Miękoś kolejny raz w 24h w Dubaju
W polskim teamie ujrzymy jeszcze: Lukasa, Kornackiego, Bilińskiego oraz Myszkowskiego
29.12.0810:49
2443wyświetlenia
Już w pierwszej połowie stycznia Mariusz Miękoś oficjalnie rozpocznie starty w sezonie 2009. Kierowca Fastline Advertising w dniach 8-10 stycznia weźmie udział w słynnym 24-godzinnym wyścigu w Dubaju. Będzie to 9. edycja Toyo Tires 24H of Dubai, a dla Miękosia drugi z rzędu występ w tym klasyku.
Po ubiegłorocznym sukcesie za kierownicą Volkswagena Golfa i wywalczeniu razem z polskim teamem pierwszego miejsca w klasyfikacji sponsorskiej, Miękoś w kolejnej edycji Toyo Tires 24H of Dubai za cel stawia sobie walkę o wysoką pozycję w "generalce". Zawodnik reprezentujący barwy Fastline Advertising w tym całodobowym wyścigu wystartuje za kierownicą Porsche 997 GT3 Cup zespołu Lukas Motorsport. W polskim teamie ujrzymy jeszcze: Roberta Lukasa, Adama Kornackiego, Stefana Bilińskiego oraz Teodora Myszkowskiego.
Tak jak przewidywałem po zakończonym sezonie 2008 nastąpił u mnie okres odprężenia i 'roztrenowania' jeśli chodzi o sport samochodowy. Kontakt z samochodem nadal jednak miałem.- powiedział Miękoś.
W ostatnim czasie dużo trenowałem na śliskiej nawierzchni czteronapędowym Subaru Impreza STI. Myślę, że tego rodzaju trening po śniegu i lodzie stanowi bardzo dobre przygotowanie do jazdy po mokrej nawierzchni w warunkach wyścigowych - przede wszystkim ćwiczy czas reakcji i zachowania kierowcy przy dużych prędkościach na śliskiej nawierzchni.
Start w zbliżającej się edycji 24-godzinnego wyścigu w Dubaju za kierownicą Porsche zapowiada się ekscytująco. Już powoli zaczynam żyć tym występem. Święta i okres noworoczny to dla mnie czas przygotowań kondycyjnych do tego startu. Spędzam go w Zakopanem, jeżdżąc na nartach, snowboardzie oraz odbywając ćwiczenia ogólnorozwojowe. 4 stycznia zamierzam wsiąść do samolotu dobrze przygotowany fizycznie jak i wypoczęty psychicznie. Jednocześnie udało się nam ściągnąć program Porsche 997 GT3 Cup na symulator komputerowy, więc tor w Dubaju przejechałem już wiele razy tym samochodem. Na symulatorze jeżdżę czasy w graniach 2:06 - 2:08 i cieszy mnie przede wszystkim regularność w pokonywaniu okrążeń Dubai Autodrome.
Trudno jest w tej chwili skomentować szanse stawki kierowców, którzy wystartują w Dubaju bez porównania czasów ich okrążeń na torze. Handicap wprowadzony dla mocniejszych wyścigówek jest dla nas dobrą wiadomością. Liczymy po cichu na bardzo dobry wynik i jeśli tylko sprzęt nie zawiedzie, mamy szansę w tym składzie zakończyć zawody w drugiej, lub może nawet pierwszej dziesiątce. Wydaje mi się, że naszą podstawową siłą jest bardzo wyrównany zespół, składający się z dobrze i szybko jeżdżących wyścigi długodystansowe kierowców. Start w ostatniej edycji wyścigu w Dubaju w styczniu 2008 był zaczątkiem składu osobowego Lukas Motorsport. Jedynym debiutantem w Dubaju będzie Adam.
Ja, Robert, Stefan oraz Teodor podczas zeszłej edycji Toyo Tires 24H of Dubai spotkaliśmy się po raz pierwszy i z tej ekipy powstał tegoroczny skład Lukas Motorsport. W tym roku jeździliśmy Porsche 997 GT3 Cup, wszyscy mieliśmy bardzo dobre rezultaty i większość wyścigów w Polsce dojeżdżaliśmy na podium. Bardzo się cieszę, że teraz będziemy razem pracować na wspólny wynik, bo jest to doskonała okazja do budowania dobrej atmosfery i doskonalenia współpracy wewnątrz zespołu. Nie zdradzę tajemnicy jeśli powiem, że zespół Lukas Motorsport ma bogate plany na sezon 2009 i w większości obejmują one ten skład, który wystartuje w Dubaju.
Oprócz Porsche z numerem 33, do wyścigu w Dubaju zgłosiło się 80 załóg. Na liście startowej nie brakuje sław światowego "ścigania", jak chociażby mającego na swoim koncie zwycięstwa w wyścigach F1 - Johnny'ego Herberta. Czwarta edycja Toyo Tires 24H Dubai rozpocznie się 9 stycznia o godzinie 14.00. Mordercze zmagania na Dubai Autodrome dobiegną końca 24 godziny później. Już niebawem poinformujemy Państwa szerzej o przygotowaniach Mariusza Miękosia i pozostałych zawodników zespołu Lukas Motorsport do tego występu.
Źródło: Informacja prasowa Fastline Racing Team
KOMENTARZE