Organizatorzy GP Australii zadowoleni z podpisania umowy Concorde
Tym samym zniknęły wątpliwości dotyczące przyszłości wyścigu na torze Albert Park
03.08.0919:58
1930wyświetlenia

Podpisanie przed kilkoma dniami nowego Concorde Agreement spowodowało, że zniknęły wątpliwości dotyczące przyszłości wyścigu o Grand Prix Australii na torze Albert Park.
Wcześniej władze stanu Wiktoria zagroziły wycofaniem wsparcia finansowego dla wyścigu Formuły 1 w Melbourne w przypadku, gdyby doszło do rozłamu i nie byłoby w stawce czołowych zespołów, które przyciągają na tory publiczność.
Głównym orędownikiem wycofania toru Albert Park z kalendarza wyścigów F1 w przypadku rozłamu był minister turystyki Tim Holding. Jednakże po ogłoszeniu przez FIA podpisania nowej umowy Concorde, co ostatecznie kończy spór polityczny w F1, organizator wyścigu w Melbourne wyraził swoje zadowolenie z takiego rozwoju sytuacji.
Australian Grand Prix Corporation z zadowoleniem odnotowało ogłoszenie podpisania nowego porozumienia pomiędzy FIA, właścicielem praw komercyjnych Formuły 1 i FOTA- czytamy w oświadczeniu.
Porozumienie to wprowadza stabilność do tego sportu i zapewnia, że w mistrzostwach świata nadal będą startowały najlepsze zespoły i pojawią się one w przyszłym roku na starcie wyścigu na torze Albert Park w marcu.
W ubiegłym roku organizacja wyścigu o GP Australii kosztowała podatników ponad 40 milionów dolarów. Tymczasem w 2006 roku było to dwukrotnie mniej, bo 21 milionów.
Źródło: TheAge.com.au, Autosport.com
KOMENTARZE