Domenicali zmęczony politycznymi utarczkami

"Szczerze mówiąc wolałbym poświęcać więcej uwagi zespołowi"
14.07.0917:03
Mariusz Karolak
1756wyświetlenia

Stefano Domenicali przyznał, że wojna polityczna w Formule 1 rozpraszała ich uwagę, dlatego chce móc wreszcie skupić się wyłącznie na działaniach Ferrari na torach. Mistrzowie konstruktorów z ubiegłego sezonu w tym roku radzą sobie dosyć słabo i są bliscy skupienia swoich wysiłków na roku 2010.

Ferrari to czołowy zespół zaangażowany w działania FOTA i Domenicali wyznał: Szczerze mówiąc wolałbym poświęcać więcej uwagi zespołowi, ale to krytyczny moment dla F1 i musimy mieć całkowitą pewność, że zrobimy wszystko dobrze. Będąc szefem Ferrari, przy tym wszystkim, co Ferrari znaczy dla F1, czuję się również odpowiedzialny za to.

Z niektórych doniesień prasowych wynika, że cała saga związana z wojną FIA-FOTA będzie mała swój finał już jutro, a z innych, że nastąpi to dopiero w okolicach Grand Prix Węgier. Dla dobra całej sytuacji w F1, musimy zakończyć tę sprawę możliwie jak najszybciej. Musimy znaleźć taką nową F1, gdzie będzie więcej energii, więcej pasji i pozytywnych wibracji - dodał Domenicali.

Źródło: F1Complete.com

KOMENTARZE

3
Kamikadze2000
16.07.2009 06:23
To Panie Domenicalli - skończcie z tymi utarczkami! Tylko w taki sposób zaznasz spokoju....
akkim
14.07.2009 04:30
Anderis << Cholera mnie bierze oraz krew buzuje, więc czekam na finał i nie komentuję.
Anderis
14.07.2009 03:37
Zastanawiam się, czy ktoś z osób emocjonalnie związanych z F1 NIE JEST zmęczony tymi politycznymi utarczkami.