Webber pomoże Vettelowi

Horner: "Mark jest graczem zespołowym i rozumie, że musi teraz wspierać Sebastiana"
08.10.0919:15
Michał Roszczyn
3864wyświetlenia

Mark Webber będzie od teraz wspierał swojego partnera zespołowego Sebastiana Vettela w walce o tegoroczny tytuł wśród kierowców - wyjawił Christian Horner.

Australijczyk nie ma już nawet matematycznych szans na mistrzostwo świata, podczas gdy młody Niemiec będzie się starał wyrwać trofeum z rąk Jensona Buttona w ostatnich dwóch wyścigach.

Mark jest graczem zespołowym i rozumie, że musi teraz wspierać Sebastiana - powiedział szef Red Bull Racing w wywiadzie dla niemieckiego magazynu Sport Bild. Webber potwierdził swoją nową rolę: Jeśli zespół poprosi mnie, będę jeździł dla Sebastiana.

Takie posunięcie austriackiej ekipy to zła wiadomość dla Buttona, z którym o jakże ważne punkty będzie walczył zaciekle Rubens Barrichello, zaczynając od jego domowego wyścigu na torze Interlagos w przyszły weekend.

Ich szef - Ross Brawn stwierdził, że jego rolą w decydujących dla mistrzostwa świata 2009 momentach będzie radzenie sobie z napięciami i presją, które mogą się pojawić. Wystarczy się rozejrzeć i upewnić, że nie ma żądnych napięć, mogących mieć negatywny wpływ na pracę zespołu, a jeśli wystąpią one, to wtedy trzeba uporać się z nimi.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

17
Simi
09.10.2009 06:48
Ja wolę Webbera. W tej chwili i tak jest już wręcz wiadome kto sięgnie po tytuł, choć jak dla mnie Button wcale nie był wiele lepszy od Rubiego, Marka czy Sebastiana.
MPOWER
09.10.2009 09:28
Ja tam wcale nie będę zdziwiony. Wkleiłem tylko wypowiedź managera. Alonso też zaprzeczał a widać jak to się skończyło. Zobaczymy co się stanie - do końca sezonu niecałe 3 tygodnie. Mimo wszystko, szczerze wolałbym go w RedBullu ale wydaje mi się że RedBull nie zerwie z Webberem kontratku dopiero co niedawno podpisanego jak to zrobiło Ferrari z Kimim. Czekamy na rozwój sytuacji :)
jan5
09.10.2009 09:18
MPOWER zebys sie nie zdziwił jak w gp brazyli powiedzą ze raikonnen bedzie w red bullu, przez te głupie przecieki teraz nic nie ejst pewne. Dowiedzielibysmy sie o transferze dopiero jakby zespól to oglosił
MPOWER
09.10.2009 07:41
No to po spekulacjach odnośnie Kimiego w RedBullu: "Menedżer Kimiego Raikkonena dementuje doniesienia o przejściu Fina do ekipy Red Bull Racing, jakie pojawiły się w tym tygodniu. Mówiło się, że stajnia rozmawia z menedżerem Raikkonena, pomimo faktu, że ważny kontrakt na 2010 rok ma z nią Mark Webber. „Jest tyko połączenie (z Red Bullem – red.) jako partnerem dostarczającym napoje.” – Steve Robertson w wypowiedzi dla Fińskiej telewizji MTV3. Mistrz świata z 2007 roku łączony jest m.in. z Toyotą oraz McLarenem. „Rozmawiamy z kilkoma zespołami i Red Bull nie jest jednym z nich.” – dodaje Robertson, ucinając wszelkie spekulacje."
kemot
09.10.2009 07:03
Zauważcie, że gdyby nie pech Webbera, Kubicy i Sutila to Brawny na Suzuce powąchałyby jedynie zapach punktów - oni teraz mogą już tylko liczyć na błędy rywali, bo ich tempo na Suzuce było tragiczne. Vettel ma jak najbardziej szansę, niestety Webber w zbyt wielu wyścigach odpadał i przez to Brawny "załapywały się" na nieco więcej punktów.
marios76
08.10.2009 08:46
Myślę że Mark nie jest na tyle głupi, by 2 razy wypchnąć z toru Buttona, a niestety tyle potrzeba by stracił on niemal pewny tytuł;) Jak dla mnie mistrzostwa się skończyły. Na cuda nie liczę, ale może w końcu oglądnę wyścig, a nie procesję? I myślę też, że skład RedBulla jak został ustalony, taki zostanie- mają dwóch dobrych kierowców- właściwie równych jeżeli chodzi o możliwości zdobywania punktów w trakcie sezonu (choć jak któryś ma się jeszcze rozwijać to Vettel).
ksAnderson
08.10.2009 08:38
Stonek, a wszystkie poprzednie tak zajeździł że nie może ich używać? Wiem że np. tego z Walencji nie użyje, ale to nie znaczy ze ze wszystkimi tak ma.
Stonek
08.10.2009 08:34
Nie żebym coś chciał wykrakać, ale nawet jeżeli Webber pomoże, to i tak "sytuacja silnikowa" Vettela jest beznadziejna. Nie ma siły, żeby pojechał na jednym silniku 5 GP.
akkim
08.10.2009 08:27
Dobrze, że jest zgoda samego Webbera, tu jest pewność - nie powstanie kolejna afera, i jak skończy jeździć to nie będzie gadał, że mu zespół do głowy "pistolet przykładał".
VShila
08.10.2009 08:22
będzie pomagał, niekoniecznie Vettelowi, chyba że mają chętnego na jego miejsce
Maly-boy
08.10.2009 08:05
żeby to pomaganie nie było takie jak w stylu Renault ;d
Kubecks
08.10.2009 06:38
Ale jesli kierowca jest wysoki to wazy tez wiecej. Kubica i Webber waza mniej wiecej tyle samo, zatem balans byloby ustawic latwiej, bo wagi bylyby zblizone i obu kierowcom pasowalby podobny balans.
noofaq
08.10.2009 06:36
a ja myślę że ważniejsze żeby obaj mieli podobny styl jazdy i preferencje odnośnie ogólnego balansu bolidu niż to żeby byli podobnego wzrostu..
Daszek
08.10.2009 06:36
Barrichello ma chyba najwięcej kibiców jeśli chodzi o to mistrzostwo, nie licząc Anglików i Niemców ;) Go Rubinho!
Kubecks
08.10.2009 06:34
Webber do Renault - w koncu tez jest wysoki, jak R. Kubica, wiec byloby latwiej teamowi zbudowac odpowiedni bolid pod dwoch kierowcow o podobnej budowie ciała... Poza tym Mark jest sympatycznym gosciem, no i oczywiscie b.dobrym kierowcą ;P Btw. Button lub Barichello - im kibicuję :P
Adakar
08.10.2009 06:27
Webber to sie moze pozegnać nawet z kokpitem w Red Bullu na 2010 roku na rzecz Raikkonena ...
RomanSz
08.10.2009 05:50
Gdyby teraz Button tego nie wygrał, to miałbym o nim bardzo złe zdanie. Kibicuję jednak dziadkowi Bariczowi.