Ecclestone: Bransonowi bardzo zależy na ekipie Hondy

"Rozmawiałem z ludźmi Richarda na ten temat. On z wielką przyjemnością by to zrobił"
20.02.0911:09
Marek Roczniak
2781wyświetlenia

Bernie Ecclestone twierdzi, że Richardowi Bransonowi bardzo zależy na przejęciu zespołu Hondy. Szef administracji Formuły 1 przyznał też, że osobiście kontaktował się wczoraj z należącą do Bransona grupą Virgin, aby przedyskutować kwestię zawarcia umowy.

Rozmawiałem z ludźmi Richarda na ten temat. On z wielką przyjemnością by to zrobił. Mnie ten pomysł także bardzo się podoba. To byłaby świetna rzecz. Staramy się doprowadzić sprawę do końca. - powiedział Ecclestone agencji Thomson Reuters.

Sugeruje się, że poza możliwością przejęcia zespołu z Brackley przez jego obecnych szefów, którzy nie wydają się jednak dysponować zbyt dużym wsparciem finansowym, Branson jest tak naprawdę ostatnią nadzieją na pojawienie się 20 bolidów na starcie w Australii. Jego ofertę muszą jednak jeszcze zaakceptować władze Hondy w Japonii - decyzja jest spodziewana na początku przyszłego tygodnia.

Ecclestone przyznaje, że sam nie jest pewny, jaki los czeka ten zespół i jego około siedmiuset pracowników: Nie mam pojęcia, jak to się skończy. Nie postawiłbym pieniędzy ani na powodzenie rozmów z Virgin, ani na upadek zespołu. W przeszłości imperium Bransona było przez krótko zaangażowane w F1 poprzez małą umowę sponsorską zawartą pomiędzy zespołem Jordan i operatorem komórkowym Virgin Mobile. Ponadto Virgin Atlantic Japan było jednym z osobistych sponsorów Takumy Sato.

Źródło: Autosport.com, Pitpass.com

KOMENTARZE

15
Huckleberry
20.02.2009 08:04
Możecie być pewni że Richard teraz bada w jakim czasie będzie mógł zdobyć mistrzostwo świata :P To człowiek sukcesu, nie wejdzie do F1 jeśli nie będzie widział POWAŻNEJ szansy na zwycięstwa.
Amalio
20.02.2009 07:26
@skejl FI i tak by nim nie było. Przecież sam fakt rozłożenia testów na kilka miesięcy po rozpoczęciu sezonu spowoduje, że zanim zbudują coś sensownego, to minie sporo czasu, a i tak nie ma gwarancji, że się uda. Moim zdaniem wszyscy powinni mieć równe szanse wykorzystania dni testowych.
skejl
20.02.2009 04:36
@loydzios - jak będą mieli sponsora, to i pieniądze na testy się znajdą; coś takiego byłoby poważnym naruszeniem regulaminu i musiałyby (chyba) się na to zgodzić wszystkie zespoły... i pewnie nie tylko zespoły. Wierzysz, że Force India zgodzi się zrezygnować z szansy nie bycia ostatnim zespołem?
prodigy5
20.02.2009 03:45
Z tego można jedynie wnioskować ,że na starcie będzie 18 boilidów za mało jest czasu na jaką kolwiek umowę o testach już nie wspomnę. Honda nie chce sprzedać zespołu ,a przynajmniej nie zależy im ,a już na pewno nie za symboliczną kwotę. Tak naprawde nikt niczego nie może zapewnić tylko spekulacje...
loydzios
20.02.2009 03:34
Jak uda im się wystartować w Australii to moim zdaniem powinni zrobić wyjątek i pozwolić im testować np: do końca maja?? co wy na to? Chociaż z drugiej strony nawet jak by mieli przyzwolenie to nie wiem czy by to wypaliło-koszta itd...
mike UK
20.02.2009 01:24
juz wczesniej wspomnialem ze RYSIU BRANSON bylby swietnym operatoerem zespolu F1 jakim jest Hond...medialny to facio i ma ponadczsowe pomysly..poza tym f1 pomogla by napewno w promocji wszystkich produktow VIRGIN..a co do obsady bylo by zle by kierujac sie sentymentem do rodakow zatrudnil Buttona...co do Sato to ok
marios76
20.02.2009 01:09
noofag, teraz albo nigdy, za rok to troche bez sensu będą mieli jeszcze większe plecy niż w poprzednim sezonie, jak już to brać ich od razu i na tor... CamilloS ma racje, to jest biznes i F1, albo się na coś zdecydujesz, albo może juz nie być szansy... Trzymam kciuki!
noofaq
20.02.2009 11:37
jeśli Branson weźmie cały zespół to nawet jeśli nie wystartują (dopuszczam możliwość że zjawią sie w połowie sezonu) to dają nadzieję że w 2010 zjawią się na pewno...
CamilloS
20.02.2009 11:18
Według mnie to może się to skończyć tak samo jak z Weigl Group i Super Aguri... Goście muszą się naprawdę streszczać jeżeli chcą cokolwiek zrobić.
Maraz
20.02.2009 11:13
Ta wzmianka o Sato raczej nie ma niczego sugerować, jeśli chodzi o skład kierowców zespołu. To jedynie odnotowanie poprzedniego zaangażowania Virgin w motosport.
AdrianAdrian
20.02.2009 11:12
Dobrze że Bernie rozmawia, szuka rozwiązania i chce pomóc ...
oligator
20.02.2009 10:55
jak obniza koszty do 50 M $, to bedzie pewniez maksymalna stawka czyli 24
Amalio
20.02.2009 10:54
A jak dla mnie, to Button i Sato :P
kkacperek
20.02.2009 10:32
raczej Senna i Button według mnie.A tak ogólnie cieszę się że jest chętny na kupno Hondy.Może w 2009 będziemy jednak mieli 20 kierowców a w 2010 22 kierowców.
noofaq
20.02.2009 10:24
czyli takuma z senną ? :)