ADAC GT: Giermaziak i Kechele na podium w drugim wyścigu

W dzisiejszym wyścigu najpierw za kierownicą Lamborghini usiadł Frank Kechele
13.04.0915:44
Inf. prasowa
3259wyświetlenia

Po wczorajszym niepowodzeniu w pierwszym wyścigu, dzisiaj polsko-niemiecki duet Kechele-Giermaziak zajął 3 miejsce w 2 wyścigu pierwszej rundy ADAC GT Masters w Oschersleben.

W dzisiejszym wyścigu najpierw za kierownicą usiadł Frank Kechele. Po starcie wszystko wydawało się być zgodnie z planem, gdyż Frank spokojnie jako pierwszy wjechał w pierwszy zakręt. Szybko jednak okazało się, że żółte Lamborghini nie spisuje się najlepiej, a Kechele musiał skupić się na obronie pierwszego miejsca.

Samochód był mocno podsterowny, przez co musiałem jechać nieco wolniej na zakrętach niż zwykle. Hennerici na każdej prostej mocno zbliżał się do mnie. Starałem się później hamować, ale niewiele to pomogło - opowiada Frank.

Po 17 minutach Kechele musiał uznać wyższość Corvette z nr 17, co gorsze do Franka szybko zbliżali się kolejni kierowcy, jednak Niemiec skutecznie bronił się przed atakami Lechnera. Niestety zmiana kierowców w ARGO Racing nie była perfekcyjna i załoga straciła 3 pozycje. Kuba jednak nie odpuszczał i mocno naciskał Nygaarda, co przyniosło efekt już na pierwszym okrążeniu po wyjeździe z boksu. Duńczyk obrócił się na drugim zakręcie, a Kuba awansował na 4 miejsce. Dwa okrążenia później błąd popełnił jadący na 3 pozycji Williams, który stracił panowanie nad swoim R8 i obrócił się na wyjściu z ostatniego zakrętu przez co Kuba znalazł się na 3 miejscu.

Mechanicy wykonali świetną robotę. Naprawiali nasz samochód do 1.00 w nocy, ale dzięki temu mogliśmy dzisiaj wystartować w pełni sprawnym samochodem - powiedział Giermaziak. Byłem dzisiaj pod dużą presją, którą chyba przede wszystkim sam sobie narzuciłem, bo w zespole nikt nie miał pretensji o wczorajszy wypadek. Chciałem jednak udowodnić, że stać mnie na szybką i równą jazdę w wyścigu. Udało mi się to z czego jestem bardzo zadowolony tym bardziej, że nasze Lambo nie prowadziło się najlepiej. Na około 5-6 okrążeń do końca ciśnienie w oponach mocno wzrosło i musiałem bardzo uważać na szybkich zakrętach. Jeszcze raz chciałbym podziękować mechanikom za szybkie odbudowanie auta - zakończył szczęśliwy Kuba.

Do końca wyścigu Kubę cały czas wściekle gonił Nygaard. Giermaziak jednak kontrolował sytuacje pozwalając zbliżyć się Duńczykowi, ale nie dał się wyprzedzić dowożąc do mety miejsce na podium. Wszystko dobrze się dla nas skończyło. Ten wynik jest dla nas nagrodą za pracę jaką wykonaliśmy podczas całego weekendu. Teraz musimy trochę popracować nad naszym samochodem, żeby w Assen wszystko było perfekcyjne, ponieważ jeszcze nie wiemy, czy wystartujemy Lamborghini, czy Audi - podsumował Herbert Lambert.

Kolejna runda ADAC GT Masters już w drugi weekend maja w holenderskim Assen. Udział w tych zawodach to także spore wyzwanie logistyczne dla Kuby, gdyż w piątek, kiedy w Assen będą odbywały się treningi, nasz kierowca będzie pisał egzamin dojrzałości z geografii.

Runda ADAC GT Masters w Oschersleben - wyścig 2 (39 okrążeń)
KierowcySamochódCzas/strata
1Hennerici/LudwigCorvette Z06.R1:01:13,485
1Bergmeister/SchmicklerPorsche 997 GT3 Cup S+0:17,025
1Kechele/GiermaziakLamborghini Gallardo GT3+0:28,107
1Lechner jr./NygaardFord GT+0:29,250
1Moser/OutzenAudi R8 LMS+0:33,254
1Armindo/CampanicoAudi R8 LMS+0:40,201
1Sorlie/LeipertAscari KZR1+1:08,267
1Häring/KonstantinouPorsche 997 GT3 Cup S+1:08,569
1Jäger/KremerFerrari F430 GT3+1:12,842
1Hohenadel/SeilerCorvette Z06.R+1:29,430
1Melkus/StuckPorsche 997 GT3 Cup+1 okr.
1Kräling/GindorfFord GT+1 okr.
1Hauser/GerlingCorvette Z06.R+2 okr.
1Yamamoto/MayerAudi R8 LMS+3 okr.
Źródło: Informacja biura prasowego Kuby Giermaziaka

KOMENTARZE

5
Jenson Button
03.05.2009 11:06
Gdzie tam ten Sakon polazł
Kajek
13.04.2009 07:48
Brawo Kuba, ciekawy jestem tylko na ile to dobra jazda Polaka - a na ile jazda Niemca który ma już doświadczenie pomogła w zdobyciu tak wysokiego miejsca, tak czy inaczej jeszcze raz gratulacje - swietny debiut!
michal132
13.04.2009 06:14
brawo kuba niech mu sie dobrze wiedzie w nastepnych wyscigach bo jest bardzo mlody i utalentowany natomiast sakon coz jak i w f1 tak i tu ma za zadanie chronic tyly wyscigu
alhan
13.04.2009 03:04
Gratulacje dla Kuby! @ barteks no tak, ale jednak Sakon to Sakon ;)
barteks
13.04.2009 01:54
Były kierowca F1 pokonany ;-)