Massa: Pomysł z medalami jest interesujący

"Nie mówię jednak tego tylko dlatego, że dzięki temu byłbym teraz mistrzem"
02.01.0912:30
Marek Roczniak
2911wyświetlenia

Aktualny wicemistrz świata Felipe Massa popiera pomysł Berniego Ecclestone'a dotyczący wprowadzenia systemu medalowego zamiast dotychczasowej punktacji do wyłaniania w przyszłości zdobywcy tytułu w klasyfikacji kierowców.

Jednakże kierowca Ferrari wyraźnie zaznaczył, że nie mówi tego po to, aby opinia publiczna myślała, że bardziej zasłużył na tytuł w sezonie 2008, wygrywając więcej wyścigów niż Lewis Hamilton. Massa wygrał sześć grand prix, podczas gdy kierowca McLarena o jedno mniej, co przy systemie medalowym dałoby tytuł Brazylijczykowi.

Tak, to interesujący pomysł. - zacytowała wypowiedź 27-letniego Massy włoska gazeta La Stampa. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Wiem, co chcielibyście ode mnie usłyszeć: że przy takim systemie byłbym teraz mistrzem. Jednakże byłaby to błędna konkluzja, ponieważ przed startem sezonu wiedzieliśmy, jaki obowiązuje system i na tym oparliśmy całą naszą kampanię.

Sam Ecclestone także odrzuca sugestie, jakoby Hamilton nie zasłużył na tytuł w sezonie 2008, gdyż nie udało mu się odnieść najwięcej zwycięstw. To brednie. - powiedział w wywiadzie dla oficjalnej strony F1. Jego przeznaczeniem było zostanie mistrzem i było to tylko pytanie kiedy, a nie czy w ogóle zdobędzie tytuł. O tym, czy system medalowy może zostać wprowadzony już w tym roku, ma zadecydować opinia fanów F1 w tej sprawie.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

22
NEO86
29.01.2009 12:42
Nie zgadzam się z Felipe
marios76
03.01.2009 10:41
marrcus to już lepiej 12-8-6-5itd jest większa różnica! Zwycięzca 100% drugi 66,6%punktów, 20 do 14 to 100% zwycięzcy i 70% drugiego na mecie... Wielki mistrz Pironi-to się tyczy twojego poprzedniego komentarza... Andretti i Jones dwukrotni... słabo mi... Ktoś musi stracić, żeby wygrał...NIKT, przepraszam jak kogoś z kierowców obraziłem ale to tylko w nawiązaniu... Sytuacja Piqueta tłumaczy wszystko, to nie był nikt w F1!Medalom NIE!
marrcus
03.01.2009 03:22
Straciłby na rzecz innych mistrzów, zawsze ktoś musi stracić. Obecna punktacja też jest do dupy tylko 2 pkt róznicy. Powinno być 20-14-10... i top10 punktuje
marios76
03.01.2009 01:49
marrcus nie bądź śmieszny- powiedz to Piuet'owi czy Laudzie- razem stracili by 5 tytułów!!! Co ty facet nie rozumiesz, że aby być mistrzem w 82 roku wystarczyło by ukończyć 3wyścigi! Takiej formuły chcesz ? I wypadków w walce o wszystko? Nie przeszadzaj, jeszcze przemysl! I pamiętaj że nie wszyscy szybcy by na tym zyskali( np. G.Villeneuve i tak by nie został mistrzem) Ale jak Piquetowi 3 korony spadły, to coś chyba nie gra...chyba że to słabiak był wg. ciebie? Ducsen, podtrzymuje-mamy emocje z tym systemem co jest, bo promuje szybkość łączoną z regularnością, a to cechy mistrzów...
marrcus
03.01.2009 11:15
To widać ten system medalowy nie jest taki zły Moss mistrzem, 3 tytuły dla Mansella, a Rosberg by już na szczęscie nie był. Te przykłady co podałeś to są akurat ZA.
Kamil F1
03.01.2009 10:46
zgadzam sie bije mu :P
Angulo
03.01.2009 07:38
CO to za bufon. Najpierw gada, że mimo kryzysu nie zgadza się na obniżkę płac, potem chce medali...a wy dalej gadacie na Hamiltona...
Ducsen
02.01.2009 11:53
@marios76 - zrobiłem kiedyś taką listę i zgadzam się - niektórzy wielcy mistrzowie odeszliby w zapomnienie przez takie systemy.W końcu to regularny Rosberg został mistrzem, bo kiedy inni rozwalali się po bandach on rozważną jazdą zdobywał tytuł. Najdziwniejsze jest to, że Bernie chce zmienić system po najbardziej emocjonującym sezonie ostatnich lat i te emocje przeżywaliśmy właśnie dzięki punktom, podobnie zresztą jak rok temu. Bądź co bądź system przyznawania punktów 8 kierowcom się sprawdził? Po co więc zmiany i zamieszanie? Chęć wprowadzenia nieobmyślonego pomysłu w tak ważnym biznesie jak F1 to kuriozalna sprawa.
marios76
02.01.2009 11:25
Parę zdań dla zwolenników systemu medalowego. Gdyby od początku istniał w F1... (oczywiście kierowcy mogliby jeździć trochę inaczej...) Wieści ze świata f1, nowinki- tylko czytajcie! (tylko większe zmiany) Clark 4krotnym mistrzem świata, podobnie jak Senna który nie dał szans Prostowi(razem 5tytułów),tytuły mają też Moss, Pironi i Massa, ale to nic w porównaniu z Mansellem który zdobył aż3! To nie koniec sensacji-Hawthorn, Rosberg , Surtees i Hamilton nigdy ich nie zdobyli...Płacze Lauda, bo z trzech został mu jeden... Piquet nie płacze, bo nie ma po czym...on mistrzem NIGDY! nie był...ale 7 razy na podium MŚ! Mansell, Prost i Senna wspólnie rządzili przez 11lat! Statystyka jest wywrócona! Chcecie jeszcze? Mistrz82-Rosberg jest 6 w sezonie! Andretti w 77r- mistrz zamiast 3miejsca, Prost w 81r -mistrz z5! O zawirowaniach na podium nie wspominam, system medalowy jest chory!!! Mam nadzieje,że nigdy go nie wprowadzą! MairJ23, widzę że coś wiesz-więc wyjaśnie-było to gdy nie liczono do klasyfikacji wszystkich ukończonych wyścigów, a tylko ich część! Schematy były różne, więc się nie bedę rozpisywał... Taka sytuacja jak piszesz zdarzyła się tylko raz-Sennie i Prostowi w McLarenie,Senna wyżej punktował(wygrywał z Prostem częściej) i wygrał mistrzostwa bo liczono tylko11 wyników, o dziwo kierowcom, nie teamowi...potem tego zaniechano-by się takie sytuacje nie zdarzały... piotrek system 12-8-6itd nigdy nie istniał, co mają przywracać??? ;) Aha kasa Berniego nie ma tu nic do rzeczy...(odpały już tak;) Adam... Felippe był za dobry na Saubera, choć gdyby został dłużej to może by jeździł z Robertem! ;) Zrozum jego rozgoryczenie,najpierw pod Szumim, potem pod Kimim, teraz gsy miał szansę to pod pechem! A był lepszy w bezpośrednich pjedynkach... tytuł mu się należał i nikt by nie marudził tak jak teraz...
Adam1970
02.01.2009 09:42
Inaczej kolego mówiłbyś jeżdząc dalej w Sauberze. Resztki szacunku dla Massy wyczerpują mi się...
Piotrek15
02.01.2009 09:05
System medalowy to kompletna głupota. Mam nadzieje, że fani się na to nie zgodzą i czytając opinie chyba tak będzie. Przywrócić system 12 pkt za zwyciestwo za 2 miejsce 8 i dalej wiadomo. Tak byłoby najlepiej ale że dla Berniego tylko liczy się kasa i kasa to takie odpały ma ;]
MairJ23
02.01.2009 09:03
heheh mario76 wiem wiem o czym mowisz... ale kiedys tak bylo ze mozna bylo miec mniej punktow i wygrac mistrza :) wiec to by nie musialo byc taka az rewolucja - zreszta.. nie nam o tym decydowac i gdybac - ktos inny to ustali :) pozdro
marios76
02.01.2009 07:00
Mair nie kombinuj, bo to trochę naciągane -niektórzy nie śledzą F1 dogłębnie, weź i tłumacz później takiemu po co punkty jak zdobył 100, a mistrz 70? To chyba arcymistrz? albo jeden ma 80, drugi 60...i jest mistrzem! Kto się w tym połapie? to już byłby totalny bałagan... Jak nie pasi-zmienić system punktowy, bo inaczej po co bardziej niezawodne bolidy-żeby szarżować za WSZELKĄ cenę? Po co dojeżdżać na metę skoro jestem 3 czy 4, a mi to nic nie daje? A gdzie interes zespołu??? Dno tylko system punktowy i to bez takich zadym jak koło 20 lat temu-pozwolili sobie wtedy nie liczyć wszystkich wyników do klasyfikacji końcowej! Po co oni jeździli? Gdzie motywacja- więcej wypadków było tylko, bo słabszy wynik się nie liczył... A i kalkulacji-jak będę 2 to mi nic nie da, to może go taranem? Tylko system punktowy... Choćby mieli zwiększyć różnice między zawodnikami.
dmaot malach
02.01.2009 06:42
Filipku, Filipku, będziemy Ci to powtarzać jak mantrę: dwanaście, osiem, sześć, pięć...
MairJ23
02.01.2009 06:14
zgadzam si ez wami ze system medalowy jest niedopracowany ujmujac to bardzo lagodnie. Przeciez jak si eoglada wyscigi i jakis slaby team np takie teraz FI zdobywa 8 pozycje i ma z tego punkt to to sa chwile historyczne dla takiej ekipy - a po co oni maja wogole istniec w F1 jak nie maja szans na zaden medal narazie ? jak bedzie wygladal rozklad kasy za starty ? czemu nikt o tym nei mowi - co mnie obchodzi ze bedzie mistrz F1 - a co z reszta zawodnikow - moze odrazu wywalmy wszystkei inne druzyny i zostawmy tylko te ktore koncza na miejscach 1-3. Cos mi tu nie pasuje. Bernie moze i chce dobrze ale nie do konca albo to przemyslal albo nie daja nam pelnych informacji o tym co z cala stawka, jak oni beda oceniani. Bo czemu niby nie mozna wprowadzic medali ale punkty zostawic ? zeby te medale decydowaly tylko i wylacznei o mistrzu ale punkty tez byly wazne - wtedy bedzie sytuacja taka ze mistrzem moze zostac taki Felipe w 2008 bo mial chyba wiecej zwyciestw niz Hamilton (choc oczywiscie moge sie mylic - nie sprawdzalem tego) w kazdym razie mam nadzieje ze rozumiecie o co mi chodzi. wiecej medali zlotych - jestes mistrzem ale cala stawka na tym nei cierpi i mozna wylonic mistrza konstruktorow i wszystko jasne. Pozdrawiam
Ducsen
02.01.2009 05:09
@oligator - Bernie mówił, że chce wprowadzić system medalowy z Olimpiady, a co za tym idzie z Paraolimpiady. Po prostu F1 staje się sportem niepełnosprawnym poprzez takie decyzje. No, bo co? Jedzie jeden z przewagą 30 sekund, a reszta może wysiąść z bolidu, zwłaszcza ci bez szans na zdobycie punktów dla zespołu... Ta idea jest niedorobiona. Ten kto to wymyśli nie wziął pod uwagę wszystkich okoliczności, ba nie wziął być może żadnej. Obecny system jest sprawdzony więc jaki jest sens go zmieniać? Poza tym od ponad 50 lat obowiązuje system punktowy więc po co wyniszczać kolejne tradycje?
marios76
02.01.2009 04:32
Lubię Felippe, dlatego to teraz piszę- nie dziwię się-akurat to by mu było na rękę-nie wszystkie wyścigi kończy, ale jak już,to na wysokiej pozycji. Massa jest typowym walczakiem a nie ciułaczem- wiele razy prowadził w wyścigu, i nie dowiózł zwycięstwa, czy dobrej pozycji do mety... rozumiem jego rozgoryczenie ale systemowi medalowemu muwię zdecydowanie: NIE! Są teamy które walczą o punkty cały sezon, zbierają je w wielu wyścigach, po co-gdy jakiś przypadek może zniweczyć trudy sezonu bo konkurent odjedzie w wyścigu cudów! 2008- npVettel we Włoszech czy Rosberg w Singapurze! Przeanalizujcie to sami patrząc na historie F!, na F1WM jest tyle statystyk, że pozazdrościć, 10lat temu miałem połowę z tego od sezonu 1980! I tylko ja wiem ilo to wymagało pracy-niedawno pozbyłem się kilkunastu kilogramów makulatury! Nie żałuję, ale może czasem wystarczy spojrzeć w przeszłość F1 by się zastanowić czy wypowiedź na forum ma większy sens? Pozdrawiam i medalom NIE! czarodzieju z ust mi to wyjąłeś! Inna możliwość: Dominujący team wystawia ... 3 zawodników ( 2 na zmianę) i inni mogą pomarzyć o podium! Ale w walce o mistrza moim zdaniem to jest pół biedy, wśród średniaków to by się zajeżdżali na ... Tylko nie to, please!
czarodziej_f1
02.01.2009 04:28
ten system to idiotyzm. Wystarczy, że ktoś oleje wytrzymałość silników i wyciśnie z nich ile się da. Kierowca dojedzie do mety w 1/3 wyścigów. Załóżmy, że wszystkie wygra, w reszcie silnik boom. 6 ukończonych wyścigów i tytuł MŚ... Chore. A taka sytuacja też jest możliwa... A jak za rok dojdzie jeszcze zakaz tankowania, to będzie jedna wielka procesja... Zero taktyki, zero roszad. Obawiam się, że sezon 2008 był ostatnim normalnym. W 2009 będą kosiarki (może się przyzwyczaimy), ale rok później będzie procesja kosiarek... Oby ktoś sobie to szybko uświadomił:|
oligator
02.01.2009 02:23
Wiesz Ducsen rozumiem ze ci sie nie podoba system medalowy, ale prosze nie porownuj tego do paraolimpiady. Mozna to odebrac jako dyskryminacje niepelnosprawnych. pozdrawiam.
Ducsen
02.01.2009 02:10
Nudny? Chyba raczej chory, bo jak z F1 można zrobić Paraolimpiadę? A Massa chyba podczas przerw między sezonami za mało wypoczywa, bo gada zawsze to czego chyba nie powinien...
sisiorex
02.01.2009 01:36
System Medalowy jest taki...nudny xP Nie było by liczenia punkt za punkt, lepiej żeby nie wszedł w życie.
rafaello85
02.01.2009 11:55
To prawda, że gdyby system medalowy wprowadzono przed 2008r., to Felipe byłby teraz Mistrzem Świata. Jednak ja wolę żeby Massa był wicemistrzem, a systemowi medalowemu mówię głośne i stanowcze: NIE!