Senna: Posada w Hondzie byłaby dla mnie idealna
"Jest wielu bardzo mądrych ludzi w Hondzie i wszyscy oni pomagaliby mi w moim rozwoju"
11.11.0817:16
2161wyświetlenia
Bruno Senna sądzi, że Honda byłaby dla niego idealnym miejscem na rozpoczęcie kariery w Formule 1. Wicemistrz GP2 szykuje się do testów z tym zespołem, które odbędą się w przyszłym tygodniu na torze w Catalunya.
Senna jest brany pod uwagę jako ewentualny zastępca Rubensa Barrichello w Hondzie, podobnie zresztą jak i obecny kierowca testowy Renault - Lucas di Grassi, który także został zaproszony przez japońską stajnię na testy w Barcelonie.
Honda w ostatnich dwóch sezonach była raczej zespołem z końca stawki, jednak Senna powiedział, że starty w jednym zespole z Jensonem Buttonem i praca z takimi osobami, jak szef zespołu Ross Brawn i inżynier wyścigowy Jock Clear przyspieszyłoby jego naukę w F1.
Będzie tam doświadczony kierowca w osobie Buttona i mogę się od niego wiele nauczyć.- powiedział Bruno w wywiadzie dla autosport.com.
Mógłbym się również wiele nauczyć od Rossa i Jocka. Jest wielu bardzo mądrych ludzi w Hondzie i wszyscy oni pomagaliby mi w moim rozwoju w przyszłym roku. Myślę, że jest to dla mnie idealna okazja na dołączenie do Formuły 1.
Brazylijczyk jest ponadto pewny, że Honda może powrócić do lepszej formy i chciałby być również częścią tego odrodzenia zespołu:
Jestem przekonany, że z Rossem zespół będzie szedł do przodu. Pracowali nad przyszłorocznym bolidem w trakcie tego roku, nie rozwijając zbytnio obecnego modelu, ponieważ zdali sobie sprawę, że bardziej opłacalną inwestycją będzie praca nad nowym autem. Myślę, że Honda może być w przyszłym sezonie na poziomie BMW i zacząć walkę o miejsca na podium i wygrane. Przy odrobinie dodatkowego czasu mogą i zmusić konkurencję do większego wysiłku. Mam nadzieję, że tak się stanie i jeśli wszystko pójdzie dobrze, to będę częścią zespołu.
Senna sądzi również, że pokazał Honda zainteresowała się jego osobą bardziej ze względu na talent, a nie nazwisko wujka - Ayrtona Senny.
W dzisiejszej Formule Jeden biznes jest bardzo ważny, lecz pod koniec dnia nie ma biznesu, jeśli nie ma wyników, a jeśli jesteś kierowcą, który nie pokazuje się dobrze za kierownicą bolidu F1, to zespoły nie dadzą ci szansy, albo bardzo szybko zwolnią cię z posady.- powiedział.
Dodał też, że nie pokłada swych wszystkich nadziei w Hondzie, ponieważ wcześniej w tym roku łączony był z Toro Rosso.
Oczywiście, w tym momencie staramy się stawić na pierwszym miejscu Hondę ze względu na nadchodzące testy, ale nie wykluczamy innych możliwości - będziemy musieli poczekać i zobaczyć, co stanie się podczas mojego testu z japońskim zespołem. Mam nadzieję, że będziemy w stanie poukładać wszystko jak najszybciej, ponieważ zwłoka i oczekiwania wykańczają mnie.
Źródło: ITV-F1.com
KOMENTARZE