Tung dalej rozmawia z Renault

Holendersko-chiński kierowca utrzymuje, że nadal ma szansę zostać kolegą zespołowym Kubicy
26.01.1015:38
Fagaldo
2080wyświetlenia

Ho-Pin Tung nadal sądzi, że jest w stanie zająć miejsce testera, a może nawet kierowcy wyścigowego w zespole Renault. Wbrew wiadomościom napływającym z holenderskich mediów, urodzony w tym kraju Chińczyk zaprzecza, jakoby jakikolwiek kontrakt z francuskim zespołem został już podpisany.

Wciąż prowadzone są rozmowy z Renault, niestety nie zawarliśmy jeszcze porozumienia - powiedział 27-latek serwisowi GPUpdate.net tuż przed dodaniem, iż rola kolegi zespołowego Roberta Kubicy w sezonie 2010 nadal jest w jego zasięgu. Rola testera byłaby dobra, jednak zajęcie fotela kierowcy wyścigowego byłoby oczywiście lepsze - kontynuował. Musimy czekać - mam nadzieję, że wkrótce będziemy mogli coś ogłosić.

Po przejęciu udziałów w zespole z Entstone przez spółkę Genii Capital kierowaną przez Gerarda Lopeza, kierowcy powiązani z jego firmą Gravity Sport Management, tacy jak Belg Jerome d'Ambrosio, Niemiec Christian Vietoris, czy też Tung typowani są jako kandydaci do zajęcia miejsca w kokpicie drugiego Renault. Szef zespołu Eric Boullier powiedział jednak, że nie będzie to czynnikiem, który będzie miał wpływ na podjęcie finalnej decyzji.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

6
SirKamil
26.01.2010 10:11
może być i tak, że Tung jest owym "najbogatszym" kierowcą, o którym mówił szefo ekipy Kubicy.
kovalf1
26.01.2010 09:56
Nie chcecie w F1 (C)ho-pina i Kubicy? To prawie polsko-polski duet:P
Simi
26.01.2010 07:20
Anderis - d'ambrosio powiedział, że nie jest przygotowany na starty w F1, więc na niego nie licz. Do Pietrowa nie jestem przekonany, ale na pewno bardziej niż do tego Cing cang cong majtki ściąg :D
McNoras
26.01.2010 03:44
Z dwojga złego, między chińczykiem a ruskiem, wybrałbym tego drugiego...
czarodziej_f1
26.01.2010 03:17
W pewnym momencie bliżej będzie końca sezonu niż jego rozpoczęcia, a Renault nadal będzie prowadziło rozmowy z kandydatami...
Anderis
26.01.2010 03:07
Ja jednak liczę, że drugim kierowcą Renault zostanie ktoś z duetu: Pietrow, d'Ambrosio.