Menedżer: Żądania finansowe Buttona nie są nadzwyczajne
"Rozumiemy, że czasy się zmieniły, jednak jest to teraz mistrz świata"
12.11.0918:14
2615wyświetlenia
Menedżer Jensona Buttona wydaję się być niewzruszony po tym, jak Ross Brawn zaoferował Brytyjczykowi większą swobodę w popisywaniu prywatnych umów ze sponsorami w 2010 roku.
Podczas gdy obie strony są w trakcie negocjacji na temat wysokości wynagrodzenia na przyszły rok, szef zespołu Brawn powiedział, że o ile podwyżka jest mało prawdopodobna, o tyle 29-letni Brytyjczyk może liczyć na
większą swobodę jako kierowca.
Brytyjskie media donoszą, że Button zarobił około 3 milionów funtów w 2009 roku i na przyszły rok żąda sumy pomiędzy 6 a 8 milionów. Pojawiły się również plotki o przejściu Jensona do McLarena.
Nie prosimy o nic nadzwyczajnego- powiedział jego menedżer Richard Goddard gazecie Express w odpowiedzi na komentarze Brawna.
Zaledwie trzy miesiące przed odejściem Hondy w listopadzie ubiegłego roku, Jenson podpisał kontrakt opiewający na sumę o wiele większą niż ta, o którą teraz prosimy. Rozumiemy, że czasy się zmieniły, jednak jest to teraz mistrz świata, a zespół jest już w dużo lepszej sytuacji.
Szef administracji F1 - Bernie Ecclestone powiedział, że uważa za bardziej prawdopodobne przezwyciężenie różnic pomiędzy Brawnem i Buttonem, niż jego przejście do McLarena i utworzenia pary Button/Lewis Hamilton.
To nie byłaby idealna sytuacja dla F1, dwóch mistrzów w jednym zespole, jednak Brawn i Button prawdopodobnie się tylko siłują i jakoś się w końcu dogadają- powiedział.
Źródło: Motorsport.com
KOMENTARZE