Barrichello spokojny pomimo dominacji Buttona

"W tej chwili jestem oczywiście wkurzony z powodu obecnej sytuacji, ale jutro jest nowy dzień"
08.06.0915:46
Patryk Pokwicki
1868wyświetlenia

Rubens Barrichello powiedział, że pozostaje spokojny mimo wyraźnej dominacji Jensona Buttona w tym sezonie.

Brytyjczyk wygrał wczoraj szósty z siedmiu rozegranych do tej pory wyścigów, natomiast Barrichello po wielu przygodach musiał się wycofać. Brazylijczyk traci obecnie 26 punktów do Buttona, jednak twierdzi, że wszystko może się szybko zmienić i wtedy rzeczy zaczną się układać po jego myśli.

Wszystko może się zmienić w ciągu jednej sekundy. Dosłownie jednej sekundy - odpowiedział Barrichello zapytany wczoraj o to, jak powstrzymać pęd Buttona. Przy całym moim doświadczeniu jestem bardzo spokojny. W tej chwili jestem oczywiście wkurzony z powodu obecnej sytuacji, ale jutro jest nowy dzień, a Silverstone jest świetnym torem dla mnie, więc postaram się tam wygrać.

Barrichello przyznał, że był bardzo rozczarowany przebiegiem wyścigu w Turcji po tym, jak miał kłopoty ze sprzęgłem na starcie. To było bardzo rozczarowujące - powiedział. Wszyscy mówili dziś o tym co się stanie, jak wyprzedzę Jensona na starcie, ponieważ startowałem z czystszej strony toru. Niestety miałem kłopoty na starcie i nie mogłem nic z tym zrobić, a potem nie mogłem wykorzystać pełnego potencjału samochodu, co jest niezwykle rozczarowujące.

Kierowca Brawn GP twierdzi, że za dwa tygodnie będzie miał wielką szansę na pierwszy triumf w tym sezonie, kiedy to wyścig odbędzie się na torze Silverstone. Uwielbiam to miejsce i ten tor - powiedział. Nie chcę wygrać tylko wyścigu. Chcę zaliczyć hat-trick: pole position, zwycięstwo oraz najszybsze okrążenie w wyścigu.

Muszę patrzeć w przyszłość. Jenson jest znakomity w tym momencie. Wykorzystuje wszystkie okazje, podobnie jak Michael Schumacher, ponieważ pojawiają się one dosłownie tuż przed nim, na wyciągnięcie ręki. W pewnym momencie pojawią się jednak przeciwności i chcę być gotowy, by to wykorzystać. Nie sądzę, aby wygrał wszystkie wyścigi do końca sezonu i za każdym razem, kiedy nie wygra, będzie to szansa dla mnie.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

11
Kamikadze2000
09.06.2009 10:13
No niestety Panie Barrichello, po raz kolejny masz Pan w zespole genialnego kierowcę. Wcześniej Schumi, teraz Jenson. Ja oczywiście życzę Ci jak najlepiej, ale wątpię w to, byś w tej sytuacji dał radę pokonać kolegę z teamu. Widać, nie pisane Ci zostać mistrzem. Wierzę jednak, że jeszcze przyjdzie czas i na Ciebie, pomimo tego, żeś w dość podeszłym wieku.
rafaello85
08.06.2009 11:15
Ehhh, Rubens jeszcze nie zszedł na ziemię... Button jest dominatorem i nikt go nie zatrzyma. A Barrcihello ponownie będzie TYM drugim. Po raz enty - szkoda!
niza
08.06.2009 08:35
czyżby dał o sobie znać "kompleks Szumiego". Niby koleś jest sympatyczny, ale czuć w jego wypowiedziach, że trafia go iż historia mu się w tym momencie powtarza i znów jest tylko tym drugim
drgonzo78
08.06.2009 07:14
Z tym hattrikiem to ostro popuścił wodze fantazji. Lubię go ale takie gadanie pokazuje jego desperację.
Robin Hood
08.06.2009 07:02
Drogi Rubensie.Gdybys byl spokojny to jechalbys fair.Na cale szczescie nie zaszkodzil ten "spokoj" nikomu poza Toba.Choc zaluje,bo jest to ciekawy zawodnik.ale nerwow nie trzymal na wodzy.Za wszelka cene chcial sie przebijac do przodu a efekty widzielismy.Z Red Bulla byli bardziej zapobiegliwi komunikujac Vettelowi,by nie szarzowal pod koniec wyscigu.Usluchal.
Banditto
08.06.2009 03:05
Taa "spokojny", było to widać podczas wyścigu... =]
Alien
08.06.2009 02:54
Watpie aby Button pojechal gorzej od Barichello w swoim rodzimym wyscigu ... Baricz z wyscigu na wyscig tak gada a efektow nie widac ... Jak mowia szczescie sprzyja lepszym ...
Maraz
08.06.2009 02:33
Kimas jest już wystarczająco pomazany, więc ty mu lepiej już nie dodawaj tatuaży... ;)
fernandof1
08.06.2009 02:15
w przyszłym roku nie wiem kogo tam zobaczymy maże Kimasa
rolnik sam w dolinie
08.06.2009 02:08
mi sie zdaje że patrząc na to co prezentuje to powinien Brawnowi stopy całować, bo dzieki niemu jeszcze bardziej śrubuje swój rekord
mecalac
08.06.2009 02:07
Gość wygląda na tym zdjęciu jak AGENT SMITH z Matrixa