Smedley: Massa ma normalny ładunek paliwa

Ferrari zaprzecza, że szybkość Massy w Q3 była zasługą małej ilości paliwa
02.11.0811:37
Bartosz Orłowski
2158wyświetlenia

Ferrari zaprzecza, jakoby dobra pozycja startowa Felipe Massy była spowodowana małą ilością paliwa w jego bolidzie, co tylko potwierdza jego dobrą formę.

Massa całkowicie zmiażdżył konkurencję w ostatniej części kwalifikacji, zdobywając pole position z przewagą prawie 0,4 sekundy i pokonując Hamiltona o pół sekundy. Inżynier Massy - Rob Smedley podkreśla, że wynik ten to zasługa dobrej dyspozycji Brazylijczyka, ponieważ jechał on ze standardową ilością paliwa.

Od czasu do czasu obserwujemy takie niesamowite okrążenia w jego wykonaniu i podczas tych kwalifikacji pokazał właśnie takie. - powiedział Smedley reporterowi ITV Sport. Ilość paliwa jest normalna. Sądziliśmy nawet, że jesteśmy troszkę za ciężcy, ale ostatecznie podjęliśmy dobrą decyzję i jeśli mam być zupełnie szczery, to okrążenie wyszło fantastycznie.

Smedley sugeruje też, że Massa nie odczuwa żadnej presji pomimo jazdy przed własną publicznością i siedmiopunktowej straty do Hamiltona. Myślę, że jest całkiem zrelaksowany. To zabawny weekend, ponieważ naszym celem było pole position, co też nam się udało, a teraz czas na wygranie wyścigu. Reszta nie zależy już od nas, więc jesteśmy całkowicie rozluźnieni. Gdyby mi za to nie płacono to powiedziałbym, że świetnie się bawię!

Smedley uważa, że fakt iż Hamilton ma przewagę punktową i uważany jest za faworyta powoduje, że cała presja koncentruje się właśnie na nim. To właśnie z tego bierze się cała presja, nieprawdaż? Mieliśmy poprzednio taką sytuację i to oni maja powody do nerwów, ponieważ mogą stracić wszystko. Stres powoduje różne dziwne reakcje i zmusza do różnych decyzji, szczególnie w kokpicie przy prędkości 300 km/h.

Źródło: ITV-F1.com

KOMENTARZE

10
Kid
02.11.2008 04:53
Jeśli Felipe nie będzie mistrzem to nie tylko przez awarie a przede wszystkim przez błąd w Malezji (-8pkt)
NEO86
02.11.2008 01:58
Chciałbym żeby wygrał Felipe bo nie jest tak zarozumiały jak Hamilton no i miał awarie co odebrało mu sporo punktów.
mkpol
02.11.2008 01:42
Już zrobiłem. Ci co mieli dostać upomnienie już dostali. Wszyscy się chwalą, bo biorąc pod uwagę zużycie opon pewnie i tak najlepsi jadą na 3 pitstopy. Kubek mając w pamięci stan jego opon w zeszłym roku w końcówce pewnie też.
Lukas
02.11.2008 12:46
Dziwne, że dziś wszyscy się chwalą ile paliwa mają :) btw. moderator chyba musi tu zrobić porządek ;)
piotrektk
02.11.2008 12:00
Dla Felipe to może być perfekcyjny weekend P1 i zwycięstwo; musi tylko patrzeć co się dzieje z tyłu, największy smutek to jednak GP Węgier :/
Szu
02.11.2008 11:51
Jak jest u Massy z wężami to nie wiem, ale w Singapurze dostał zielone światło to pojechał. Massa z pewnościa jest lżejszy od Hamiltona ale nigdy te różnice w przejechanych w wyścigu okrążeniach nie były duże.
ht-hubcio
02.11.2008 11:42
Tomek - co z tego, że Massa miał awarie, jak nikt o tym za pół roku nie będzie pamiętał.. Raikkonen miał jeszcze większego pecha w 2005 r., w 2003 chyba też nie najlepiej było u niego z niezawodnością.
tomekzzar
02.11.2008 11:36
show może i dał ale lepszym kierowcą był massa,hamilton nie miał awari silnika,wąż go nie gonił a właśnie z tych powodów massa dziś musi liczyć na szczęście..
LowR
02.11.2008 11:22
Massa wie, że MUSI wygrać i nie jest zrelaksowany. Jak wysiadał z kokpitu po qualu, widać było że jest skoncentrowany na maxa i bojowo nastawiony. Lewis MUSI być w pierwszej piątce i też nie jest wyluzowany. Reszta o tym stresie przy 300 na godzine się zgadza. Kibicuję dziś Hamiltonowi bo więcej walczył i dał lepszy show w tym roku.
vero
02.11.2008 11:07
dalem sie nabrac na tym zdjeciu :)