BMW obiecuje, że będzie dalej cisnąć w tym sezonie

Mario Theissen: "Jest wyczuwalny duch walki, ponieważ chcemy odwrócić sytuację"
22.05.0917:48
kamil.pl5
3260wyświetlenia

Zespół BMW Sauber zapewnia, że nie spisał jeszcze tego sezonu na straty, choć nie spełnił obietnic o walce o najwyższe laury, z jakimi przystępował do sezonu 2009.

Stajnia z Hinwil miała walczyć o tytuł w tym sezonie, lecz bolid F1.09 nie spełniłł pokładanych w nim nadziei, czego wynikiem jest tylko jedno podium zdobyte szczęśliwie przez Nicka Heidfelda w Malezji, a Robert Kubica nie zdobył do tej pory jeszcze ani jednego punktu.

Pomimo trudnego początku roku Kubica i szef zespołu Mario Theissen zapewniają jednak, że będą ciężko pracować nad odwróceniem sytuacji. Polak w jednym z wywiadów przyznał: Początek roku był trudny, ale sezon jest długi, więc musimy ciężko pracować, a potem zobaczymy.

BMW ma wprowadzić do użycia podwójny dyfuzor od GP Turcji w ramach kolejnego pakietu usprawnień, który ma zapewnić im wyższe pozycje w wyścigach. Atmosfera jest w porządku - powiedział Theissen. Jest wyczuwalny duch walki, ponieważ chcemy odwrócić sytuację. Chcemy powrócić na miejsca, na które zasługujemy i wiemy z naszego doświadczenia, że stać nas na nie. Mamy jeszcze kilka zestawów poprawek na resztę sezonu, a w Stambule będzie najbliższy. Po tym GP zobaczymy, na czym stoimy. Jednakże nie będzie to jedyny i zarazem decydujący krok, jaki zrobimy w tym sezonie.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

20
Huckleberry
23.05.2009 02:20
noofaq - "zastanawia mnie czemu takich wyścigów jak jadą na ostatnich miejscach nie robią jak testów – 3 okrązenia do boksów – zmienić ustawienia znowu itd itp.." - bardzo ciekawy pomysł. Fajnie by to wyglądało jakby dwa trzy ostatnie zespoły testowały zamiast się ścigać ;) Pokazałoby to dobitnie ułomność obecnego systemu punktowego.
noofaq
23.05.2009 10:12
ja was ludzie nie rozumiem - po co robić bolid na przyszły sezon jak bazą tego przyszłego bolidu będzie aktualny? najrozsądniejsze jest praca nad bazowym, żeby był jak najlepszy.. to nie jest tak jak w tym sezonie, że trzeba było zaczynać praktycznie od zera.. w przyszłym sezonie zajdą zmiany kosmetyczne w porównaniu do tych kluczowych.. zawalili to prawda.. poszli którąś z nienajlepszych dróg.. ale ich zadaniem na bieżącą chwilę jest mieć punkt wyjściowy zblizony do najlepszych.. inaczej nie mają żadnych szans.. ps. też mi się nie podoba, że nie ryzykuja szybszych jakichś bardziej kluczowych zmian - i tak nie mają szans.. zastanawia mnie czemu takich wyścigów jak jadą na ostatnich miejscach nie robią jak testów - 3 okrązenia do boksów - zmienić ustawienia znowu itd itp.. przecież nic nie stracą a chociaż silnika na darmo nie zepsują..
Kamikadze2000
23.05.2009 09:05
Jeśli poprawki na Turcję nie wiele darzą, powinni natychmiast skupić się na przygotowaniach do następnego sezonu i tylko na nim, a nie na niewypalonym KERS. W zeszłym roku popełnili w tej kwestii błąd, tak więc teraz niech nie popełniają go w drugą stronę, czyli ciągła poprawa bolidu, mimo iż i tak nie mają szans na tytuł (a szkoda).
Matador
23.05.2009 07:35
Tak się ciągle zastanawiam, czy nie powinni tych wszystkich usprawnień wprowadzać szybciej, skoro już mają je opracowane, bo tak wynika z gadki tego gościa.... Poprawki na Hiszpanię mieli już na początku sezonu i widząc jak im cała reszta odjeżdża, oni trzymali się planu... Tu plany trzeba wsadzić a/a i wziąć się do roboty... Z czystą kartką to już za późno, ale moim zdaniem powinni zupełnie zmienić filozofię i podejście do wyścigów, bo teraz to demonstrują mentalność a'la PGR..
Huckleberry
22.05.2009 10:26
ir3n3usz - wyślij CV do Theissena, może wskoczysz na miejsce Rampfa ;)
Jędruś
22.05.2009 07:17
Jak na razie cisną ale tylko w porty ...
Robin Hood
22.05.2009 06:48
Oby komus zylka nie pekla:-)
zawias
22.05.2009 05:16
Taaa, decydującym i ostatnim krokiem będzie wprowadzenie dla Kubicy silników od numeru 9 w zwyż.
scanner
22.05.2009 04:59
Kiedy tak ciśnie mnie ciśnienie Wtedy myślę, że wcisnę się pod ziemię. 3w - Złodzieje Czasu
Jankes
22.05.2009 04:40
żeby cisnąć to trzeba mieć z czego Mr T.
sneer
22.05.2009 04:29
No no, dr Mario zmienił branżę. Zajął się opowiadaniem kawałów, a wyglądał na poważnego człowieka...
ir3n3usz
22.05.2009 04:20
Podwójny dyfuzor mogą sobie w buty wsadzić dopóki nie poprawią znacznie przyczepności mechanicznej, która jest mizerna. W Monaco odczują to najbardziej. Skupiają się nie na tych obszarach bolidu co trzeba i próbują poprawiać coś, co jest dobre, a nie widzę tego, co jest beznadziejne i wymaga poprawy.
Darondi
22.05.2009 04:17
hAhAhAHAhA xd Oby cisnęli tak dalej....
Kara Nocny Cień
22.05.2009 04:14
Może dlatego, że za rok wystarczy usprawnić obecną konstrukcję a nie budować bolid od podstaw? Jedynie obawiać się można czy na podstawie f1.09 można zbudować za rok bolid, który będzie walczył o zwycięstwa.
ari2k5
22.05.2009 04:04
Potem poczekamy na kolejny pakiet usprawnień na GP Europy, który będzie do kitu, potem na Singapur i na Abu Zabi. Sezon się skończy, a razem z nim gadanie. Bo BMW Przegrywa nawet z Force India.
Ramzes
22.05.2009 04:03
"Po tym GP zobaczymy, na czym stoimy. Jednakże nie będzie to jedyny i zarazem decydujący krok, jaki zrobimy w tym sezonie” Mario już się tak nie zabezpieczaj, jak będzie słabo, to powiesz, że przed wami jeszcze ponad połowa sezonu. Spapraliście F1.09 i to już jest jasne i klarowne. Nawet wam żadne "rogi byka" nie pomogą, ta konstrukcja jest jednym słowem marna.
Dasqez
22.05.2009 03:58
Mario kończ waść, wstydu oszczędź...
dzbanek2
22.05.2009 03:56
Jak maja dobry sezon i walczą o tytuł, to odpuszczaja i skupiaja sie na nastepnym sezonie. Jak maja zły sezon, to nie odpuszczaja i poprawiają złoma. Cos tu nie gra hmm?
Maraz
22.05.2009 03:55
No już raz przenieśli i... wykonali krok w tył ;)
ewreteyrytu
22.05.2009 03:54
Hm! A nie lepiej przenieść zasoby na przyszły sezon?