Force India zezwala Fisichelli na przejście do Ferrari

Włoch został wybrany na zastępcę Luki Badoera w Ferrari począwszy od Grand Prix Włoch
03.09.0916:01
Marek Roczniak
23254wyświetlenia

Wszyscy fani Roberta Kubicy będą zapewne bardzo zawiedzeni, jako że to Giancarlo Fisichella został wybrany na zastępcę Luki Badoera w Ferrari począwszy od Grand Prix Włoch na torze Monza. Włoch został już zwolniony z kontraktu wiążącego go z zespołem Force India.

Zespół z Silverstone poinformował, że rozmowy z Ferrari rozpoczęły się 24 godziny temu, w momencie kiedy stało się jasne, że Felipe Massa nie będzie mógł powrócić do kokpitu bolidu F1 w tym sezonie. Szef Force India - Vijay Mallya powiedział: Giancarlo i jego menedżerowie skontaktowali się ze mną wczoraj, przedstawiając propozycję Ferrari.

Dla każdego włoskiego kierowcy posada kierowcy wyścigowego w Ferrari jest spełnieniem marzeń i Giancarlo nie stanowi tutaj wyjątku. Nikt nie powinien stawać na drodze do tego celu. Ponadto zawarte porozumienie zapewni Giancarlo dłuższą współpracę z Ferrari i rzeczą niepoprawną byłoby utrudnianie tego, zwłaszcza że Giancarlo wniósł tak duży wkład w rozwój Force India.

Nieoficjalnie mówi się, że Force India zalega Ferrari z opłatami za silniki za ubiegły rok, i że puszczenie Fisichelli do stajni z Maranello ma pokryć długi - częściowo lub w całości. Mallya zaprzeczył jednak temu: Chcemy podkreślić, że nie uzgodniliśmy żadnej ugody finansowej z Ferrari. Porozumienie to zostało zawarte w dobrej wierze i dla dobra Giancarlo oraz całego sportu. Konkurencyjny włoski kierowca w Ferrari na torze Monza to pozytywna wiadomość dla Formuły 1, która może tylko pomóc poprawić wizerunek sportu w tych trudnych czasach.

Force India nie podjęło jeszcze decyzji, kto będzie partnerem zespołowym Adriana Sutila w pozostałej części sezonu, jednak oczekuje się, że drugi bolid VJM02 poprowadzi w pozostałych pięciu wyścigach kierowca rezerwowy Vitantonio Liuzzi.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

76
bass001
04.09.2009 12:48
ja myślę, że fisico się spali i liuzzi pokaże mu jak się jeździ.
pitstop
04.09.2009 12:26
topor999 -> ja myślę, że nawet gdyby wpychali Lucę do bolidu i dźgali ostrym badylem w tyłek to on sam by im powiedział: "Scusi Signori, ale NIET". Za dużo wrażeń jak na tak krótki okres czasu (swoją drogą wyczuwam ironię komentarza;-)).
topor999
04.09.2009 08:32
ehhh, szkoda że Luca już nie będzie jeździł, zasługiwał na drugą szansę, odebrali mu wyścig w swoim kraju ....
push_mss
04.09.2009 08:26
@pasior - jak Ty czasem coś walniesz to normalnie... Co ma Kubica zrozumieć jak on sam mówił że to są plotki i wydaje mu się to niemożliwe. Całą tą sytuację z Kubicą w Ferrari nakręciły media a podłapali podjarani fani - powstał wielki szum a Kubica niejednokrotnie podkreślał że on nic na ten temat nie wie i że byłby ostrożny w osądach. Jeśli ktoś ma zrozumieć cokolwiek, to nakręceni do czerwoności (hehe) fani Kubicy którzy żyli utopijną wizją swego idola w Ferrari umiejętnie wykreowaną przez równie podpalonych dziennikarzy.
pasior
04.09.2009 08:18
może wreszcie kubica zrozumie że ferrari ma go daleko w d....
Speedster
04.09.2009 07:18
moim VJ oddał go w zamian za anulowanie całości (bądź części) długu za silniki Ferrari, z zeszłego sezonu. Czyli i wilk syty, i owca cała - Ferrari ma do końca sezonu drivera o niebo lepszego od L.Badoera, a VJ nie płaci geltu za silniki Ferce...
klip150
04.09.2009 05:07
a mnie zastanawia jaki jest związek między tym przejściem a świetnym występem na Spa. Czyżby możliwość jazdy w Ferrari tak go zmotywowała, że pojechał wyścig życia. Jeśli tak, to co zazwyczaj robi na końcu stawki?
marrcus
04.09.2009 12:44
Zomo - rety zomo pomyśł !!! silniki sa przypisane do bolidu
gnt3c
03.09.2009 10:11
gaga - i wąchać spaliny FI :D
Zomo
03.09.2009 09:58
Ferrari powinno wziasc Fisichelle 2 wyscigi temu, no ale trzeba bylo zeby wycisnal wszystkie soki z FI i zdobyl 2 mijsce w SPA... W zwiazku z jego przejsciem dreczy mnie pare watpliwosci - jak FIA liczy silniki dla kierowcow zmieniajacych teamy? Czy Giancarlo odziedziczy liczbe silnikow po Massie i Badoerze czy taka jaka mial w FI? No i czy bolid Fisi na Monze bedzie mial KERS i jak Giancarlo poradzi sobie z jego obsluga?
villy
03.09.2009 08:08
A mi szkoda, liczyłem na to że Fisichella dokopie Ferrari na ich ziemi. Przez tyle lat jego kariery o tym marzyłem i to się nie spełni:-( Powodzenia Fisicho, dalej mam nadzieję że wygrasz. Swoją drogą patrzcie jak 1 wyścig wszystko poprzestawiał. Ciekaw jestem co by było gdyby po raz kolejny Fisichella dobrze pojechał, ale bez fajerwerek tzn. gdzieś miejsca 11-12. Czy by przeszedł do Ferrari?? A może właśnie Fisichella wiedząc, że jest szansa przejścia do Ferrari zmobilizował siły?? Przecież Sutil dobrze, nawet bardzo dobrze, ale był dużo słabszy od Fisichelli i bardziej jego występ przypominał te poprzednie występy. Tak sobie poczytałem komentarze pod artykułem "Fisichella marzy o starcie w Ferrari" w czwartek przed Gp Belgii. Pokazują jak to 1 dzień odmienił życie Fisichelli.
Adam1970
03.09.2009 07:54
Chyba dopiero doskonały wystep Fisichelli na Spa zapewnił mu miejsce w kokpicie Ferrari. Gratuluję Fisico tak wymarzonej końcowki kariery. Postawiłem kilka dni temu w zakładach bukmacherskich na wygraną Fisico na Monzie za sterami Force India( spora ewentualna wygrana). Dziś ten typ w zakładach przepadł :/ ale ciesze się, że nie zobaczę już Lelosia Badoera.
michal2111
03.09.2009 07:39
Bardzo dobra informacja. To chyba było jego marzenie. Myślę, że w przeciwieństwie do Badoera, Fisico będzie zdobywał punkty. Kto wie, może powalczy o podium. Byłoby dobrze. Liczę na niego.
Jędruś
03.09.2009 07:28
Wiadomość bardzo dobra ! Pierwszy Włoch na Monzie od 1992 roku w barwach Ferrari ! Będzie jaszcze bardziej gorąco niż zazwyczaj. Niektórym może być szkoda Kubicy, ale należy zaznaczyć, że on ma jeszcze czas na jazdę w Ferrari a Fisco z tego co mi się wydaje po tym roku kończy karierę wyścigową w F1.Szkoda, bo myślałem, że nadal będzie startował w F1.W perspektywie GP Belgi z pewnością pracę w nowym zespole by znalazł, ale widać na staroć nie chce się wleć na końcu stawki. To jest dobra decyzja.Teraz wie, że musi sprostać ogromnemu oczekiwaniu, być może największemu wyzwaniu w karierze i pokazać światu na koniec, że jest wspaniałym kierowcą i odejść w chwale tak jak odchodzili wielcy mistrzowie.
push_mss
03.09.2009 07:09
Bardzo fajnie, w końcu koniec spekulacji, tylko teraz nasuwa się pytanie czy Ferrari nie mogło tak od razu zrobić zamiast tracić czas (i prawdopodobnie punkty) na fajtłapę Badoera ? Niemniej jednak bardzo fajnie że Fisichella pojedzie jako zastępca Massy, mam nadzieję że skopie tyłek wszystkim na Monzy :)
gaga
03.09.2009 06:42
jechać w Ferrari na Monzy to musi być niesamowite uczucie. Cieszę się, że Fisico będzie miał okazje to przeżyć :)
Simi
03.09.2009 06:05
Stokrotne gratulacje!!! Myślę, że zasłużył na to!!
pitstop
03.09.2009 05:36
Przynajmniej dowiedzieliśmy się, że na 100% Kubica nie pojedzie w Ferrari w 2010 roku i wreszcie będę mógł normalnie czytać "formułowe" portale.
uriah
03.09.2009 05:32
moze Giancarlo wygra jakis wyscig :) zycze mu tego
Piotrek15
03.09.2009 05:02
Ciekawe co Fisico pokaże. Tifosi będą zadowoleni że ich rodak prowadzi bolid Ferrari i to w ich świątyni. Fisico jest na fali, może być nieźle ;) Na dodatek mają teraz w końcu porządnego testera ;)
Angulo
03.09.2009 04:45
Kurde, a tak się ładnie patrzyło na Ferrari jadące na szarym końcu stawki...Teraz pewnie Makom będzie cięzko o regularne punkty.
akkim
03.09.2009 04:42
@Ralph1537 Kubek ma czas jeszcze by mocno zabłysnąć, jedząc dużą łychą można się zachłysnąć, więc lepiej niech czerpie dziś łyżeczką małą, do końca kariery parę lat zostało. Gdyby go wybrali, bez żadnych perspektyw, znów by szukał ofert - tych pewnych, konkretnych. Wierzę, że nie zginie bo się ścigać kocha, jeszcze niejednemu zdąży "utrzeć nocha".
YAHoO
03.09.2009 04:38
Nie wiem czy jest jakikolwiek włoski kierowca, który nie marzy o jeździe w Ferrari i to na dodatek na domowym wyścigu. Fantastyczna sprawa. Nikt nie powinien się dziwić że kierowca z Italii jest w stanie poświęcić 1-2 sezony (bo załóżmy że tyle by jeszcze pojeździł) w średnim zespole dla kilku wyścigów w czerwonym bolidzie :) Jechać 5 wyścigów a potem znowu szukać pracodawcy to nie dla niego. Zna swoją wartość. To w takim razie wysoko się ceni :D Dla Giancarlo jest to spełnieniem marzeń a dla Roberta to tak jak plama na honorze :D
Ralph1537
03.09.2009 04:16
nie no dlaczego nie kubica, pewnie jego zapierdzialy manadzer nawet sie nie skontaktowal z ferrari lub bmw nie puscilo kubicy
zawias
03.09.2009 04:10
GroM:"Kubicy pewnie nie wzięli, bo jak to BMW z podniesioną głową musiało pewnie zarządać z 20 mln za niego!" Chyba jednak zależy to bardziej od Kubicy a nie od BMW. To Bajeranci nie wywiązali się z umowy. Robert nie dostał widocznie od Ferrari zapewnienia o pozostanie za sterami w 2010 (nie dziwne zresztą) a tylko w takim wypadku miałoby to sens. Jechać 5 wyścigów a potem znowu szukać pracodawcy to nie dla niego. Zna swoją wartość.
Maximus
03.09.2009 03:49
Brawo Fisico! Spełniło się Twoje marzenie!
Yurek
03.09.2009 03:33
Albo będzie testerem. Może trafi do któregoś z nowych zespołów?
Beeneton
03.09.2009 03:29
a co bedzie po tym sezonie z fisico?zakladam ze w ferrari bedzie jezdzil massa i kimi/ferdek. Fisico zakonczy kariere?
Yurek
03.09.2009 03:23
Z tym że w 1994 roku w walce o najlepsze lokaty liczyli się tylko Schumacher, Williams i Ferrari, a teraz? Brawn, Red Bull, Hamilton, Raikkonen, konkurencja większa, na pewno Lariniemu było łatwiej wywieźć to 2 miejsce z Imoli (szczególnie po tym jak Senna i Berger nie ukończyli wyścigu). Fisico na Monzy będzie trudniej
Beeneton
03.09.2009 03:13
mam nadzieje ze Fisico powtórzy przynajmniej to 2 miejsce Lariniego
villy
03.09.2009 03:12
@Yurek 15 lat, w 1994 roku był taki krótki epizod w Gp Pacyficu i San Marino kiedy to startował Nicola Larini w zastępstwie Alesiego: w pierwszym wyścigu na wypadającego z toru Sennę w drugim był 2. Co ciekawe po 15 latach włoski kierowca we włoskim Ferrari na włoskim torze.
Yurek
03.09.2009 03:11
no tak, na 2 wyścigi, zapomniałem
Beeneton
03.09.2009 03:11
Yurek - jeszcze był Larini w 1994
Yurek
03.09.2009 03:08
@rafaello85 - a czy czasami ostatni nie był Capelli w 1992 czyli od 17?
Hideko
03.09.2009 03:02
UP-LoL :P Cieszę się że Kubica jednak został..co prawda BMW,ich polityka,strategie...ale jeszcze nie czas by przechodził do ferrari :)Wydaje mi się że jednak Bmw będzie 3 siłą na Monzy zaraz po FERRARI a 1 FI niestety (dla Fisco i fanów Ferrari)Fi jest strasznie szybkie jeśli chodzi o V-Max z drugiej strony Ferrari ma KERS no cóż mogę się mylić :) Ps.Up lol x2(chodzi mi o pana Michała nie Akkima ;))
akkim
03.09.2009 03:01
Żeby śmieszniej było na kalendarz zerkam, co miesiąc nowy bolid, aż opada szczęka, no i czyje we wrześniu wielkie zdjęcie widzę? Toż to jest Fisico w Force India bolidzie !
rafaello85
03.09.2009 02:54
W Ferrari od 15 lat nie było włoskiego kierowcy a tu proszę - jeden po drugim:) Czy to przypadek? Czy celowe działania di Montezemolo?
loon
03.09.2009 02:50
Gratulacje dla Fisico! Mam nadzieję że uda mu się przynajmniej wywalczyć podium na Monzie. Było by to bardzo ładne zakończenie jego kariery w F1
MagicalY
03.09.2009 02:50
Został wybrany na zastępcę Luci Badoera - a więc Fisichella będzie kierowcą testowym w Ferrari, a nie pełnoetatowym ;) Oczywiście, ironizuję ;)
paolo
03.09.2009 02:49
Chyba każdy włoski kierowca marzy o takim ukoronowaniu kariery. Z drugiej strony "dłuższa współpraca" oznacza posadę testera w przyszłym sezonie czyli definitywną wyścigową emeryturę. Jakby nie było po raz pierwszy od dawna życzę tak mocno jakiemuś kierowcy Ferrari zwycięstwa. Go Fisi go!
GroM
03.09.2009 02:48
Kubicy pewnie nie wzięli, bo jak to BMW z podniesioną głową musiało pewnie zarządać z 20 mln za niego! Ciekawe co na to Flavio :) kiedyś Fisichelle wyrzucił :) a teraz on pojedzie dla Ferrari.
Fagaldo
03.09.2009 02:45
@rafaello85 - tak jest. Rok temu wygrał we włoskim zespole na włoskim torze Niemiec. Tylko nie ten, co zwykle :< Giancarlo - gratulacje! :)
rafaello85
03.09.2009 02:41
Pomyślcie co by się działo gdyby Fisichella wygrał najbliższy wyścig - we Włoszech chyba by ogłoszono święto narodowe:D Włoch we włoskim zespole, wygrywa na włoskim torze. Życzę mu tego:)
oligator
03.09.2009 02:39
@gerlach i tym razem Fisico skopie Fernando tylek :) Zartuje oczywiscie
akkim
03.09.2009 02:39
Vijay wisiał kasę, tak więc bez gadania, oddał im kierowcę bez odszkodowania, i na nic zaklęcia, wszelkie zapewnienia, odchodzi Fisico, spełnia swe marzenia. Lecz chyba to będzie trochę śpiew łabędzi, bo chyba zbyt wiele czasu tam nie spędzi. Będzie - tak przypuszczam, zwieńczeniem kariery, nie wsiądzie w przyszłym roku za bolidu stery.
Gerlach
03.09.2009 02:37
Jeśli wybierali między Kubicą i Fisichellą to dla Ferki wybór tego drugiego jest to niezłe wyjście, biorąc pod uwagę sytuację z Massą, chęcią zwolnienia Kimiego i zatrudnienia Alonso. Jeśli Massa będzie mógł w przyszłym zezonie jeździć to Fisico pójdzie na emeryturę, jeśli nie to Fisico zasiądzie u boku Fernando jak za starych czasów w Renault.
rafaello85
03.09.2009 02:35
Ale JAJA! Ferrari to spełnienie najskrytszych marzeń marzeń Fisichelli:) Na Monzy będzie szał:D Czy fani Ferrari mogą liczyć na dublet swoich ulubieńców w świątyni prędkości?:> Mam taką nadzieję:D Fisichella będzie 100 razy lepszy od Badeora, a zatem powinien ciułać punkty w każdej eliminacji.
Fire
03.09.2009 02:35
@tward to najlepiej niech Cibie tam wpuszczą do bolidu.... miszczu byś spina wykręcił już przy wyjedzie z garażu :] W F1 nie ma słabych kierowców, W F1 są słabe i dobre bolidy i w zależności który kierowca na jaki trafi bolid takie miejsca zajmuje ;]
barteks
03.09.2009 02:34
Dajcie spokój, przecieć to było oczywiste, że nie wezmą Kubicy...
Yurek
03.09.2009 02:34
Ale Fisico pokazał że umie jeździć w Jordanie i Benettonie. A Renault mu nie leżało, jednakże mogło na to wpływać wiele przyczyn. Tak czy tak, cieszę się, że to właśnie on będzie jeździł w Ferrari.
twardy
03.09.2009 02:32
bass001 - mam swoje powody. Nie podobają mi się np. jego wypowiedzi... Odwala to co ma w kontrakcie i znika, ciągle narzeka na wszystko - nuuuda i szczeniactwo. Jak ma dobry bolid to jedzie, jak bolid słaby to nie można na niego liczyć, bo jest po prostu przeciętny i ferrari dobrze o tym wie (zresztą ich doradca skomentował to już dawno temu)... A Fizol to miał szanse w Renault i nie pokazał moim zdaniem wiele, przez co jeździ dziś w FI tylko z uwagi na wieloletnie doświadczenie... Zobaczymy - na pewno będzie ciekawy wyścig...
michal132
03.09.2009 02:31
i co bedzie jak w renualt 2006 bolid mistrzowsk a fisico 7 6 miejsca a alonso 1, 2 wiec nieoczekuje wystempu mistrza smialbym sie jakby a sutil byl przed nim na 2 miejscu a na 1 kubica ehehe
Witek
03.09.2009 02:29
Serwery: Force India F1, Ferrari F1 oraz Fisichelli przeciazone ;)))
cobra
03.09.2009 02:26
I fajnie, mają doświadczonego Włocha.
Ap4cz05
03.09.2009 02:25
Nie ma co się oszukiwać, Fisi moim zdaniem nie będzie walczył o zwycięstwo... Może kilka punktów zdobędzie, ale więcej od niego nie oczekuję.
bass001
03.09.2009 02:21
twardy rozumiem że nie jest twym idolem ale od razu nie lubić? za co? Apropo nie wierzę w dobry występ fisico. On miał już kiedyś mistrzowski bolid.
Bart125
03.09.2009 02:21
Cricetidae jeszcze tylko żeby zdobył PP i wygrał wyścig ;P. To wtedy będzie szaleństwo ...
mutu
03.09.2009 02:21
Macie swojego Kubice w Ferrari. Co poniektórzy myśleli, że ma duże szanse... Teraz widzicie, jak duże szanse miał ( praktycznie żadnych ). Ważne, że teraz Liuzzi ( najprawdopodobniej ) sobie pojeździ do końca sezonu. Przy obecnej formie Force India liczę na spore punkty.
bartekws
03.09.2009 02:21
będą jaja jak na monzy Ferrari będzie słabsze niż FI :D co jest w sumie prawdopodobne :D
latak
03.09.2009 02:21
no i koniec zamotania ;d ja tam sie ciesze z takiego obrotu sprawy. ;)
kkacperek
03.09.2009 02:19
Speedster- defakto tam mają lepszy bolid :P BMW też sie mocno poprawiło ale FI jest o wiele szybsze.
Cricetidae
03.09.2009 02:18
Jacie ludzie, przecież Robert od początku mowił, że nie zasiądzie w tym sezonie za kierownicą Ferrari... Wiadomo to było od początu... Brawo Fisco! Należy mu się:) Pozatym Włoch w Ferrari na torze Monza... wszystko się pięknie dopełnia:)
Speedster
03.09.2009 02:17
no to Kubica do Force India może iść ;-)
Witek
03.09.2009 02:16
Przed chwila na jakiejs stacji satelitarnej wypowiedzial sie VJ Mallaya i powiedzial jedno ciekawe zdanie: "Oprocz zwolnienia Giancarlo z konca tegorocznego kontraktu dajemy mu wolna reke w kwestii zwiazania swojej przyszlosci [DLUGOTERMINOWO] ze Scuderia Ferrari. Pragniemy bardzo serdecznie podziekowac Fisico za niesamowity wklad w rozwoj naszego bolidu [na przestrzeni 2 lat] oraz podziekowac mu za zdobycie naszych pierwszych 8 punktow do klasyfikacji mistrzostw swiata F1! Zyczymy mu wszystkiego najlepszego na przyszlosc!!!" Czy to nie brzmi, jak definitywne pozegnanie Fisiego z ust Force India!!!??? TAK, Fisi juz nie wroci do FI !!!!!!
twardy
03.09.2009 02:14
zeby sie nie zes..ał. Kubicy nie lubię, Fisiego też, ale już wole jego gębe widzieć w ferrari. A nóż się uda dojechać do mety (w co wątpię). Spali się i takie będzie zakończenie jego "wielkiej" kariery. Pozdrawiam wszystkich optymistów
ICEMANPK1
03.09.2009 02:13
wreszcie konaic tego cyrku.
bass001
03.09.2009 02:11
Swoją drogą ciekawe jak mu pójdzie i jak pójdzie Liuzziemu, bo to chyba on za Fisico pojedzie. Oby nie zajął lepszego miejsca od niego
zoolwik
03.09.2009 02:10
Moze to i dobrze dla Roberta bo ferrari nei bedzie juz rozwijalo bolidu w tym sezonie, wiec mozliwe ze wieksze szanse na punkty bedzie mial jednak w bmw.
BinLadenF1
03.09.2009 02:08
Przypuszczenie Kleina były faktycznie prawdziwe :D
Ap4cz05
03.09.2009 02:07
Przecież Kubica już wcześniej mówił, że raczej nie wystartuje w mistrzostwach świata...
kubad7
03.09.2009 02:06
tak a ciekawe co na przyszły sezon, jeśli nie będzie chciał kończyć kariery a massa i raikkonen zostaną w ferrari
bass001
03.09.2009 02:06
gratuluje mu serdecznie. Myślę, ze jest to przesłanka do zakończenia przez niego kariery.
kkacperek
03.09.2009 02:05
A niechto.Ah trzeba pogratulować i tyle :/ facet mówił że przed końcem kariery chciałby zasiaść w ferce no i dostał taką szanse ale po co wtedy kubik odwołał ten start kartingowy :/
BinLadenF1
03.09.2009 02:05
I bardzo dobrze. To dopiero będzie ciekawy wyścig ;) Ponoć Kubica wogóle nie był brany pod uwagę jeżeli chodzi o jesgo start w ferrari.
Dale65
03.09.2009 02:05
No i pozamiatane, nawet przed 16:30 hehe :P
WicI
03.09.2009 02:04
o kurde:/