia zespołu mogą być nieco inne od moich. To dlatego czasami mam wrażenie, że jestem jedynym głupcem czy szaleńcem w zespole, który nadal myśli o walce o mistrzostwo w tym sezonie. Jeśli tylko nadarza się okazja, staram się ją wykorzystać i mam nadzieję, że zespół będzie robił podobnie. Liczę, że właśnie tak próbują postępować.
Źródło: Reuters.com
KOMENTARZE