Sauber szuka nowych inwestorów i szefów dla zespołu

Mający 66 lat Szwajcar nie zamierza być zbyt długo szefem zespołu z Hinwil
01.12.0920:19
Łukasz Godula
2094wyświetlenia

Peter Sauber rozpocznie szukanie inwestorów oraz nowego zarządu, gdy zespół z bazą w Hinwil dostanie zielone światło na starty w sezonie 2010. W 2006 roku 66-letni Szwajcar pozostał z 20 procentami udziałów i przyjął rolę konsultanta do spraw sponsorów po tym, jak sprzedał swój zespół BMW.

Jednakże BMW postanowiło teraz odejść z Formuły 1, a przejęcie zespołu przez Qadbak nie wypaliło, zatem Peter Sauber sam musiał postarać się o sponsorów, aby jego dawny zespół mógł przetrwać. Powiedział on telewizji Schweizer Fernsehen, że średnioterminowym celem jest teraz znalezienie inwestorów i szefów, ponieważ nie zamierza siedzieć przez najbliższe trzy czy cztery lata na stanowisku dowodzenia w pit-lane.

Szwajcar, będący obecnie szefem i właścicielem zespołu powiedział, że czuł się zobligowany do przejęcia inicjatywy i uratowania ekipy, którą założył w 1993 roku. Prawdopodobnie Hinwil zostałoby zamknięte i wiele miejsc pracy zostałoby utraconych - powiedział Sauber. Tunel aerodynamiczny, jeden z najlepszych w Europie, zostałby zamknięty. Byłaby to ogromna strata.

Peter Sauber jest pewny, że FIA w najbliższych dniach zezwoli jego zespołowi na starty i wówczas zostanie zatrudnionych dwóch kierowców. Szwajcar stwierdził, że późny powrót zespołu na rynek nie oznacza braku dobrych kierowców, z których można wybrać. Są na rynku doświadczeni kierowcy jak Nick Heidfeld, Jarno Trulli oraz Pedro de la Rosa, który mieszka w Zurychu, więc miałby blisko do nas. Później jest też kilku chłopców, Rosjanin Pietrow czy Japończyk Kobayashi - dodał Sauber.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

3
akkim
01.12.2009 08:33
Marian przecież liczył że pit-lane dla niego, ale chyba wie coś, nic nie będzie z tego ma wiedzę, że Sauber zgody nie dostanie i wyznał że Szefem w BMW zostanie. Piotr nie będzie na pewno tak bezczynnie czekał póki jest cień szansy, taki typ człowieka FIA Mu nie odmówiła jeszcze oficjalnie także szuka kasy szanse wciąż realne. A co do kierowców to też tak myślałem, albo Nick u Niego lub Go nie ma wcale, Kobayashi się liczy i na pewno Trulli jeśli Panasonic Saubera "przytuli". PS. O Pietrowie już wcześniej pisałem co myślę nie będę powtarzał Pay-Driver oczywiście.
kamarinho1991
01.12.2009 08:11
Może nie chciało mu się wymieniać wszystkich kierowców, a może dlatego, że Klien nie jest ani specjalnie doświadczonym kierowcą, ani chłopcem. Ps: po co jest możliwość zgłaszania swoich postów? Liczycie na sabotaż? :D ___________ Liczymy na pomoc użytkowników, którym dobro serwisu ( m.in poziom komentarzy ) leży na sercu:) /// rafaello85
bolekse
01.12.2009 07:49
Czemu nie wymienił Kliena? :(