McLaren najpopularniejszym zespołem, Kubica najlepszym kierowcą

Za wyborem McLarena opowiedzieli się fani F1, natomiast Kubicę wybrali eksperci Autosportu
07.01.0916:01
Mariusz & Maraz
4680wyświetlenia

McLaren zwyciężył w ogólnoświatowym głosowaniu na najbardziej popularny zespół wyścigowy, pokonując swojego odwiecznego rywala Ferrari. W rok po słynnej aferze szpiegowskiej Stepneygate, związany z Mercedesem zespół z Woking odzyskał przychylność fanów.

Ankietę przeprowadził brytyjski magazyn F1 Racing wspólnie z tytularnym sponsorem zespołu Renault - ING. Możliwość głosowania mieli kibice Formuły 1 w 160 krajach, łącznie było to 70 tysięcy ludzi. Wynik ankiety wskazał McLarena jako zwycięzcę - zagłosowało na niego 29% respondentów, choć w 2007 roku było to zaledwie 21%. Swój udział w tym miał na pewno tytuł wywalczony przez Lewisa Hamiltona.

Popularność zespołu Ferrari spadła natomiast z 30% w 2007 roku do 28% teraz. Na pozostałych dwóch miejscach uplasowały się zespoły Williams i Renault, każdy z nich zdobył po 6% głosów. Martin Whitmarsh, dyrektor generalny zespołu McLaren stwierdził: O ile Lewis zasługuje na każde wyróżnienie, jakie otrzymał odkąd został najmłodszym mistrzem w historii tego sportu, o tyle osiągnięcie tego wymagało takiego samego poświęcenia i ciężkiej pracy od każdego członka zespołu w Woking, Brixworth i w Stuttgarcie.

68% wszystkich głosujących w ankiecie on-line przyznało, że interesuje się F1 od 10 lub więcej lat, a jedna trzecia ogółu, że w sezonie ogląda z trybun minimum jeden wyścig. Tymczasem inny brytyjski magazyn - Autosport - opublikował swój coroczny ranking 50 najlepszych kierowców świata, umieszczając na pierwszym miejscu Roberta Kubicę. Polak pokonał nawet pierwszego brytyjskiego mistrza F1 od 12 lat - Lewisa Hamiltona, a także aktualnych mistrzów WRC i IRL - Sebastiena Loeba oraz Scotta Dixona.

10 Najlepszych Kierowców Świata 2008 wg Autosportu
KierowcaNar. Osiągnięcia
1Robert Kubica4. F1
1Lewis Hamilton1. F1
1Fernando Alonso5. F1
1Felipe Massa2. F1
1Sebastien Loeb1. WRC
1Sebastian Vettel8. F1
1Scott Dixon1. IRL, 1. Indianapolis 500
1Mark Webber11. F1
1Allan McNish1. Le Mans, 1. Sebring LMP1, 1. Petit Le Mans
1Kimi Raikkonen3. F1
Źródło: UpdateF1.com, Autoklub.pl

KOMENTARZE

17
NEO86
02.02.2009 01:44
Zgadzam się z chłopakami że popularność wcale nie oznacza zaufania do tego zespołu a także że wyniki mogą nie być do końca obiektywne bo przecież to brytyjski magazyn. Co do zestawienia kierowców to moim zdaniem zdecydowanie za nisko jest Loeb. Powinien być w pierwszej trójce.
melex
09.01.2009 10:13
zwracam uwagę, że nie znamy dokładnie liczby i struktury głosów Autosportu - zapewne wygrał małą liczbą głosów za sprawa polonii brytyjskiej...
jaszczur
08.01.2009 02:50
Brawo dla Roberta! Ale Sebastien Loeb powinien byc przynajmniej na drugim miejscu!
biela
08.01.2009 01:36
"Ankietę przeprowadził brytyjski magazyn F1 Racing" I w tym miejscu można właściwie przestać czytać. ;)
A.S.
07.01.2009 10:06
Szczerze mówiąc wszelakie rankingi mam w głębokim poważaniu. Jestem, byłem i będę kibicem McLarena, choć miałbym pozostać sam jeden i żadne wyimaginowane afery tego nie zmienią. Popularny polityk – zazwyczaj wygrywa wybory, tak że chyba zaufaniem ludzi się cieszy? – więc chyba to porównanie mojego szacownego przedmówcy nie było zbyt fortunne. No ale cóż kibice Ferrari zawsze starają się znaleźć dziurę w całym, by ich było na wierzchu.
michael85
07.01.2009 09:41
@Czechoslowak Jednak sam fakt że próba zostałą przeprowadzona wśród czytelników tej gazety daje do myślenia jeśli chodzi o miarodajność wyników. @Pasior Tak zwłaszcza poprzedni sezon pokazał jak są faworyzowani. Co do "kaszlącej kobyły" jak to ująłeś to wyniki mówią same za siebie więc się nie produkuj na darmo.
pasior
07.01.2009 08:43
michael85 głupio ci co? po prostu NORMALNI mają już dość faworyzowanej przez FIA ekipy spod znaku kaszlącej kobyły
Czechoslowak
07.01.2009 08:36
michael85, akurat przy tak licznej próbie (70000) prawdopodobieństwo że wartość rzeczywista odchyli się od wartości teoretycznej o więcej niż 1% wynosi praktycznie 0.
Huckleberry
07.01.2009 08:12
Uważam, że Hamilton jest trochę za wysoko, a Loeb za nisko, ale to moje prywatne zdanie ;) Poza tym brakuje np. uczestników Dakaru - chociażby Peterhansela...
alhan
07.01.2009 04:59
Wyniki obu zestawień (kierowca i zespół) bardzo mnie cieszą. Co do McLarena nie dziwi mnie to jako, że było zrobione przez brytyjski magazyn (ok, F1 Racing jest wydawane w wielu krajach, ale sądzę, że nie mylę się mówiąc, iż większość glosujących pochodziła z UK) jednak uznanie Kubicy za najlepszego jest dla mnie lekkim zdziwieniem. Byłem w zasadzie pewien, że będzie to albo Hamilton albo Alonso, ale cieszy myśl, że Polak uważany jest za najlepszego w jednym z najbardziej elitarnych sportów świata. @ sisiorex Zgadzam się, że McLaren skupił się przede wszystkim na zdobyciu tytułu dla Hamiltona jednak sądzę, że Heikki trochę sam jest sobie winien. Według mnie MP4/23 było słabsze od F2008, ale też lepsze od pozostałych więc 7 miejsce w klasyfikacji kiedy Hamilton zdobywa tytuł jest powodem do zmartwienia. Z pewnością McLaren musi w przyszłym sezonie więcej czasu poświęcić Kovalowi niż Hamiltonowi. A jeśli i wtedy nie będzie osiągał dobrych wyników to w 2010 out. edit: Sorry jednak nie czytałem całego artykułu i myślałem, że Kubicę też wybrano w tym samym plebiscycie. Mój błąd.
michael85
07.01.2009 04:23
1% mieści sie kilka razy w błędzie statystycznym doliczają do tego fakt iż F1 Racing jest głównie brytyjskim miesięcznikiem śmiem twierdzić że globalnie to Ferrari jest nadal najbardziej popularne. I tak jest!!!
Huckleberry
07.01.2009 03:50
Gratulacje dla Roberta. :) Co do McLarena i Ferrari, nie da się ukryć, że popularność idzie za zwycięstwami. A Ferrari chyba najwięcej popularności straciło po odejściu Schumachera.
Maraz
07.01.2009 03:41
Ale mimo wszystko w 2007 mieli dużo mniej głosów, więc nie można mówić, że przekręty dały im popularność. Zgodzę się jednak, że użycie określenia "odzyskał zaufanie" jest trochę niefortunne (zamieniłem na "odzyskał przychylność"), choć sam odzyskałem do nich zaufanie. Nie straciłem go znowuż tak wiele w 2007, ale to już inna bajka...
rafaello85
07.01.2009 03:28
barteks2 ma całkowitą rację. Popularność i zaufanie nie zawsze idą ze sobą w parze. Często jest tak, że osoby bardzo popularne cieszą się niskim poziomem zaufania wśród ludzi np. politycy. Może właśnie przez te wszystkie zawirowania, które były wokół McLarena, team ten stał się tak popularny? Jednak jak słusznie zauważono w powyższym newsie - ogromną rolę odegrał tytuł mistrzowski wywalczony przez Lewisa Hamiltona. Swoją drogą, dobrze było by zrobić ogólnoświatową sondę i zapytać ludzi, który zespół darzą największym zaufaniem.
sisiorex
07.01.2009 03:18
No Ferrari zrobiło krzywdę w tym roku Massie niechcący co dało odzwierciedlenie. BMW zostawię bez komentarza Reanult ja bym na nich zagłosował, jako nie że im kibicuję, ale szli duchem sportu (no może grożbami Alonso :P) i z sałbych z początku wyszli na ścisłą czołówkę na koniec. Toro Rosso :D w sumie oni są najsympatyczniejsi :D jak sami niewiedzieli jak to sie stało że mają PP na Włoszech i potem. A Bergera zapamiętam do końca zycia jak po Qualach na Monzie powiedział tylko.. ,,Kwalifikacje były udane'' ;D Toyota sprawiała też miłe wrażenie jak się każdy z nich cieszył. A Mclaren wielki minus dla nich za to jak Heikkiego traktowało xP
barteks2
07.01.2009 03:16
Nie rozumiem jak można pisać, że popularność McLarena oznacza zaufanie do tego zespołu. McLaren jest popularny właśnie ze względu na wszelkie przekręty, kombinacje i aferę szpiegowską, co nie ma nic wspólnego z zaufaniem...
Mati93
07.01.2009 03:16
no no Robert brawo a ciekawe które BMW xD