Mansell inspiracją dla Buttona do zwycięstwa na Silverstone

"Pasja oraz emocje brytyjskich fanów są na tym torze niesamowite"
11.06.0915:09
Mariusz Karolak
1658wyświetlenia

Jenson Button przyznał, że jego wygrana w Grand Prix Wielkiej Brytanii byłaby ostatnim znaczącym osiągnięciem w drodze do zdobycia mistrzostwa w tym roku.

Kierowca zespołu Brawn GP odwiedził kilka dni temu Silverstone i mówił o swojej pasji dla domowego wyścigu oraz chęci podążenia śladami takich brytyjskich zwycięzców na tym torze, jak Nigel Mansell, Damon Hill i David Coulthard.

Oglądałem tutaj zwycięstwo Nigela i pasja oraz emocje brytyjskich fanów są na tym torze niesamowite - powiedział 29-letni Button. Wygranie swojego domowego GP to coś wyjątkowego. Mój wymarzony, idealny sezon składałby się z wygranej w Monako, na Silverstone i zdobyciu tytułu.

Największym z sukcesów w karierze jest oczywiście wygranie całych mistrzostw. Nie liczy się to, ile razy zdobyłeś mistrzostwa, z jaką przewagą, czy wygrywając ile wyścigów - ważne jest, że zdobyłeś go, mając więcej punktów niż jakikolwiek inny kierowca. Później jest zwycięstwo na Silverstone. To coś wyjątkowego, czego chciałem dokonać zawsze, od kiedy byłem jeszcze dzieckiem.

Źródło: Mirror.co.uk

KOMENTARZE

7
rvs
11.06.2009 08:13
Co do Lewisa i Jensona - pamiętam jak kiedyś było jakieś spiecie... Hamilton powiedział coś w stylu, że tylko on jest Brytyjczykiem, który jest w stanie zdobyć tytuł i coś pojechał Jensonowi... Button powiedział wtedy, że Hamilton nawet nie umiałby pojechać jego Hondą, i gdyby miał taki samochód jak Hamilton to jednogłośnie wygrałby rywalizację... Wtedy się uśmiałem (choć wiedziałem że Button talent ma), ale dziś widać, że facet zna swoją wartość...
Kamikadze2000
11.06.2009 05:45
ja wierzę w to, że Jenson spełni swoje marzenie. Do boju Jensonie!!!
rafaello85
11.06.2009 04:56
Jenson jest na najlepszej drodze do tego, żeby stać się kolejnym ( i najprawdopodobniej ostatnim Brytyjczykiem ), który zwycięży na Silverstone. Chyba tylko awaria mogłaby mu przeszkodzić. Jestem przekonany, że w tym roku większość osób na Silverstone będzie dopingować właśnie jego.
uriah
11.06.2009 03:05
rzeczywiscie nie wymienil lewisa hehe, ale chyba nikt sie temu nie dziwi
slipstream
11.06.2009 02:08
Hmm, Czy brak Lewisa H. na tej liście Brytyjczyków do naśladowania co wygrali na Silverstone jest znamienny ...
Witek
11.06.2009 01:44
Wcale sie nie dziwie Jensonowi! Odnosnie startow Mansella w F1, to najwieksze wrazenie wywarlo na mnie jego zwyciestwo (po jakze dlugiej przerwie!) w listopadzie 1994 roku na torze w Adelaide! Nie zapomne tamtego podium- panowala tam taka "patetyczna" atmosfera i Nigel byl niesamowicie wzruszony gdyz wiedzial, ze najprawdopodobniej jest to jego ostatnia wygrana w tej serii!!! Respect!
im9ulse
11.06.2009 01:16
heh pamiętam jak Button z Jeremy'm Clarksonem nabijali się z przesadnej ambicji i profesjonalizmu Mansella...jak to dzień przez zrobieniem kółka Lianą, przyleciał poznawać tor :)