Red Bull rozważa zmianę dostawcy silników

Horner powiedział jednak, że nie spieszą się z podjęciem decyzji
23.04.0913:52
Igor Szmidt
4007wyświetlenia

Szef zespołu Red Bull Racing - Christian Horner nie śpieszy się z przedłużeniem umowy partnerskiej z Renault na sezon 2010, ponieważ na następny sezon bierze również pod uwagę porozumienie z Mercedesem.

Mimo dubletu, jaki zespół z Milton Keynes osiągnął w Grand Prix Chin, w ostatnim wydaniu magazynu AUTOSPORT czytamy, że prowadzone są negocjacje z Mercedesem. Jednakże Red Bull nie przekreśla jeszcze kontynuowania współpracy z francuskim dostawcą.

Jest jeszcze za wcześnie, aby rozmawiać o silnikach na przyszły sezon - powiedział Horner w wywiadzie dla AUTOSPORTU. Mamy nadzieję, że Renault wciąż będzie w F1. Silnik sprawuje się dobrze i po zgodzie na wyrównanie osiągów pod koniec ubiegłego roku myślę, że jest porównywalny do jednostek innych zespołów. Mercedes prawdopodobnie posiada najmocniejsze silniki, lecz nie sądzę, aby Renault odstawało specjalnie od swoich rywali.

Mercedes wykluczył zaopatrywanie w silniki więcej niż trzech zespołów, a ze względu na deklarację dłuższej współpracy z McLarenem i Force India, Red Bull Racing musiałby zastąpić Brawn GP, które jest drugim klientem niemieckiego producenta. Horner dodał również, że nie ma pośpiechu w podjęciu ostatecznej decyzji dotyczącej silników, ponieważ modyfikacja bolidu pod kątem nowego silnika wymaga niewiele czasu. Ross Brawn pokazał, że można zmienić silnik w ostatniej chwili - są to tak uproszczone bloki w dzisiejszych czasach - dodał Horner.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

6
Jędruś
24.04.2009 08:07
Według mnie Renault ma w tym roku całkiem niezłe silniki i nie potrzeba ich zmieniać. Niedługo pół stawki będzie jeździło na Mercedesach a w tamtym roku był to tylko Mclaren. W Formule 1 wszystko zmienia się szybko jak cholera :D
rafaello85
23.04.2009 07:10
"Mercedes prawdopodobnie posiada najmocniejsze silniki, lecz nie sądzę, aby Renault odstawało specjalnie od swoich rywali”. Hmmmm? A czy FIA nie miała czasem doprowadzić do wyrównania mocy silników wszystkich producentów? Renault bardzo o to zabiegało. Obecnie silniki Mercedesa są chyba najmniej zawodne. To duży plus.
Phaedra
23.04.2009 02:41
Trzeba pamietac ze nie dawno byl nius o tym ze Renault dało do zrozumienia RBR zeby szukali po malu dostwcy silnikow. Nie wiadomo czy Renault bedzie po 2010 w F1.
Pawel
23.04.2009 02:10
Silniki Ferrari ma STR, zespół b RB:)
oligator
23.04.2009 12:20
hmm ferrari, renault, mercedes, wszystkie silniki beda rok po roku testowac w RB :)
mkpol
23.04.2009 12:18
No to Haug już zaczął działać. Powiedział, że marzy abyvafel jeździł bolidem napędzanym silnikiem merca i jak widać pierwsze kroki w tym kierunku już zrobił.