Domenicali: Ferrari zmuszone opracować nowy dyfuzor

"Decyzja ICA zmusza nas do interwencji w kluczowych obszarach konstrukcji samochodu"
15.04.0915:34
Marek Roczniak
4953wyświetlenia

Szef zespołu Ferrari - Stefano Domenicali powiedział, że decyzja Międzynarodowego Trybunału Apelacyjnego FIA (ICA) o odrzuceniu protestów w sprawie podwójnych dyfuzorów oznacza, że będą musieli fundamentalnie przeprojektować swój tegoroczny bolid F60.

Ogłoszony dzisiaj werdykt ICA jest sporym ciosem dla zespołów, które nie wybrały koncepcji podwójnego dyfuzora podczas projektowania bolidów na sezon 2009, gdyż wprowadzenie takiego rozwiązania teraz może wymagać większych zmian konstrukcyjnych w celu uzyskania pełnych korzyści, jakie daje taki dyfuzor.

Kimi Raikkonen zasugerował w ubiegłym tygodniu, że decyzja w sprawie spornych dyfuzorów może mieć istotny wpływ na walkę o mistrzostwo w tym sezonie, gdyż może minąć kilka wyścigów, zanim będą mogli użyć takiego rozwiązania w swoim bolidzie. W dodatku Ferrari ma także do rozwiązania inne problemy po nieudanym początku sezonu, co dodatkowo komplikuje sprawę.

Domenicali powiedział dzisiaj: Niestety decyzja ICA zmusza nas do interwencji w kluczowych obszarach konstrukcji samochodu, abyśmy mogli rywalizować na równi z niektórymi zespołami z punktu widzenia regulacji technicznych, a to wymaga czasu i pieniędzy. Zdwoimy teraz nasze wysiłki, aby nasz zespół wrócił na najwyższy poziom konkurencyjności.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

41
adamo342
16.04.2009 04:02
A.S niech twój mclaren też powalczy bo kovalainen jeszcze nawet okrążenia nie przejechał w dwóch wyścigach robisz wielki błąd naśmiewając się z ferrari lepiej przypatrz na mclarena bo to będzie powtórka z sezonu 2004
A.S.
15.04.2009 11:06
Ok. maroo, może fakt czasem przeginam, demonizując czerwonych, ale tak ich postrzegam lub postrzegałem. Teraz zaczynam jednak powoli się przekonywać, ze oni też są pionkiem w grze FIA, FOM, ....(nawet jeśli kiedyś uprzywilejowanie było im nawet na rękę) Ja też życzyłbym sobie, żeby ta rywalizacja kibiców obu drużyn miała trochę wyższe standardy, czasem tylko człowiek obniża swoje standardy do tych jakie napotyka na tym forum (to nie była aluzja do Ciebie broń boże). Ja też pozdrawiam.
maroo
15.04.2009 10:38
A.S. - alez ja czytam Ciebie i szanuję Twoją wolność do przedstawiania swoich poglądów. A stwierdzeniem o zawiści - podsumowałem ogólnie nagonkę jakie to Ferrari jest faworyzowane, jaki to McLaren jest pokrzywdzony. Narobili sobie biedy sami. A to gdy ktoś mówi (także Ty) że Ferrari faworyzowane, że Ferrari to czy tamto, że to samo zło - tworzy fałszywe opinie - opinie które niektórzy "nowi" w światku F1 moga nie umieć przesitkować, nie mając własnego zdania przyjma je jako stereotypy które są szerzone tu czy tam. Więc i do Ciebie pisałem o zawiści. Mam nadzieje że w przypływie emocji mocno się mylę ale jednak jak przypomne sobie między innymi Twoje wypowiedzi z dłuższego okresu - no czasem mocno jechałes bez większych podstaw, bez racjonalnych uzasadnień - tworząc właśnie otoczkę zła wokół Ferrari - nieraz wychodziło na ot że SF to samo zło w F1. Wiem żeś mądry facet. A nawet czasem jesteś obiektywny co już gdzieś tam dostrzegłem. Ale czasem tak jedziesz po fanach SF, po samym SF że sie aż nie chce czytac. Jak kazdy masz tu prawo do wypowiedzi - oczywista sprawa. Ale niech to bedzie bardziej obiektywne i czyste. Pozostańmy przy naszych fascynacjach, przy kibicowaniu, przy pomaganiu FIA jak rozwiązać problem ;) (mogli by zerkac tu czasem - sa niezłe pomysły, ciekawe opinie), przy przekomarzaniu się, ale nie budujmy barier i nie oceniajmy innych w sposób bezpodstawny, w sposób opinotwórczy w złym znaczeniu, w sposób zawistny. To do niczego dobrego nie prowadzi. Pozdrawiam
A.S.
15.04.2009 10:25
maroo – bardzo nie lubię jak się mnie wrzuca do jednego wora. Mam swoje poglądy i guzik mnie interesuje, czy ktoś ma takie same, czy jestem sam. Masz coś do mnie to pisz do mnie. Nie zgadzasz się ze mną ok., ale nie obrażaj. PS nie bawię się w te bzdety z plusami i minusami (to poniżej poziomu, mam nadzieję, że nie tylko mojego). rafaello85 – dziękuję, że mówisz ok., ja nie zgadzam się z twoimi poglądami i też mówię ok. Masz prawo je mieć, ja to szanuję i jedynie mogę polemizować...
maroo
15.04.2009 08:47
Heh - zawiść wszędzie można znaleść. W związku z czym maja fani czerwonych otwierać oczy Panie topor999? A.S. - pokaż mi ta wypowiedź z interpretacją własną(niech Ci bedzie, że sobie zrobisz do tego własna filozofie - przeczytam uważnie). A Twoja teoria o zmyleniu przeciwnika - no zabawne to jest, choć może nie - raczej głupie gadanie za przeproszeniem. No ale masz prawo mieć swoje zdanie. Oooo, i jak ładnie zarobiłem -1pkt - topor999 czy A.S. - hmmm. No cóż - trudno choc fajnie było by wiedzieć za co
rafaello85
15.04.2009 08:45
A.S.---> a jednak się pomyliłem sądząc, że nikt już nie będzie opowiadał bzdur na temat faworyzowania Ferrari;) Wiem, wiem - Ty masz swoją teorię na ten temat. I OK:)
topor999
15.04.2009 08:33
Oooooooo dzięki Bogu że jesteś A.S, może jak niektórzy zobaczą że inne osoby mają podobne zdanie o ferrari to zmienią zdanie i otworzą oczy, ale zanim coś się tu napisze to trzeba się najpierw 100 razy zastanowić, czułem że moderator jest za ferrari :D
A.S.
15.04.2009 08:27
Oj znowu niepotrzebnie się nabzdyczyłeś rafaello85. Trochę więcej luzu! Wiem, że Twoje czerwone cacuszko zdobędzie w tym roku nie jeden punkt – (sezon makaroniarzy bez punktu? - nie zasłużyłem sobie swoim marnym życiem na tyle radości:) Tak mój ukochany McLaren też nie ma lekko, ale nie marudzi tylko pewnie działa. Faworyzowanie Ferrari przez FIA – to nie żadne „śmieszne twierdzenia”, tylko fakt, do którego (wkurzony na Montezemollo, Bernie) przyznał się w zeszłym roku. Czasem, dla zmylenia przeciwnika, wydaję się niekorzystne werdykty dla faworyzowanego, by oponentów zbić z tropu, że się go faworyzuje. W FIA i ich przybudówkach nie siedzą debile. Porównywanie ich (niektórzy na tym forum to robią) do naszego PZPN to straszna obraza. Nasz PZPN to zwykłe debile, a w FIA są szczwane lisy.
maroo
15.04.2009 08:21
Heh - jak czytam niektóre komentarze to aż się smutno robi. Pisza ludziska takie farmazony jakby przechadzali się co najmniej po padoku w każdy weekend wyścigowy, sikali w toalecie z Domenicali'm, jedli z lunch z sędziami technicznymi i byli na komisji dotyczącej spornej konstrukcji dyfuzorów... Fajnie że zgodność z regulaminem została podtrzymana. To że mamy po 50% w ankiecie świadczy o tym jak trudny był wybór. Uważam że jednak taki a nie inny jest zdecydowanie lepszym wyjściem z sytuacji troszkę patowej. Owszem to FIA prawdopodobnie takową stworzyła. Napisze jeszcze słówko o samym regulaminie. Pewnie nikt tutaj nie widział go na oczy w całości (mam na myśli techniczny regulamin), ja nie widziałem. Ale w swoim życiu widziałem regulaminów technicznych kilka sztuk. Dla znacznie prostrzych rzeczy niż bild F1. Takich technicznych regulacji w przemyśle, w biznesie automotive. Otórz nawet mała ***ółka może posiadać rozbudowany opis, wymagania techniczne, ograniczenia i wyłączenia, odpowiedzialności itp itd. I sądze że techniczna specyfikacja narzucona przez tych którzy precyzują takową - to będzie naprawde szeroki i obszerny dokument. I będzie to tak uszczegułowiony dokument że nie ma możliwości by ktoś gdzieś nie znalazł nieścisłości. W związku z tym iż zmiany konstrukcyjne na ten sezon można nazwać rewolucyjnymi (jak na standarty F1 to sporo istotnych zmian w jednym momencie) to i rewolucję przeszła techniczna specyfikacja. Więc pewnie i kilka miejsc znajdzie sie gdzie można interpretować więcej niż na jeden sposób. I teraz będzie okres gdy będą nanoszone poprawki itp. Uważam to w pewnym stopniu za normalne. Czy tak jest w tej sytuacji? Nie wiem ale podejrzewam że tak. Oczywiście z wieści które posioadamy (temat innych dyfuzorów już poruszany - BGP, RENAULT) mozna wnioskować że ktoś dał ciała i niewątpliwie mamy tego efekt.
rafaello85
15.04.2009 08:03
A.S.---> O ile wiem, to nie tylko Stefanek obudził się z ręką w nocniku;) Nie chcę być złośliwy, więc resztę przemilczę;) Ja dostrzegam pozytyw dzisiejszego wynikiu - kto teraz ośmieli się powiedzieć, że ICA działa na korzyść Ferrari?:> Do tej pory cały czas były powtarzane te brednie. Dzisiejsza rozprawa udowodniła, że tak nie jest. Delegalizacja dyfuzorów bardzo by pomogła włoskiej ekipie, ale zostały one uznane za legalne. Także pada ( tak modny ) "argument", że ICA ( oczywiście pod silną presją FIA... ) ustawia dla włoskiej stajni wyniki rozpraw. Ciekawe czy po dzisiejszym werdykcie ktoś jeszcze spróbuje się narazić na śmieszność poprzez użycie takiego stwierdzenia?;) Ferrari zdobędzie punkty w tym sezonie, możesz być oto spokojny:)
82TOMMY82
15.04.2009 07:59
stracilem po raz kolejny czesc szacunku do Ferrari za ta zagrywke z protestem....im dluzej sie na to wszystko przygladam, tym bardziej kibicuje tym najslabszym teamom, ktore ciezko pracuja na dorownanie najlepszym, a nie zastanawiaja sie w kolko jak tu w sadach przewage nad konkurencja budowac. Ciesze sie ze czerwoni zebrali po dupie w tej sprawie, chociaz to im kibicuje w sumie - jakakolwiek inna decyzja bylaby dla mnie rownoznaczna z zakonczeniem sezonu 2009. Ferrrari i spolka zaplacili za lekcewazenie Brawna, ktory podobno wspominal o tej luce na jakichs walnych zebraniach juz w polowie zeszlego roku - i nikt go nie chcial sluchac. Niech wiec teraz 5 najwiekszych teamow wypije piwo ktore sobie sami nawazyli.
A.S.
15.04.2009 07:48
Oj bidula Stefano – obudził się z ręką w nocniku :) Trzeba było mniej inwestować w prawników, a więcej w budowę auta. No cóż Pan Tozzi (czy jak mu tam) załatwił ci tzw aferę szpiegowska, załatwił Spa2008, a przy dyfuzorach dał ciała – czasem tak bywa, nawet najlepszy prawnik nie wszystkie sprawy ci wygra. rafaello85 --> rozbawiło mnie to twoje „Baaaaardzo ciężko będzie walczyć o tytuły mistrzowskie:(„ – może niech Twoja ulubiona ekipy zacznie od wywalczenia jakiekolwiek punkciku w tym sezonie :)
pmerlon
15.04.2009 07:02
@Pawel, widzę że jesteś jedną z osób, które wykazują się zdrowym rozsądkiem. Panowie, dlaczego w opinii niektorych ta decyzja trbunału jest powodem do nagonki na Ferrari, a nie np. na Mclarena lub BMW? Kibicuję Ferrari i Williamsowi od lat i różne rzeczy robili, dobre i złe, aktualnie są w dołku, i to nie wina braku dyfuzorów, ale było już tak wiele razy i wierzę że się podniosą chociaż może to się odwlec nawet o kilka lat, tak samo Mclaren itd. W tej chwili bolidami bez dyfuzorów, które mogą wyrwać jakieś podium jest RBR i BMW i mimo że kibicuję Scuderia to umiarkowanie cieszę się, że wyścigi ciekawsze są i oby tak dalej. Pozdrawiam.
Hitokiri
15.04.2009 07:01
Możesz nie lubieć kogo chcesz, ale jeśli piszesz bzdury to licz się z tym, że ktoś cie zgasi. Ja nie lubię McLarena a jakoś nie jadę po nich na każdym kroku, choć powody mógłbym znaleźć lepsze niż ty przed chwilą.
karolr87
15.04.2009 06:19
ja nie chcę robić żadnej prowokacji czy czegoś w stylu co zrobił topor999, ale też nie będę ukrywał że nie lubię ferrari dlatego tak pisałem.
Pawel
15.04.2009 05:56
Zdaniem niektórych minimum 7 ostatnich tytułów Ferrari to tylko i wyłącznie nielegalne zagrywki, to że 3 zespoły opracowały ten kontrowersyjny dyfuzor to już całkowite lenistwo Ferrari, a to że BMW, Renault, McLaren złożyło protest to w ogóle nic nie ma wspólnego z tymi dyfuzorami tylko Ferrari ich podpuściło i złożyli, Ferrari powinno odejść z F1 bo jest czerwone o w ogóle jest be... Wg mnie jest odwrotnie. Ferrari jako jedyny zespół jest od początku w F1, zawsze używali swoje silniki (nawet gdy były słabsze od konkurencji), ze względu na sporą ilość kibiców są dobrym źródłem dochodu dla F1 i jeszcze kilka innych, ale co jest ważne są ikoną F1, podobnie jak McLaren i Wiliams. McLaren też teraz ma trochę trudniejsze chwile (mam na myśli 2 afery), ale nie może być usunięty z F1 ze względu chociażby tego że jest poniekąd ikoną F1. Każdy silny zespół w końcu musi wejsć w pewien kryzys, ważne żeby z niego potem wyszedł. A co do pomocy ze strony FIA dla Ferrari to owszem czasami były sytuacje kontrowersyjne, ale to ze względu na to że trudno jednoznacznie określić kto zawinił i stąd się biorą to wszystkie "pomoce dla Ferrari", raz na takiej sytuacji skorzysta Ferrari, a raz np BrawnGP.
Madiavanran
15.04.2009 05:41
Róbcie dyfuzor, inaczej Brawn tak wam ucieknie, że nie będzie go widać. Dobrze, że uznali jednak te części. Wydaje mi się, że przeciwna decyzja pociągnęłaby za sobą całą masę protestów i apelacji. A to nie byłoby dobre. Pewnie zaraz Brawn czy ktoś inny by się zbuntował i by się zamieszanie zrobiło.
Rob3rt
15.04.2009 05:11
W hiszpani bedzie dobrze przecież to Ferrari:). Podejrzewam że w Piątek może już coś przetestują.
Hitokiri
15.04.2009 05:07
Szkoda, że lista wrogów nie działa dla komentarzy
topor999
15.04.2009 04:43
gość nade mną ma rację niech ferrari się się nie ośmiesza jeszcze bardziej i nie podpuszcza innych do protestowania bo to na pewno ich robota że red bull się w to włączył bo nie chcieli sami skarżyć to skrzyknęli innych, a najlepiej by było gdyby to był najgorszy sezon ferrari w historii i żeby się wycofali z f1, tyle razy już grozili że tak zrobią ale nie mają jaj żeby dotrzymać słowa.No dalej kibice ferrari(czytaj moherowe berety ferrari) dawać mi minusy , pokazcie jaką macie siłę buhahahahaha _____________ Zaoszczędzę Ci radości łapania minusów i od razu rzucę OSTRZEŻENIEM. Dostajesz to za prowokację - odpowiedni fragment został przeze mnie wytłuszczony. Pozostałe osoby proszę oto, żeby nie pozwoliły się sprowokować i całkowicie zignorowały słowa tego użytkownika /// rafaello85
karolr87
15.04.2009 04:21
Sam zamilcz, fERRARI najgłosiej jęczy w sprawie dyfuzorów no jeszcze rENAULT ale są siebie warci.
Hitokiri
15.04.2009 04:17
Zauważyłeś, że nie tylko Ferrari złożyło ten protest? Zamilcz już i nie kompromituj się więcej.
karolr87
15.04.2009 03:53
"Myśl czasem chłopie, używanie mózgu nie boli." Sam używaj więcej mózgu , chyba że Ciebie to boli, jak ktoś ma lepiej niż ferrari do zamiast brać się za robotę to kierują sprawy do trybunału, jakby oni mieli taki dyfuzor to wszystko by było ok, szkoda że nie zaszantażowali odejściem z f1 , mam nadzieje że nie zdobędą żadnego punktu w tym sezonie "Dostaną nauczkę za co ?" a nauczkę za to żeby nie kablować na innych od razu do sądów tylko samemu coś zrobić, patałachy jedne.
andy
15.04.2009 03:49
ciekaw tylko jestem czy to co mówiło renault podczas obrad tego trybunału apelacyjnego o Whitingu to prawda? Można powiedzieć, że sezon już pozamiatany.
Bart2005
15.04.2009 03:38
Dziwię się, że nie zaczęli już tego projektować po ostatniej serii zimowych testów obserwując Brawna. Myślę, że to zasłona dymna i na Europę (konkretnie w Hiszpanii) będą już mięli pierwszą wersję podwójnego dyfuzora.
YAHoO
15.04.2009 03:25
a jak już nawet opracują dyfuzor to żeby to było tak późno że strata będzie nie do odrobienia, może to da im nauczkę , zresztą nie muszą rok w rok zgarniać tytułu dla konstruktora i kierowcy, a misrzowskie w ich wykonaniu jest za to marudzenie , oskarżanie innych i kierowanie przeciw nim spraw. Dostaną nauczkę za co ? Za to, że przez ostatnie parę lat byli praktycznie nie do pokonania ? Mistrzowskie marudzenie ? Gdyby tylko marudzili to by nie byli najbardziej utytułowanym zespołem. Myśl czasem chłopie, używanie mózgu nie boli.
bolekse
15.04.2009 03:18
~~DarkART też mi sie to tak skojarzyło, co nie zmienia faktu że strasznie mi było żal Jeana ;p bo trafił w życiowej formie do Ferrari które było w życiowym dołku :(
Huckleberry
15.04.2009 03:17
Pogodzę was: czas to pieniądz :) Im więcej kasy się ma tym więcej ludzi można zatrudnić i zrobić coś szybciej. Chociaż teraz większym problemem będzie chyba nie samo posiadanie kasy ale zmieszczenie się w budżetach które są narzucone odgórnie.
blader
15.04.2009 03:13
SpeedyGonzales - czas + brak testów, a kasa to też nie byle co ..
SpeedyGonzales
15.04.2009 02:51
Myślę, że dadzą radę, ale największym przeciwnikiem nie będzie brak kasy, lecz CZAS!
Hitokiri
15.04.2009 02:38
Ferrari ma kasę to sobie poradzi, gorzej z biedniejszymi zespołami, kompletna przebudowa samochodu to nie jest 100 dolarów.
karolr87
15.04.2009 02:33
trzymam kciuki .........żeby im się nie udało. a jak już nawet opracują dyfuzor to żeby to było tak późno że strata będzie nie do odrobienia, może to da im nauczkę , zresztą nie muszą rok w rok zgarniać tytułu dla konstruktora i kierowcy, a misrzowskie w ich wykonaniu jest za to marudzenie , oskarżanie innych i kierowanie przeciw nim spraw.
DarkArt
15.04.2009 02:32
No cóż... "Ostatni będą pierwszymi" panie Domenicali:) Nikt nie powiedzial, ze Czerwoni beda caly czas na szczycie. Teraz jak widac są od was lepsi (co mnie cieszy, ze Ferrari sa w polowie stawki). Moglby sie powtorzyc sezon gdy w Ferrarce jezdzili Alesi i Berger. Chodzi mi o wyniki wloskiej stajni oczywiscie ;)
wartek
15.04.2009 02:27
przynajmniej nikt nie bedzie mowil ze wszystko jest robione dla ferrari :) i jak jakis zespol jest od nich szybszy to oni go likwiduja :)
kimir
15.04.2009 02:26
Nie ma co marudzić tylko trzeba interweniować w tych kluczowych obszarach;) Nie do końca też wierzę, aby Ferrari siedziało z założonymi rękoma czekając na werdykt. Myślę, że coś tam już grzebali, tylko pytanie na ile skutecznie.
adamo342
15.04.2009 02:20
trudno trzeba brać się do pracy i stworzyć ten dyfuzor na czas
MITSUBISHI_GT
15.04.2009 02:02
Jak najbardziej zgadzam sie z tym co napisał Pieczar, trzeba było być takim sprytnym jak te trzy zespoły a nie marudzić teraz.
mateuszj90
15.04.2009 02:01
Cóż Panowie z Ferrari czeka was pracowity rok jesli chcecie polepszyć sie jeszcze w tym roku ,prawdopodobnie wasze lepsze czasy nadejdą najszybciej w 2010r ale to moja prywatna opinia
Pieczar
15.04.2009 01:55
Biedne Ferrari, FIA zmusiła ich do wytężonej pracy. Trzeba było podjąć odpowiednie działania rok temu i zmienić przepisy, jak to sugerował Brawn, a nie teraz lamentować.
gpjano
15.04.2009 01:50
Gdyby Berni wprowadził w tym roku system medalowy to w czasie GP Wielkiej Brytani mogłoby dojść do nieoficjalnej koronacji Buttona na mistrza ;-) Ależ Anglicy by szaleli na ulicach :-) Lewis poszedłby w zapomnienie a sprzedawcy musieliby oddawać gadżety z jego wizerunkami do hurtowni.
rafaello85
15.04.2009 01:40
No cóż Panowie, nie ma innego wyjścia jak tylko zakasać rękawy i brać się do roboty. W życiu nie ma łatwo. Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to chyba będzie taki przejściowy sezon dla włoskiej stajni, coś a'la 2005r. Baaaaardzo ciężko będzie walczyć o tytuły mistrzowskie:(