Glock stracił inżyniera wyścigowego

Niemiec jest rozczarowany i zasmucony utratą swego dotychczasowego inżyniera
10.07.0920:21
Mariusz Karolak
2722wyświetlenia

Francesco Nenci, inżynier wyścigowy bolidu, w którym zasiada Timo Glock, rozstał się z zespołem Toyoty przed weekendem na torze Nurburgring. Nenci pracował z Glockiem od początku zeszłego roku.

Tymczasowym inżynierem wozu Glocka został 35-letni Juan Pablo Ramirez, który pracuje w Toyocie od 2003 roku, a wcześniej był zatrudniony w zespole Arrows. Zimą Meksykanin był inżynierem Glocka podczas testów. Wywarł na mnie dobre wrażenie w trakcie zimy, ale testy to nie weekendy wyścigowe - powiedział wyraźnie niezadowolony ze zmian kierowca.

Nenci jest obecnie na obowiązkowym urlopie, jednak oficjalnie pozostanie pracownikiem Toyoty do końca tego roku, co znaczy, że do tego czasu nie może zacząć pracy u konkurencji. Byłem bardzo zadowolony ze współpracy z moim dotychczasowym inżynierem - powiedział Glock magazynowi Auto Motor und Sport. Rozumiał mnie całkowicie. Jak powiedziałem mu coś na temat zachowania samochodu to natychmiast wiedział, o co mi chodzi.

Nenci został najprawdopodobniej odwołany ze stanowiska ze względu na nieporozumienia z szefostwem zespołu w sprawach technicznych. Tak przynajmniej podaje prasa.

Źródło: F1-Live.com, Autosport.com

KOMENTARZE

5
Winner
11.07.2009 10:28
Tak Fire ale to był inżynier Trullego
Fire
11.07.2009 10:07
@marrcus... zmiana inżyniera wyścigowego, czyli najważniejszej osoby dla zawodnika w zespole w środku sezonu ma Glockowi wyjść na dobre? wątpię... a w ostatnim numerze F1 Racing akurat był artykuł o współpracy pomiędzy zawodnik, a inżynier właśnie w japońskim zespole :P
marrcus
10.07.2009 10:12
wkońcu ma to mu wyjść na dobre
Kamikadze2000
10.07.2009 08:16
Wielka szkoda, że właśnie do takich sytuacji musi dochodzic. Robert miał trochę inną sytuację (przydzielono mu lepszego inżyniera, niż którego wcześniej posiadał). Mam tylko nadzieje, że nie wpłynie to znacząco na formę Niemca.
marios76
10.07.2009 06:35
Ciekawym wnioskiem wydaje się ocena ostatnich wyników Timo... jakoś odstawał od "podstarzałego" Jarno, a chyba nie o to chodziło kierownictwu Toyoty? Zobaczymy co ta zmiana wniesie- myślę,że jednak może pomóc, o ile jest jak myślę...